Wysłany: Wto Sty 31, 2012 12:05 [MG ZR 160] Olej, po raz kolejny - krótkie pytanie?
Typ: VVC Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.8 Rok produkcji: 2003
Witam,
wiem, że tematów było dużo i wszystkie czytałem. Jednak nie uzyskałem jednoznacznej odpowiedzi który będzie lepszy olej do 1.8 VVC. Przebieg 123000 km.
Waham się pomiędzy:
1. Pełnym syntetykiem (nie hydro) LIQUI MOLY SYNTHOIL HIGH TECH 5W40
2. Półsyntetykiem LIQUI MOLY SUPER LEICHTLAUF 10W40
Różnica w cenie znośna ale który będzie lepszy jeśli chodzi o zmienne fazy. Dodam, że poprzedni właściciel zalewał Motulem 5w40 tylko nie wiem czy pełnym syntetykiem czy hydrokrakiem.
Pozdrawiam
SPAMU¦
Wysłany: Wto Sty 31, 2012 12:05 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Gdyby to był silnik bez VVC poleciłbym 5W40, ale w tym wypadku nie wiem.
Olej syntetyczny zawsze jest lepszy, natomiast nie całkiem to jest prawda w przypadku VVC.
Z tego co wiem ten system wymaga 10W40, podobne systemy w innych markach mają równiez ścisłe wymagania co do oleju.
Generalnie wdłg angielskich szpeców - większość usterek układu VVC zdarza się w autach na syntetyku. Czy to prawda nie wiem. Wiem że parę osób śmiga na syntetyku i nic się nie działo. U mnie ponad 40tys na półsyntetyku i wszystko ok - jak stukało tak dalej stuka ale się nie pogarsza. Leję Motul 6100 i według opinii PHJowi silnik masakrycznie czysty.
A jaki masz przebieg? Wcześniej jaki był lany olej?
Około 93 tys (prawdziwy) auto kupiłem jak miało 47. Wcześniej zmieniał serwis w Belgii więc pewnie lał 10W40. Ja leje motula 6100 co 8tysięcy. Generalnie VVC lekko klekoczą. U mnie tak jest od zakupu, ale bez żadnych innych niepokojących objawów. Nasilenie klekotania może być objawem zużywania się układu VVC.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum