Wysłany: Wto Lip 19, 2011 18:18 [R400/45/MG ZS] Poradnik - Siedzenia z R45/MG ZS do R400
Typ: wszystkie Rodzaj silnika: wszystkie Pojemnosc silnika: wszystkie Rok produkcji: wszystkie
Witam wszystkich.
Jak już niektórzy wiedzą zrobiłem rzecz niemożliwą Wsadziłem fotele z MG ZS180 wersji angielskiej z sedana do Rover`a 400 wersja europejska hatchbeck.
Jak można się domyślać ten poradnik może również służyć włożeniu siedzeń z Rover`a 45 do 400. Nie będzie tutaj zdjęć gdyż nie mam trzech rąk by je robić.
Zacznijmy od przeglądu mocowań foteli i różnic w fotelach.
W Rover`ze 400 mocowania są umieszczone wyżej i w trzech z czterech punktów są przykręcane pod kątem gdyż szyny są wygięte. W Rover`ze 45/MG ZS szyny są proste i śruby wkręca się prostopadle do podłogi. Siedzenia wysokością/szerokością niewiele się różnią. Jeśli chodzi o tył to zapewne jest taki sam w tych modelach. Jedynie różnice są w wersji sedan i hatchbeck. Siedzisko jest krótsze i osadzone niżej a także podobno nie podnosi się jednak ja tego potwierdzić nie mogę. Oparcie natomiast jest takie samo. Różni się jedynie mocowanie przykręcane w bagażniku tak aby można było położyć siedzenie.
Przejdźmy więc do meritum czyli krótkiego opisu co należy zrobić by mieć siedzenia z MG ZS w R400.
Na pewno musimy mieć kompletne siedzenia z szynami. Warto mieć również kilkadziesiąt centymetrów płaskownika. W moim przypadku wystarczyło około 50cm płaskownika aluminiowego o szerokości 20mm i grubości około 5mm oraz śruby 8`ki sztuk 12 jeśli ktoś chce by wszystko było skręcane lub spawarka by wszystko zespawać do kupy. Potrzebne będą klucze w tym trox`y. Troszkę czasu na to również potrzeba (mi zajęło 4,5h).
Zacznijmy od tylnej części bo tam jest najmniej roboty. Różnice jak już napisałem występują jedynie gdy jest różne nadwozie. By założyć siedzenia z innego nadwozia trzeba zmienić mocowania oparcia które przykręcone są pomiędzy dwiema częściami oparcia. Jeśli chodzi o siedzisko to różnic nie powinno być. Ja miałem siedzisko niekompletne z jakimiś haczykami więc musiałem kombinować. Jak ktoś ma siedzisko kompletne to kwestia powinna leżeć w przekręceniu kilku śrubek.
Teraz jeśli chodzi o przód. Najpierw odkręcamy śruby które trzymają szyny i wyjmujemy siedzenia z samochodu. Gdy mamy 'nowe' i stare siedzenia obok siebie należy przełożyć szyny. Szyny są przykręcone do siedzenia w przypadku R400 trox`ami a w siedzeniach z MG ZS zwykłymi śrubami. Z siedzeń w MG ZS łatwo wszystko się odkręca gdyż dostęp do śrub jest idealny. Jeśli chodzi o odkręcenie trox`ów w przypadku R400 trzeba zdjąć osłony plastikowe. Ja niestety nie miałem chęci walki z kółkami regulacji pozycji fotela (zgubiłem ten rozmiar trox`a) i jedynie podczas odkręcenia śrub odchyliłem plastik. Podczas odkręcania tego wszystkiego trzeba się postarać by nie umazać się smarem albo by żadna sprężynka w kosmos nie poleciała.
Gdy mamy wyjęte szyny jasno widać że rozstaw mocowań do siedziska jest w R400 inny niż w MG ZS. Jest to raptem kilka centymetrów więc by to wszystko skręcić trzeba sztukować (no chyba że spawamy to inna bajka).
Ja obrałem następującą taktykę. By narobić się jak najmniej ale żeby miało wszystko ręce i nogi złapałem szerokość w jakiej powinny być szyny od siebie (wymiar z samochodu). Następnie troszkę podkładek i przykręciłem lekko szyny w tylnych otworach siedziska po obu stronach. Następnie maksymalnie szyny docisnąłem do siedzenia tak aby przednie otwory znajdowały się jak najbliżej tych z szyny. Jest różnica kilku centymetrów oraz jedna szyna wchodzi bardziej w fotel od drugiej. By nic nie ciąć ani nie uszkadzać swoich szyn stwierdziłem że jest miejsce by użyć płaskownika. Uciąłem dwa płaskowniki o długości 8-10cm i wywierciłem w nich po jednym otworze. Następnie przykręciłem jeden i złapałem gdzie musi być druga dziurka. Musi to być ta strona która mniej weszła w fotel. Wywierciłem, skręciłem lekko. Ważne jest by wybrać sobie dobrą stronę. Płaskowniki będą miały w różnych miejscach otwory jeśli chodzi o fotel bez regulacji wysokości. W fotelu z regulacją wysokości odległość jest taka sama po obu stronach. Wracając jednak do tego jednego płaskownika zrobionego już dobrze, dokręcamy drugi i szukamy odległości. Szyny muszą być w jednej lini dlatego trzeba użyć jakiejś magicznej poziomnicy.
Jak mamy już skręcone lekko szyny idziemy z takim fotelem do samochodu i dokręcamy go do budy auta. Śruby które lekko przykręciliśmy w mocowaniu szyn z siedzeniem są dlatego by można było dokręcić fotel do samochodu i wybrać odpowiednią ilość podkładek. Od ilości podkładek uzależniona jest regulacja przód-tył siedzenia które znajduje się na szynach ze starego fotela. Dobierając tak podkładki dojdziemy do momentu gdzie będzie siedzenie dobrze się regulowało. Gdy tak jest skręcamy wszystko mocno i mamy jedno siedzenie zrobione. Analogicznie robimy drugie mając na uwadze regulację bądź brak wysokości siedzenia.
Warto również w tym momencie zaznaczyć że w siedzeniu z regulacją wysokości nie trzeba wsporników. Jednak wtedy pozycja fotela jest nienaturalna tzn. gdy ktoś do niego wsiądzie będzie się wydawało że leży (nogi wyżej niż tyłek).
Foto szyny z R400 z fotelem MG ZS oraz mocowania z płaskownikiem i podkładkami:
Tak wyglądają siedzenia MG ZS w R400:
Uprzedzając pytania czepialskich że płaskowniczki, śrubki to niepewna konstrukcja. Co w razie wypadku...
Pas nie trzyma się fotela tylko karoserii czyli jednej z szyn oraz blachy auta. Zatem konstrukcja jest wystarczająco sztywna by utrzymać wagę człowieka podczas jazdy.
To byłby koniec. Jeśli ktoś będzie miał jakieś pytania śmiało pytać. Postaram się pomóc.
Pozdrawiam
_________________ R400 1.4, R620Ti, R420Si, R400 2.0 Turbo, R200 Coupe, R800 Coupe Turbo ->
R200 Coupe Turbo & V8
SPAMU¦
Wysłany: Wto Lip 19, 2011 18:18 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Ja miałem siedzisko niekompletne z jakimiś haczykami więc musiałem kombinować. Jak ktoś ma siedzisko kompletne to kwestia powinna leżeć w przekręceniu kilku śrubek.
w sedanie w 45 i zs tak jest ze sa chacyki dwa po bokach od przodu a jedno z tyłu na srodku jak dobrze pamietam
pozatym jakby nie patrzec to pierwszy ktory wsadził siedzenia do 400 z nowszej budy
Różnice jak już napisałem występują jedynie gdy jest różne nadwozie. By założyć siedzenia z innego nadwozia trzeba zmienić mocowania oparcia które przykręcone są pomiędzy dwiema częściami oparcia. Jeśli chodzi o siedzisko to różnic nie powinno być.
Muszę coś dopowiedzieć ponieważ montowałem tylną kanapę z R45 Hatchback do sedana R400 i jest znacząca różnica w siedzisku, ma zupełnie inne mocowania oraz zapięcia pasów są za krótkie według mnie, zrobię zdjęcia jak to wygląda. Natomiast z oparciem nie było problemu poza różnicą 2cm w otworach ale wystarczyło poszerzyć otwory na których obraca się oparcie podczas składania. Niestety nie miałem kompletnego przedniego siedzenia kierowcy z R45 i próby przełożenia skończyły się na tym że nie miałem regulacji wysokości i darowałem sobie przód.
A tak poza tym gratuluję udanego SWAPu
_________________ Chcesz zrobić coś dobrze?
Zrób to sam.
Natomiast z oparciem nie było problemu poza różnicą 2cm w otworach ale wystarczyło poszerzyć otwory na których obraca się oparcie podczas składania.
Jest mała różnica i o tym napisałem że wystarczy zmienić te blaszki.
Cytat:
Muszę coś dopowiedzieć ponieważ montowałem tylną kanapę z R45 Hatchback do sedana R400 i jest znacząca różnica w siedzisku, ma zupełnie inne mocowania oraz zapięcia pasów są za krótkie według mnie, zrobię zdjęcia jak to wygląda.
Na to wygląda. Myślałem że dostałem niekompletne siedzisko ale chyba tak po prostu jest. Jednak zanim to stwierdzę muszę dokładnie zobaczyć jak to wygląda.
Co do pasów. W htb siedzisko jest wyższe i pas automatycznie musi być dłuższy. W sedanie w siedzisku jest dziura na pasy a w htb ich nie ma. Z tego to też może wynikać.
_________________ R400 1.4, R620Ti, R420Si, R400 2.0 Turbo, R200 Coupe, R800 Coupe Turbo ->
R200 Coupe Turbo & V8
Cytat:
Natomiast z oparciem nie było problemu poza różnicą 2cm w otworach ale wystarczyło poszerzyć otwory na których obraca się oparcie podczas składania.
Jest mała różnica i o tym napisałem że wystarczy zmienić te blaszki.
A ja myślałem. że te blaszki które obracają się pomiędzy częściami oparcia są takie same. U mnie problemem po skręceniu było to, że środek oparcia był niżej, a zewnętrzna strona oparcia wyżej. Jeśli faktycznie zmiana blaszek wyrównuje wysokość to w sedanie jako, że środek oparcia podnosi się na równą wysokość to powstanie szpara między siedziskiem, a oparciem dość trudna do zniwelowania jeśli nie chcemy zawadzać o podsufitkę.
Jeśli miałeś siedzisko z haczykami to było ono od sedana w którym jest jeszcze dodatkowy kawał blachy do której montuje się te haczyki (mam w garażu więc pokażę czego Ci brakowało)
_________________ Chcesz zrobić coś dobrze?
Zrób to sam.
Jeśli miałeś siedzisko z haczykami to było ono od sedana w którym jest jeszcze dodatkowy kawał blachy do której montuje się te haczyki (mam w garażu więc pokażę czego Ci brakowało)
Jakbyś mógł strzelić foto byłbym wdzięczny. Zamontowałem to siedzisko, trzyma się ok tylko mam wrażenie że z czasem te haczyki mogą rozwalić całe siedzisko.
_________________ R400 1.4, R620Ti, R420Si, R400 2.0 Turbo, R200 Coupe, R800 Coupe Turbo ->
R200 Coupe Turbo & V8
sedana bez kanapy tez moge jutro pstryknac a nawet ta blacha zaczepy z zs/45 jest na sprzedaz oczywiscie sedan
do tego fotele kremowy wleur z 45 tez na sprzedaz
jak nie zapomne to strzele jutro foto
tak wygląda blacha przykręcana do karoserii w którą wsuwa się siedzisko:
Sama blacha jest przykręcona śrubami w tym miejscu
Samo siedzisko z hatchbacka ma zupełnie inne mocowanie
Montując je do sedana zrobiłem to tak jak widać na zdjęciach
Siedzisko ma pod spodem wyprofilowaną blachę nie tak jak w sedanie gąbkę.
Uchwyty przy oparciach różnią się znacznie (ten z czerwonym zabrudzeniem na śrubie jest z hatchbacka drugi z sedana)
ale jeśli założymy uchwyt z sedana do hatchbacka oparcie pójdzie znacznie do góry
co w rezultacie da nam szparę między siedziskiem, a oparciem
moglibyśmy ją usunąć przesuwając siedzisko w stronę bagażnika, ale niestety ułożenie blachy o której wcześniej pisałem nie pozwala na to. Na zdjęciu poniżej widać maksymalnie przesunięte siedzisko.
Po całym montażu i próbach dobrego ustawienia całość prezentuje się tak
edit: poprawa zdjęć
_________________ Chcesz zrobić coś dobrze?
Zrób to sam.
Czyli widzę że z sedana do htb jest lepiej wsadzić bo wszystko pasuje (prócz siedziska które łatwo można zamontować).
Dzięki za zdjęcie tej blachy. Będę musiał rzucić okiem w jakimś sedanie jak ona wygląda pod względem trzymania siedziska. Jeśli podtrzymuje siedzisko będę musiał sobie taką zrobić.
_________________ R400 1.4, R620Ti, R420Si, R400 2.0 Turbo, R200 Coupe, R800 Coupe Turbo ->
R200 Coupe Turbo & V8
a czy istnieje mozliwosc przełozenia samego obicia czyli skóra z siedziska hatbacka na gombke siedzenia w sedanie? mam do kupienia kopplet skórzanych foteli i kanapy i tak gdybam a jesli nie to wystarczy tylko te dolne mocowania i zawiasiki oparcia tak i mamy wszystko? nie wspomne o przełozeniu obicia fotela pasazera(anglik) na stelaz fotela kierowcy(europa)
Jak patrzeć to może i dało by radę to jakoś zrobić by zamienić obicie siedziska z tyłu. Różnice są na pewno w mocowaniu całego obicia jak i w długości po bokach.
Fotele przednie mogą się różnić wnętrznościami.
_________________ R400 1.4, R620Ti, R420Si, R400 2.0 Turbo, R200 Coupe, R800 Coupe Turbo ->
R200 Coupe Turbo & V8
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Wsadziłem fotele z MG ZS180 wersji angielskiej z sedana do Rover`a 400 wersja europejska hatchbeck.
jakby nie patrzec to pierwszy ktory wsadził siedzenia do 400 z nowszej budy
