Wysłany: Sob Sty 28, 2012 12:42 [R75] Nagły brak hamulców
Typ: CDT Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1999
Witam...
Zacznę od początku, wczoraj wymieniałem przednie tarcze. Cała wymiana przebiegła pomyślnie bez żadnych komplikacji. Wczoraj zrobiłem test nowych tarczy wszystko ok... nic nie trzęsie podczas hamowania. Dzisiaj rano odpaliłem auto ujechałem dosłownie 600 m. chcę zahamować a tu nagle wpadł mi hamulec w podłogę....Dobrze że zdążyłem zaciągnąć hamulec ręczny bo uderzył w inne auto Co mogło być przyczyną tego? Servo czy któryś z wężyków od hamulców ?:(.
Proszę o pomoc....
Ostatnio zmieniony przez apples Pon Lut 06, 2012 19:56, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Sob Sty 28, 2012 12:42 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
youras, obstawiam wężyk. Przy tak niskich temperaturach i wyginaniu coś może pęknąć. Proponuje wejść pod auto i obejrzeć. jak nic nie będzie widać to zdjąć koła i szukać.
Panowie...właśnie przed chwilą podniosłem maskę do góry, zdjąłem te plastykowe zaślepki pod którymi znajduje się zbiorniczek od płynu hamulcowego no i jest taki sam stan jak wczoraj, bez zmian....
youras, odkręcałeś odpowietrzniki przy cofaniu tłoka/płynu ?
Nie odpowietrzałem, cylinderek wcisnąłem i wsadziłem nowe tarcze i klocki. Płyn uniósł się do góry to go wyssałem strzykawką i było wszystko dobrze aż do dzisiaj. Wczoraj robiłem jazdę testową rozpędziłem się do 100 km, nagłe hamowanie i nie było żadnego problemu...
Pomógł: 591 razy Dołączył: 14 Sty 2009 Posty: 4888
Wysłany: Sob Sty 28, 2012 13:52
youras napisał/a:
Nie odpowietrzałem, cylinderek wcisnąłem i wsadziłem nowe tarcze i klocki
to nie chodzi o odpowietrzanie , tylko o lekkie odkręcenie odpowietrznika przy cofaniu tłoka,by cofający się płyn wypłynął na zewnątrz, a nie do układu doprowadzając do uszkodzenia uszczelnień w układzie hamulcowym (np. uszczelka tłoka pompy ).
_________________ Andrzej
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez SeniorA Sob Sty 28, 2012 15:33, w całości zmieniany 1 raz
Nie odpowietrzałem, cylinderek wcisnąłem i wsadziłem nowe tarcze i klocki
to nie chodzi o odpowietrzanie , tylko o lekkie odkręcenie odpowietrznika przy cofaniu tłoka,by cofający się płyn wypłynął na zewnątrz, a nie do układu doprowadzając do uszkodzenia uszczelnień w układzie hamulcowym.
Odpowietrznika nie ruszałem, a płyn w zbiorniczku po założeniu nowych tarcz automatycznie się podniósł to go wyciągałem strzykawką.
Nie rozumiem, czyli gdzie Twoim zdaniem widnieje przyczyna?
Wcześniej TomaszM napisał " Niczemu to ma nie służyć i tego się nie robi - technologia naprawy tego nie wymaga ani nie przewiduje, odkręca się jedynie zbiorniczek, bo stan płynu przy wciskaniu tłoczków rośnie - trzeba go jedynie odessać strzykawką z pojemnika, gdy wzrośnie za bardzo i tyle - dzięki temu nie ma też szans na zapowietrzenie układu."
Ja nie odpowietrzałem układu bo nie wymieniałem płynu... Nadmiar płynu hamulcowego wyssałem i tyle... Myślę że gdyby coś było źle zrobione to po wczorajszej jeździe chyba by coś już poszło.
Pomógł: 591 razy Dołączył: 14 Sty 2009 Posty: 4888
Wysłany: Sob Sty 28, 2012 14:49
youras napisał/a:
Wcześniej TomaszM napisał " Niczemu to ma nie służyć i tego się nie robi - technologia naprawy tego nie wymaga ani nie przewiduje
to nie jest porostu prawda, bo zarówno w RAVE jak i Owners Workshop Manual, jest w procedurze wymaganie odkręcenie odpowietrznika i upuszczenie płynu na zewnątrz przy cofaniu tłoka. W 99 przypadkach się uda , a setnym uszkodzi się uszczelkę tłoka pompy. ROVER przed tym ostrzega.
Nie wiem czy to jest bezpośrednią przyczyną w tym przypadku , ale jest bardzo prawdopodobne że tak bo nie zostało zrobione ze sztuką. Ja odpowietrzyłbym przód , bo przy tej czynności wszystko może wrócić na swoje miejsce.
[ Dodano: Sob Sty 28, 2012 14:49 ]
tak pisze w RAVE w pkt. 4i5 :
4. Position bleed bottle, connect bleed hose to
bleed screw and loosen screw.
5. Press piston into calliper housing then tighten
bleed screw to 5 Nm.
_________________ Andrzej
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez SeniorA Nie Sty 29, 2012 17:07, w całości zmieniany 2 razy
Nie,nie robiłem.... Rozmawiałem przed chwilą z Seniorem, czeka mnie warsztat, odpowietrzę dokładnie układ hamulcowy i wtedy dam znać co było . Autko dopiero we wtorek mogę postawić więc trochę czasu poczekam....Pozdrawiam.
Pomógł: 166 razy Dołączył: 27 Mar 2007 Posty: 2965 Skąd: Sędziszów
Wysłany: Sob Sty 28, 2012 15:30
Z tego co wiem, to w większości warsztatów wymieniając klocki nie odkręcają odpowietrznika i nie wypuszczają płynu. W tym w którym ja miałem praktykę, nawet zakazali mi to robić, gdy za pierwszym razem tak zrobiłem... Zdziwiło mnie to, no ale jeśli tak chcą, to tak będe robił, bo cóż mnie to...
Dzisiaj wsiadłem ponownie do autka, i sprawdzałem hamulce i teraz opisze jakie są objawy :
1. Podpompowałem parę razy pedał hamulca i o dziwo hamulce zaczęły działać
2. Pedał hamulca po podpompowaniu jest przez chwile twardy a po kilku sekundach opada pod naciskiem nogi.
Jeśli po podpompowaniu jest twardy i po kilku sekundach opada pod naciskiem nogi(zakładam że wywierasz stały nacisk) a nie ma nigdzie śladów wycieku to wskazuje na przepuszczanie ciśnienia na pompie hamulcowej (uszkodzone lub zużyte uszczelki).
Jeśli natomiast podpompujesz do stwardnienia pedału i dopiero po chwili naciśniesz i pedał będzie niski to układ zapowietrzony.
Stan uszczelnień pompy możesz sprawdzić w następujący sposób:
- nacisnąć na pedał z niewielką siłą zwracając uwagę jak głęboko zostanie wciśnięty
- nacisnąć szybko i z dużą siłą
jeśli będzie duża różnica w wysokości pedału i dodatkowo przy pierwszej próbie pedał będzie spływałpowoli na dół to ewidentna wewnętrzna nieszczelność..
A mnie się wydaje, że żadna to dla Was nowina powinna być, że po wymianie tarcz i wciśnięciu tłoczka za pierwszym naciśnięciem hamulca auto po prostu nie hamuje, bo po tych kilku naciśnięciach hamulca dopiero układa się tłoczek, a klocki docierają się do nowej tarczy.
youras napisał/a:
1. Podpompowałem parę razy pedał hamulca i o dziwo hamulce zaczęły działać
to potwierdza moją teorię
youras napisał/a:
2. Pedał hamulca po podpompowaniu jest przez chwile twardy a po kilku sekundach opada pod naciskiem nogi.
a to mówi o tym, że jeśli samochód wyposażony jest w ABS to zawsze tak będzie, że jak ciśniemy hamulec przez jakiś czas to nam będzie wpadał pedał w podłogę.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Co mogło być przyczyną tego? Servo czy któryś z wężyków od hamulców ?:(.
Mogło przymarznąć servo. Czy hamulec jest twardy czy miękki?
. Autko dopiero we wtorek mogę postawić więc trochę czasu poczekam....Pozdrawiam.
