Potrzeba mi było pilnie jakiegoś samochodu w Anglii. W zasadzie "na wczoraj". Wiele komisów objeździłem z teściem i zawsze jakoś w oko wpadała mi marka ROVER. Aż do czasu gdy na ulicy okazyjnie zobaczyłem R200 SDI. Tak to był on od niego się zaczęło Od tamtej pory poszukiwania mojego "polskiego" samochodu skupiły się tylko na jednej marce. ROVER. Wróciłem do kraju i zacząłem poszukiwania Rovera 45. Ten podobał mi się najbardziej.
We wrześniu zakupiłem w końcu swoje cacko. Rover 45 Antracite 2.0 iDT. Tego samego dnia zarejestrowałem się też na forum.
Opinie
Kogo bym nie spytał to "awaryjny", "drogie części" itd. itp. Jasne jasne. Do tej pory jedyne co mi się naprawdę zepsuło to tłumik środkowy. Nie przypominam sobie więcej jakichś awarii z kosmosu.
* Dual mapy od Remiego (już bliżej niż dalej ) GOTOWE
* Wtryski SDI
* Być może kiedyś zabawa z Katalizatorem
* Wygłuszenie drzwi.
* Odkręcenie turbiny GOTOWE 1.1 bar
Konczy mi sie gwint
* Metalowe 'węże' IC O_o
No tak zapomniał bym o podziękowaniu dla Remiego za kawał dobrze odwalonej roboty. THX!
_________________ 0-100 km/h - 8,25 sec!
'Nie pałuj gdy silnik Twój zimny jest'
Widzę, że te nasze auta to faktycznie ładne, ale tylko z zewnątrz. Na zdjęciach podwozia wszędzie rudzielec...to samo u mnie. Trzeba z nim ostro walczyć...
Niestety Holender wcześniej o to nie zadbał i już teraz konserwacja u mnie niczego nie zmieni. Potrzeba by było od groma roboty przy tym. No i niestety jest ruda na tylnej klapie. Również do roboty.
[ Dodano: Pią Paź 28, 2011 13:28 ]
Plany na przyszłość
* Dual mapy od Remiego (już bliżej niż dalej ) GOTOWE
* Wtryski SDI
* Być może kiedyś zabawa z Katalizatorem GOTOWE
* Wygłuszenie drzwi.
* Odkręcenie turbiny GOTOWE
* Metalowe 'węże' IC
* Zaślepka EGR (już idzie )
[ Dodano: Sob Lis 12, 2011 22:14 ]
Kod:
4th Gear Test
2011-11-12 07:29
60-100 km/h: 7,0 s
60-70 km/h: 1,7 s
60-80 km/h: 3,3 s
60-90 km/h: 5,0 s
60-100 km/h: 7,0 s
60-70 km/h: 32 m
60-80 km/h: 66 m
60-90 km/h: 108 m
60-100 km/h: 160 m
Peak: 105 km/h
Kod:
5th Gear Test
2011-11-12 18:18
80-120 km/h: 10,3 s
80-90 km/h: 2,2 s
80-100 km/h: 4,7 s
80-110 km/h: 7,4 s
80-120 km/h: 10,3 s
80-130 km/h: 13,8 s
80-90 km/h: 52 m
80-100 km/h: 120 m
80-110 km/h: 200 m
80-120 km/h: 295 m
80-130 km/h: 417 m
Peak: 131 km/h
A tak wyglądają wyniki. Mierzone softem na symbiana s60v3 Tempes GTx v 3.0. Czyli GPS'em. Zdaję sobie sprawę, że dokładne to to nie jest. Ale niech tylko wejdzie nowy GALILEO to się zmieni
W następnej wolnej chwili sprawdzę jak te czasy mają się do tych mierzonych przez OBD bo i do tego jakiś program znalazłem.
Ahhh no i dodam jeszcze jak to będzie bez czipsów
_________________ 0-100 km/h - 8,25 sec!
'Nie pałuj gdy silnik Twój zimny jest'
* Dual mapy od Remiego (już bliżej niż dalej ) GOTOWE
* Wtryski SDI GOTOWE
* Być może kiedyś zabawa z Katalizatorem GOTOWE
* Odkręcenie turbiny GOTOWE
* Zaślepka EGR (już idzie ) << nie ma i chyba nie będzie
* Metalowe 'węże' IC
Ogólnie wszystkie mody na plus poza ślizgającym się czasem sprzęgłem
I takie tam fotki 'w poprzek' z wyjazdu na mazury
_________________ 0-100 km/h - 8,25 sec!
'Nie pałuj gdy silnik Twój zimny jest'
60-70 km/h: 1,7 s → 60-70 km/h: 1,0 s
60-80 km/h: 3,3 s → 60-80 km/h: 2,2 s
60-90 km/h: 5,0 s → 60-90 km/h: 3,4 s
60-100 km/h: 7,0 s → 60-100 km/h: 4,8 s
_________________ 0-100 km/h - 8,25 sec!
'Nie pałuj gdy silnik Twój zimny jest'
dawaj te koło cmentarza
to już od 0 nie da się zrobić pomiaru tylko musi być od 60?
trochę to bez sensu, mnie np. interesuje pomiar 0-100
po co komu 60-100 to nie wiem, taka moda
szoso, gdybyś się trochę zainteresował to byś wiedział że to elastyczność, a pomiar 0-100 to pomiar przyśpieszenia. Jeśli tak bardzo chcesz to mogę pokatować silnik specjalnie dla Ciebie 0-100. Tylko po co ? Mnie interesuje, jak uda mi się wyprzedzić ciężarówkę lub wolno jadącą osobówkę a nie jakieś miejskie szaleństwa. Ah no i łatwiej to zrobić.
_________________ 0-100 km/h - 8,25 sec!
'Nie pałuj gdy silnik Twój zimny jest'
Ładny R45, życzę Ci teraz żebyś sobie zmienił na cacko R75. Tez jak kupowałem słyszałem, że mam iść do Częstochowy na kolanach, żeby mi się nic nie psuło- nie poszedłem, a przez 3 lata wymieniłem tylko wahacz i tuleje od wahacza, no i olej na bieżąco.. Roverki to niezawodne autka, mój mnie nigdy nie zawiódł, nawet w -30 odpalał za pierwszym razem
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum