Wysłany: Czw Lip 07, 2011 16:14 [Rover 200 1,4 16v]Pompa oleju czy uszczelka pod glowica?
Typ: i Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 16v Rok produkcji: 1997
Witam.
Mam ogromny problem i nie wiem co robic.
Posiadam Rover 200 z silnikiem 1,4 16v, benzyna, manualna skrzynia biegow.
Kilka dni temu podczas jazdy podskoczyla (w kilka minut) wskazowka od temperatury plynu chlodzacego. Zatrzymalem auto i okazalo sie ze pod maska ze zbiornika od plynu chlodniczego pod cisnieniem wyleciala maz, cos jak budyn waniliowy. Pomyslalem, ze poszla uszczelka pod glowica i juz po aucie.
Ale co sie okazalo. Auto po "ostygnieciu" normalnie odpalilo i dojechalem do domu. Co prawda temperatura raz podskakiwala raz opadala ale dalem rade. Zdemontowalem zbiornik od plynu chlodzacego i wszystkie przewody jakie tylko moglem, zeby je wyczyscic, przeplukalem chlodnice, poskladalem wszystko do kupy, dolalem plynu chlodzacego. Dodam, ze niedawno wymienialem olej, wiec jest swiezy, przejechalem na nim okolo 500 km.
Sprawdzilem poziom oleju w silniku, jest nizszy w porownaniu z tym jaki byl przed usterka ale skala bagnetu jest zanuzona do polowy.
Zaczalem sie zastanawiac czy to faktycznie moze byc uszczelka pod glowica?
Silnik odpala i pracuje normalnie, zarowno zimny jak i cieply. Nie zauwazylem utraty mocy a z tlumika nie leci bialy dym. Poczytalem troche na forum i przyznam sie, ze im wiecej czytam tym mniej wiem Podobno usterka pompy oleju w tych autach to czesta usterka.
Pojechalem do mechanika, samochod jezdzi ok i jedynie skacze temperatura. Mechanik bez zagladania pod maske stwierdzil na podstawie tego co uslyszal, ze to na pewno uszczelka pod glowica i wystawil prawdopodobny rachunek. Rece mi opadly .....
Moze mi ktos pomoc z tym problemem? Bo nie wiem czy wogole jest sens cos z nim jeszcze robic.
Z gory dziekuje za pomoc
SPAMU¦
Wysłany: Czw Lip 07, 2011 16:14 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Ile ci powiedział za uszczelkę ? Czy olej jest koloru kawy z mlekiem ? Jak teraz wygląda płyn chłodniczy? Jeśli to uszczelka (a na to wygląda niestety) to autko wcale nie musi tak od razu źle jeździć.
wislaak,
Uszczelka do zrobienia. Olej poszedł do płynu. Nie jeździj samochodem w takim stanie, bo sobie więcej szkód narobisz. Poszukaj innego mechaniora (zajrzyj na stronę Klubową - dział z polecanymi warsztatmi) i zrób z tym porządek.
Od czasu kiedy wyczyscilem uklad chlodzenia i dolalem plynu, musialem przejechac okolo 50 km, w tym czasie ubylo okolo 0,5 L plynu, moze nawet mniej. Auto odstalo kilka dni, dzis sprawdzilem poziom plynow. Olej nadal utrzymuje sie na poziomie jaki byl w dzien usterki. Kolor oleju jest "czysty", nic nie wskazuje, ze w silniku jest plyn z ukladu chlodzenia. Na korku od wlewu nie ma bialego nalotu. W zbiorniku z plynem chlodzacym, plyn jest juz raczej czysty. Nie jest idealnie czysty bo nie bylem w stanie dokladnie oczyscic zbiornika po usterce. W dzien usterki plyn byl koloru kawy z mlekiem.
Na 100% jest to uszczelka pod głowicą ,miałem nie dawno identyczny problem ,po prostu w miejscu gdzie są kanały wodne przepuszcza uszczelka i olej przedostaje się do zbiornika ,zrobiłem uszczelkę i mam spokój:)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum