Forum Klubu ROVERki.pl :: [r600] Pukajace amortyzatory
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[r600] Pukajace amortyzatory
Autor Wiadomość
mateooo25 



Dołączył: 19 Sty 2012
Posty: 115
Skąd: Krasnystaw



Wysłany: Sob Lut 18, 2012 13:21   [r600] Pukajace amortyzatory
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1994

witam,amortyzatory wydobywaja z siebie taki dziwny dzwiek takie ''pukanie'' zdjalem kolo i poruszalem piasta dzwiek nie tylko wydobywa sie ruszajac piasta gora dol ale rowniez i na boki ,widoczny tak jakby luz.Jakis bylem na szarpakach amorki maja po 70 % firmy nie wiem jakiej bo kupilem jakies 1.5 miesiaca temu napis jaki widnieje to cos w stylu ''chachis'' i co pewnie amorki do wymiany?? Jakie amorki kupic nie chce firmy 'krzak' ale tez nie bardzo mnie stac na nowe bo juz duzo kasy wepchalem w niego ostatnio,MONROE dobra firma? KYB jakis tani model mozecie polecic bo chyba nic innego taniego dosyc nie znajde a ten dzwiek mnie po prostu zlosci a lubie miec cisze
_________________
mathew
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Sob Lut 18, 2012 13:21   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
Firq 




Pomógł: 63 razy
Dołączył: 03 Gru 2008
Posty: 1598
Skąd: Pleszew



Wysłany: Sob Lut 18, 2012 14:50   

70% to nie źle i jak bym sie zastanowił czy przy montażu na poduszce amorka nie popełniono błędu.... może łożysko sie rozleciało w poduszce amora gdzie on w kielich wchodzi ... ja bym najpierw to sprawdził skoro nie chcesz pakować kasy na darmo to sprawdz dokładnie te poduszki :)
_________________
60-100 IV bieg 4s
http://www.youtube.com/watch?v=yUJ_xMnouzQ
 
 
mateooo25 



Dołączył: 19 Sty 2012
Posty: 115
Skąd: Krasnystaw



Wysłany: Sob Lut 18, 2012 15:01   

poduszki amora sa dobre a te lozysko jak najlepiej sprawdzic?
_________________
mathew
 
 
v_chu 



Pomógł: 5 razy
Dołączył: 30 Sty 2012
Posty: 42
Skąd: Marklowice



Wysłany: Sob Lut 18, 2012 16:48   

Czy w R600 nie jest czasem tak, ze u góry amorka nie ma łożyska? przecież skręt koła odbywa się na górnym sworzniu? Może słabo się temu przyjrzałem jak zakładałem amorki we wrześniu...
Mam ten sam problem... jak zrobiło się tak bardzo zimno... moje KONI z regulacją twardości zaczęły niemiłosiernie klupać... ale luzu nie odczuwam...
 
 
mateooo25 



Dołączył: 19 Sty 2012
Posty: 115
Skąd: Krasnystaw



Wysłany: Sob Lut 18, 2012 17:34   

v_chu napisał/a:
Czy w R600 nie jest czasem tak, ze u góry amorka nie ma łożyska? przecież skręt koła odbywa się na górnym sworzniu? Może słabo się temu przyjrzałem jak zakładałem amorki we wrześniu...
Mam ten sam problem... jak zrobiło się tak bardzo zimno... moje KONI z regulacją twardości zaczęły niemiłosiernie klupać... ale luzu nie odczuwam...


a wiec co to lozysko tak puka? hmm u mnie sie wydaje ze to chyba w srodku amora taki luz jest ale pewnosci nie mam
_________________
mathew
 
 
slax 
Klubowicz





Pomógł: 85 razy
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 2054
Skąd: Kamienica Szlachecka

Rover Coupe

Wysłany: Sob Lut 18, 2012 20:57   

mateooo25, W R600 zwrotnica obraca się na sworzniach, tam nie ma żadnego łożyska. Sprawdź sworznie górny i dolny koniecznie.
_________________
R220 Coupe Turbo + MGF 1.8 + MG ZS180 + MG ZT190 :D
 
 
mateooo25 



Dołączył: 19 Sty 2012
Posty: 115
Skąd: Krasnystaw



Wysłany: Nie Lut 19, 2012 12:34   

slax napisał/a:
mateooo25, W R600 zwrotnica obraca się na sworzniach, tam nie ma żadnego łożyska. Sprawdź sworznie górny i dolny koniecznie.


gorny wahacz wymieniony na nowy trw a dolnego sworznia z tylu nie ma ?

a bo nie dodalem ze to tylna os
_________________
mathew
 
 
slax 
Klubowicz





Pomógł: 85 razy
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 2054
Skąd: Kamienica Szlachecka

Rover Coupe

Wysłany: Nie Lut 19, 2012 15:16   

mateooo25 napisał/a:
a bo nie dodalem ze to tylna os
A widzisz, to sprawdź duże tuleje wahacza wleczonego. Ja bym od tego zaczął.

Masz wszystko na rysunku

_________________
R220 Coupe Turbo + MGF 1.8 + MG ZS180 + MG ZT190 :D
 
 
mateooo25 



Dołączył: 19 Sty 2012
Posty: 115
Skąd: Krasnystaw



Wysłany: Nie Lut 19, 2012 15:37   

nie ten wachacz wleczony sprawdzalem jest ok, koledzy a wiece moze gdzie moge kupic srube wachacze dolnego tak jak na rysunku wyzej to bedzie wachacz dolny a i b tylko nie ta dluga srube co laczy wahacze z piasta tylko te krutsze sruby do nadwozia
_________________
mathew
 
 
v_chu 



Pomógł: 5 razy
Dołączył: 30 Sty 2012
Posty: 42
Skąd: Marklowice



Wysłany: Nie Lut 19, 2012 16:21   

Ja prędzej bym sprawdził dolną tuleje amortyzatora... bo skoro amorki mają taką sprawność jak piszesz... to bym sprawdził tą tuleje... ona może mieć luz.

A co do śruby to wydaje mi się że kupisz w dowolnym sklepie metalowym. Gwinty w mojej Hondzie są metryczne i dokupienie jakiejkolwiek śruby nie stanowiło dla mnie problemu.
 
 
gacek189 




Pomógł: 6 razy
Dołączył: 28 Paź 2011
Posty: 125
Skąd: Wieluń



Wysłany: Nie Lut 19, 2012 16:26   

v_chu napisał/a:
Ja prędzej bym sprawdził dolną tuleje amortyzatora... bo skoro amorki mają taką sprawność jak piszesz... to bym sprawdził tą tuleje... ona może mieć luz.

Zgadzam się z kolegą w poprzednim aucie tak miałem, amortyzatory ok a tuleja się wybiła i pukało :mrgreen:
 
 
 
mateooo25 



Dołączył: 19 Sty 2012
Posty: 115
Skąd: Krasnystaw



Wysłany: Sro Lut 22, 2012 16:35   

z tego co sie dowiedzialem to mam amorki delphi chassis maja po 70% ale sa normalnie tak jakby wybite wiec czeka mnie zmiana na drugie.Zastanawia mnie to bardzo bo widac ze nie sa w miare stare a takie cos sie zrobilo , albo gosc jezdzil duzo po duzych dziurach albo po drodze typu bruk,kostka. ech dosc mam tego roverka i jego calego zawieszenia na co tak konstruktorzy kombinowali mam a4 b5 2001 r i mimo ze kazdy narzeka na te zawieszenie to jak dla mnie jest wspaniale komfort,czulosc,przecyzja 100 % lepsza niz w roverku jak sie przesiadam z audi do rovera to humor mi sie psuje a zrobilem cale zawieszenie wraz z koncowkami i mimo to to nie to :)
_________________
mathew
 
 
marthinez 



Pomógł: 84 razy
Dołączył: 02 Gru 2006
Posty: 932
Skąd: Szczecin



Wysłany: Sro Lut 22, 2012 16:57   

W 18 letnim aucie wymagać sprawnego zawieszenia to spory optymizm.
_________________
Pozdrawiam
Marcin
 
 
v_chu 



Pomógł: 5 razy
Dołączył: 30 Sty 2012
Posty: 42
Skąd: Marklowice



Wysłany: Czw Lut 23, 2012 22:08   

Mam 25 letniego (słownie dwadzieścia pięć) Peugeota 405 ze sprawnym zawieszeniem.
Teraz mierzę w ładę z 1979 roku... również będzie miała sprawne zawieszenie...

Wniosek jeden. Na częściach nie wolno oszczędzać.

Już się przejechałem na tanich tulejach i tańszych klockach hamulcowych... I juz wiem w czym tkwił problem ;)

Tulejki w salonie Hondy nie są aż tak drogie jak się wydaje. Okazuje sie że niektóre zamienniki w InterCarsie są droższe niż oryginał z salonu.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R600] Amortyzatory
regeneracja ?
Skiba Rover serii 600, Honda Accord 38 Nie Paź 06, 2013 10:38
vacand
Brak nowych postów [R600] Amortyzatory
BlackD Rover serii 600, Honda Accord 2 Sob Gru 13, 2014 15:06
kruku_87
Brak nowych postów [R600] Tylne amortyzatory Bilstein
ezy Rover serii 600, Honda Accord 20 Wto Maj 18, 2010 21:33
borys876
Brak nowych postów [R620] Amortyzatory
herc Rover serii 600, Honda Accord 2 Wto Sty 05, 2010 10:30
Bazyl
Brak nowych postów [620 sdi] jakie amortyzatory
zimek-1985 Rover serii 600, Honda Accord 14 Pon Mar 19, 2012 21:49
93karol



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink