Wysłany: Pon Maj 23, 2011 11:43 [218 TD 92r] Jaki akumulator najlepszy?
Typ: TD Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 1.8 Rok produkcji: < 1993
Witam, jaki akumulator byłby najlepszy dla Rovera 218 td z 92 roku?
Wcześniej miałem bosch 72AH ale on mi nie działa i nie odpala, po ładowaniu także nie odpalał.
Następny był 62 AH(w miarę nowy), ale nie działał po załadowaniu prostownikiem ( nie najnowszym), natomiast ten sam 62 od hondy kolegi działał ...
I teraz się zastanawiam, czy to wina prostownika , może nie działa?
Taki pożyczyłem od znajomego, niby działa. Czy po prostu mam pecha do aku?:D
SPAMU¦
Wysłany: Pon Maj 23, 2011 11:43 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Ma być dobry kolego.
To powiem tak.
Ja i Tata mamy Freelander'a TD4 2.0.
Oboje kupiliśmy takie same akumulatory przed zima i nie żałujemy. w największe mrozy odpalał bez problemu
Varta Blue Dynamic 80h 740A
Tylko nie wiem czy taki duży wejdzie Tobie w podstawę.
Optymalnie polecił bym Tobie taki:
http://allegro.pl/varta-b...1623660657.html
Te silniki maja to do siebie ze wymagają solidnego kopniaka na rozruchu.
80Ah możne być do Twojego motoru za duży i się nie doładowywać.
Myślę że w okolicy 70Ah z solidnym prądem rozruchowym będzie idealne.
Pomógł: 116 razy Dołączył: 05 Lis 2008 Posty: 2338
Wysłany: Pon Maj 23, 2011 15:29
Dokładnie, równiez poleam Centra Futura 72Ah spoko Ci wejdzie, u mnie upchałem nawet 77Ah i złego słowa nie powiem. Znam kilka osób, które sa zadowolone równie jak ja.
Ja polecam aku EXIDE. W Cabrio mam od 3 lat i niestety jak to podczas zimowych postojów często aku (od stania) rozładowuje się do zera (nawet kontrolek). Zdarza się, że podczas jednego sezonu zimowego potrafi rozładować go 2 lub 3 krotnie...
A co mnie zadziwia, że pomimo tak ekstremalnej eksploatacji w tej chwili ma 3-ci sezon i ma się dobrze. Wystarczy wyjechać z garażu pojeździć trochę (jakiąś godzinkę lub dwie) i aku jak nowy. W tej chwili samochód stoi czasem niużywany przez tydzień lub dwa, a ja przychodzę i palę od cyknięcia
mam centre future 54Ah i bardzo polecam ! nie kupuj duzo wiekszej pojemnosci jak tu pisza typu 74 czy 77 tym bardziej jak nie robisz duzych przebiegów bo zmarnujesz aku jesli sie nie bedzie doladowywał do konca...
PS jak mam aku w bagazniku i mimo drastycznego spadku napiecie na kablu odpala bez problemu
_________________ Tomcata na części info na PW
Tomi [Usunięty]
Wysłany: Czw Maj 26, 2011 11:31
dobryziom napisał/a:
PS jak mam aku w bagazniku i mimo drastycznego spadku napiecie na kablu odpala bez problemu
Też się zastanawiam nad przeniesieniem aku do bagarka, jednak zastanawiam się czy to do końca zdrowe (dla człowieka). Aku podczas ładowania nie jest obojętne. Wydzielaja się ciepło i gazy. Komora silnika jest dość przewiewna, w odróżnieniu od kabiny pasażerkiej i bagażnika.
[quote="TomiTeż się zastanawiam nad przeniesieniem aku do bagarka, jednak zastanawiam się czy to do końca zdrowe (dla człowieka). Aku podczas ładowania nie jest obojętne. Wydzielaja się ciepło i gazy. Komora silnika jest dość przewiewna, w odróżnieniu od kabiny pasażerkiej i bagażnika.[/quote]
w tych nowych aku chyba juz nie ma tego problemu patrzac ze duzo mercedesów, BMW ma seryjnie aku w bagazniku U mnie jest on umijescowiony blisko tylnej lampy gdzie jest bardzo przewiewnie z racji kratki odpowietrznika
_________________ Tomcata na części info na PW
Tomi [Usunięty]
Wysłany: Czw Maj 26, 2011 15:34
dobryziom napisał/a:
U mnie jest on umijescowiony blisko tylnej lampy gdzie jest bardzo przewiewnie z racji kratki odpowietrznika
Ten odpowietrznik jest z założenia zamknięty (to jego naturalne położenie), uchyla się jedynie podczas zamknięcia drzwi lub klapy bagażnika, aby ciśnienie powstałe wewnątrz auta nie udażało po uszach ludzi będąch wewnątrz.
U mnie jest on umijescowiony blisko tylnej lampy gdzie jest bardzo przewiewnie z racji kratki odpowietrznika
Ten odpowietrznik jest z założenia zamknięty (to jego naturalne położenie), uchyla się jedynie podczas zamknięcia drzwi lub klapy bagażnika, aby ciśnienie powstałe wewnątrz auta nie udażało po uszach ludzi będąch wewnątrz.
u mnie przykrywa go tylko luzno latajaca gumowa kotarka wiec przeplyw powietrza jest stały
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum