Wysłany: Pon Mar 05, 2012 14:24 [R75 2.5v6] Czy warto jechać?
Witam!
Wspominałem już wcześniej, że chciałbym zostać szczęśliwym posiadaczem Roverka 75 ale brakuje mi do tego zadbanego autka:D
Szukam już od jakiegos czasu i nawet 2 tygodnie temu pojechałem z kaską 250km ale na miejscu okazało się, że auto nie jest wcale takie idealne jak w opisie i dlatego wolę najpierw zapytać Was jako specjalistów;) czy da się coś z tych zdjęć wywróżyć?
http://otomoto.pl/rover-7...-C23146302.html
Nie chcę robić kolejnych 300 km żeby się znowu rozczarować.
A może ktoś mieszka w okolicy?
SPAMU¦
Wysłany: Pon Mar 05, 2012 14:24 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 591 razy Dołączył: 14 Sty 2009 Posty: 4888
Wysłany: Pon Mar 05, 2012 23:31
nie ma przeciwmgielnych, ESP,nie widzę komputera pokładowego a szyba to jest podgrzewana ale ciepłym powietrzem jak w każdym.W Warszawie można sprawdzić przebieg i inne rzeczy na T4 , a jest co sprawdzać.
a nie jest przypadkiem tak, że jeśli jest to pakiet chrom (a chyba jest, bo ma podkładki chromowe pod klamkami), to lusterka też powinny być w chromie?
Pomógł: 2 razy Dołączył: 07 Lis 2010 Posty: 100 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Mar 06, 2012 13:12
pelson91 napisał/a:
a nie jest przypadkiem tak, że jeśli jest to pakiet chrom (a chyba jest, bo ma podkładki chromowe pod klamkami), to lusterka też powinny być w chromie?
Podkladki mozna przeciez dolozyc. Wlasciciel nic nie pisze o pakiecie chrom.
_________________ Jestem Polakiem i jestem z tego dumny!
tak, ale czymś to musiało być spowodowane. chyba, że wg właściciela tak jest ładniej po prostu i nie musiał być poobcierany i podzwoniony z każdej strony Tylko zauważyłem pewną nieprawidłowość, ale chyba jest ona dość nieistotna
T4 TestBook czyli komputer serwisowy Rovera w którym można sprawdzić praktycznie wszystko, bardzo rozbudowany można nim także sprawdzić przebieg auta i bardzo dobrze zdiagnozować Roverka.
Stepien napisał/a:
Warszawie i przede wszystkim gdzie?
Np. u Klubowicza Mariusz418 na stronie wszystko pisze wystarczy poszukać
_________________ Sprzedam Radia z Androidem do Rovera 75 / BMW e46
może to oznaczac że pod fotelem rozłączyła się kostka(nie styka) co jest bardzo częste w R75 (sam tak miałem) albo coś poważniejszego(wystrzelona poduszka i w rezultacie jej brak itp) T4 prawdę Ci powie.
Ja bardziej bym obstawiał tą kostkę pod fotelem.
Co do R75:
brakuje całej obudowy akumulatora
i brakuje jednego chlapacza(przedni od strony kierowcy
xROnx, No coś Ty nie wiedziałem że się rozłączają kostki... Też mam R75 wiem jak z tym jest ilekroć ktoś zmienia pozycje fotela pojawia się kontrolka. Ale wiesz jeżeli bym sprzedawał samochód i wstawiał bym na aukcje to jednak bym ją wpiął jeżeli by to była tylko kostka...
Też mam R75 wiem jak z tym jest ilekroć ktoś zmienia pozycje fotela pojawia się kontrolka.
Ja mam też R75 i u mnie poduszka zaświeciła się 2 razy słownie dwa przez 3 lata jeżdżenia. Od dwóch lat fotel jeździ często bo małżonka nie jest wysoka ale ja mam kostki poprzypinane opaskami do stelaża fotela tak, że kable ładnie starczają na cały zakres regulacji.
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
jednak bym ją wpiął jeżeli by to była tylko kostka...
ale wiesz że nie wszyscy wiedzą że w zdecydowanej większości przypadków to kostka? A tym bardziej np handlarze
Poza tym kostka może nie tyle się rozłącza co brakuje styku. Na oko widac że kostka jest wpięta a tak na prawdę gdzieś tam brakuje styku. Pomaga np wywalenie kostki i zlutowanie przewodów. Multum wątków jest o tym na forum
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum