Wysłany: Pią Sty 27, 2012 19:39 [rover 420] problem z odpaleniem
Typ: SDi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1997
witam wszystkich) jak w tytule mam problem z odpaleniem mojego roverka:( myslalem ze padl akumulator ale probowalem go odpalic za pomaca przewodow i nic nie dalo. samochod z naladowanym akumulatorem(bus)chodzil ponad godzine.jak odpalam na poczatku slychac jak rozrusznik zaczyna krecic ale po chwili slychac jjakies pykanie stukanie niewiem co to:(. podejrzewam moze ze to swiece trzeba wymienic albo cos z rozrzadem chociarz rozrzad ma 10tys przejechane. moze pomozecie z gory dziekuje:)
SPAMU¦
Wysłany: Pią Sty 27, 2012 19:39 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Wysłany: Pią Sty 27, 2012 19:54 problemy z odpaleniem.
Witam.
Miałem podobny problem przy odpalaniu roverka,też pykało ćpykało okazało się że problem był przy rozruszniku, szczotki rozrusznika jak się kończą lub zawieszą w szczotkoczymaczu czasami z powodu zabrudzenia.
Pozdrawiam.
no nic dzieki jutro zobacze co z tegop wyjdzie pozdrawiam sprobuje cos zrobic z tym rozrusznikiem bo masa podpieta jak macie jeszcze jakies propozycje to poprosze:) a moze ma ktos namiary na mechanika w stolicy!!
rozrusznik zaczyna krecic ale po chwili slychac jjakies pykanie stukanie niewiem co to
Akumulator jest tak rzozładowany że wystarcza mu mocy na parę sekund, a potem zaczynają 'pykać strzelać' przekażniki -to normalne. Spróbuj naladować akumulator prostownikiem i odpalaj. albo pożycz na próbę.
okazalo sie ze akumulator siadl bo pasek od alternatora sie slizgal na rolce i po wlozeniu nowego akumulatora odpalil ale po przejecaniu ok 1km urwalo rolke z napinacza i to byl koniec jazdy:(
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum