Proszę o doradztwo na temat tego modelu, a najbardziej na temat silnika diesla w roverze 220. Wiem ze występują trzy wersje tego silnika diesla - tylko nie wiem czym się różnią
Czy warto wchodzić w tak starego diesla i jak będzie z jego trwałością?
SPAMU¦
Wysłany: Sro Kwi 13, 2011 09:46 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Wiem ze występują trzy wersje tego silnika diesla - tylko nie wiem czym się różnią
Masz złe dane, bo w R200 występują dwa diesle SD o mocy 86 KM i SDI o mocy 105KM.
Daroot napisał/a:
Czy warto wchodzić w tak starego diesla i jak będzie z jego trwałością?
Są to bardzo dobre i wytrzymałe jednostki.
http://otomoto.pl/rover-2...-C18114432.html
Sprzedawca nie podaje przebiegu. No jak sam pewnie widzisz roverek jest trochę poobijany. Najgorzej to wygląda przy prawym tylnym nadkole, bo po jakimś czasie wylezie tam rdza chyba, że wcześniej coś zrobisz w tym kierunku.
Cena - sprzedający ze względu na działalność prawdopodobnie chce coś na nim zarobić więc ciekawe ile jest wart sam samochód.
Zderzak z przodu malowany (do sprawdzenia pas przedni, chłodnica, strefy zgniotu, podłużnice) albo pasjonat który pomalował fabryczne "dokładki" zderzaka które są oryginalnie czarne.
Zderzak tył, albo mi się wydaje albo chrom pomalowany pod kolor auta a to i odprysk z lewej strony zderzaka sugerowałby malowanie całości ale równie dobrze może to świadczyć o dużej ilości otarć parkingowych.
Do tego takie "drobiazgi" jak wytarta kierownica (na mniej niż 170-180kkm bym nie liczył a to diesel więc pewnie znacznie więcej), wybebeszone wygłuszenie pod schowkiem i sam schowek jakby nie do końca poprawnie sobie wisiał.
Silników diesla było trzy rodzaje SD, SDi i iDT ale ten trzeci występował w nowszych modelach, R25/45 itd...
Najważniejsza sprawa to ile samochód ma posłuzyć, wart sprawdzenia jeśłi nie musi być w idealnym stanie powłoka lakiernicza ale koniecznie do sprawdzenia stan opon, płyny, wycieki, hamulce (tarcze klocki, węże, płyn), zawieszenie czy nie wytłuczone, maglownica czy nie cieknie i jak dziąła wspomaganie, przeguby, drążki, wydech, skrzynia czy nic nie świszcze, łożyska czyli wiadomo konkretny przejazd z pełnym sprawdzeniem ewentualnie w serwisie mały przegląd albo na podnośnik i do dzieła.
Widzę że w Twoim województwie nie można liczyć na bogatąofertę używanych 220 nawet w wyższych cenach. Z benzyną trochę lepiej ale "idealnego" egzemplarza nie widziałem w dużo wyższych cenach nawet i nie mówię tu o ideale w sensie igła tylko o takim który jest wart podanych w ofertach pieniędzy.
Za te pieniądze to bardzo trzeba uważać bo samochód z ABS, poduchami i KLIMATYZACJĄ to raczej nie spodizewałbym się nic specjalnego a raczej bałbym się że utopiępieniądze w szrot. Za Roverka w dobrym stanie który pojeździ i ma małe niedogodności lakiernicze, nie jest zajechany i ktoś o niego dbał trzeba liczyć kwotę raczej od 7.000pln wzwyż.
[ Dodano: Sro Kwi 13, 2011 12:56 ]
Jak leszczu19901 wspomniał, raczej benzyna lub benzyna na podtlenku LPG, do miasta diesel....mój kolega tak ostatnio kupił Seata Leona II, wydał 30 tysi na samochód który stoi cały tydzień w garażu podziemnym i co weekend pokonuje łącznie trasę 70km z czego połowa w mieście ale najważniejsze dla nie go jest to że grupa VAG i że diesel to oszczędny. A odmawia sobie wszystkiego żeby odłozyć na samochód. Nie rozumiem takiego podejścia. W warunkach miejskich diesel będzie palił tyle samo co dobrze utrzymana i sprawna benzyna a jak gaz to jeszcze lepiej.
_________________ "Jest cechą głupoty dostrzegać błędy innych a zapominać o swoich" - Cyceron
Dziękuję panowie za konkretne odpowiedzi.
Tak jak myślałem - rozpiętość cenowa jest tak duża, że nie warto liczyć na coś innego niż szrota do remontu w tych pieniądzach.
W takim razie diesla sobie odpuszcze, szukam benzyny lub benzyny z lpg
Nie przerażają mnie sprawy mechaniczne, z racji dużego doświadczenia mechanicznego, ale bardziej nieznajomość silników (jak wszędzie są jednostki nieudane).
Faktycznie kolego zwróciłeś dobrze uwagę, że w mojej okolicy nic po prostu nie ma
Jak coś znajdziesz to wrzucaj linki, o ile często zdarza się nam mało obiektywnie zjechaćprawie każdy samochód uważając swój za niekwestionowany ideał to przynajmniej wyciągniesz z kontekstu najważniejsze dla siebie czynniki i może do czegośsię przydamy.
_________________ "Jest cechą głupoty dostrzegać błędy innych a zapominać o swoich" - Cyceron
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum