Wysłany: Pon Cze 20, 2011 09:03 [R75] Wielki spadek mocy
Typ: V6 Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1999
Witajcie!
Ostatnio samochód podczas jazdy stracił część mocy. Prędkość max wynosi około 100km/h. Nie mogę nic wyprzedzić bo się nie zbiera, obroty do 3tyś, dalej nie chce się wkręcać. Podmienione cewki, świece, przewody i bez zmian. Swiece 3 i 5 całe okopcone czarnym dymem. Test book wyświetlił następujące błędy
P1471 wiem że vis
P1472 też vis
Te trzy kody tak jakby były od siebie zależne:
P0305 Misfire detected cyl 5
P1319 Misfire at low fuel...
P0340 Camshaft sensor no signal
proszę o analizę i ewentualne porady.
SPAMU¦
Wysłany: Pon Cze 20, 2011 09:03 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Te trzy kody tak jakby były od siebie zależne:
P0305 Misfire detected cyl 5
P1319 Misfire at low fuel...
P0340 Camshaft sensor no signal
proszę o analizę i ewentualne porady.
P0305 wypadające zapłony na 5 cylindrze
P1319 nie bardzo rozumiem o co tu chodzi (może wtryskiwacz coś świruje?
P0340 brak sygnału czujnika położenia wałka rozrządu.
najpierw sprawdzić czujnik a potem kable do świec
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Przedewszystkim sprawdż czujnik położenia wałka rozrządu, uszkodzony powoduje przejście silnika w tryb awaryjny i związany z tym spadek mocy. Wypadanie suwów pracy na 5 cylindrze mogło zapisać się w sterowniku wcześniej. Po wymianie świec, kabli cewek trzeba skasować błędy z pamięci sterownika, jazda próbna i ponowny odczyt, jeśli błędy sie nie powtórzą to OK.
No i swoją drogą zrób porządek z kolektorem ssącym ( niech VIS działa) po pierwsze silnik więcej pali a po drugie max. moment obrotowy ucieka gdzieś na wysokie obroty.
Pomógł: 591 razy Dołączył: 14 Sty 2009 Posty: 4888
Wysłany: Wto Cze 21, 2011 13:33
Pawel84, jak nie pomogą działania wyżej proponwane , to może trzeba sprawdzić tranzystory mocy w ECM , które sterują cewkami. Ten problem miał nie dawno kolega roadking w tym temacie http://forum.roverki.eu/v...ight=tranzystor
Witam ponownie. Czujnik wymieniony i sytuacja bez zmian. Iskra pojawia się na każdej świecy ale praca silnika jest zakłócona. Szukać dalej czy warsztat? Możecie polecić kogoś z okolic Kielc? Może pan Midowicz?
Jeśli iskra jest ok to pozostaje sprawdzić ciśnienie paliwa, wtryskiwacze zwłaszcza te z 3 i 5 cylindra i w ostateczności sprężanie (zły stan pierścieni ,wypalone zawory)
Jeśli jest tak samo na paliwie i na gazie to pozostaje sprawdzic kompresję.
Trzebaby również sprawdzić rozrząd, może przeskoczył pasek , choć to wątpliwe bo niepaliłby na 1,3,5 cylindrze a nie tylko na 5.
Dziękuję Wszystkim za pomoc i sugestie. Auto wstawię do mechanika, opisze co było przyczyną jeśli uda się ją ustalić. Pozdrawiam
[ Dodano: Pią Lip 01, 2011 08:14 ]
Panowie, od czasu spadku mocy zaczął piszczeć mi alternator który wymienię, może spadło napięcie i stąd problemy. Dziś zmierzę napięcie. Co o tym sądzicie?
może się zatarł i silnik nie wa siły uciągnąć na zatartych łożyskach
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Alternator wymieniony i nic...w piątek wizyta u mechanika.
[ Dodano: Wto Lip 12, 2011 06:45 ]
Diagnoza została postawiona...przeskoczył pas rozrządu...dziś po jego ustawieniu i odpaleniu okaże się w jakim stanie są zawory. Dopisze co i jak po naprawie
[ Dodano: Wto Lip 19, 2011 07:22 ]
Zawory całe, chodzi fajnie jeszcze vis-y do naprawienia. Wymieniono również katalizator bo był tak zapchany że spaliny wypychało kolektorem dolotowym i piszczało(ten pisk to nie był alternator ani żadna rolka) Wymieniono również amorki tył, odmy, uszczelnienia wałków itp, no i oczywiście pas rozrządu i rolka.
Z tego wynika, że miałem rację co do sprawdzenia rozrządu.
życzę bezawaryjnej jazdy
zgadza się, ale najgorsze rzeczy dopuszcza się do myśli na końcu. Dzięki za pomoc usterka usunięta ale...teraz pojawiła się woda pod nogami kierowcy:( ale na forum już wyczytałem co może być przyczyną...co ja bym bez tego samochodu zrobił...chyba bym się zanudził:) pozdrawiam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum