Przyłączam się do przedmówców. Mój roverek 416 hatchback ma tak samo - szyby jak na zdjęciu. Też mnie to zastanawiało, czy nie było jakiejś poważnej kraksy z jego udziałem, ale wszędzie widać fabryczne zgrzewy blach. Więc pozostaje machnąć na to ręką.
Przeczytałem temat i myślałem, że chodzi o szybę czołową. Ktoś kiedyś napisał na jakimś forum z opiniami o autkach, że w starszych roverkach serii 400 często pękają przednie szyby. Czy to prawda, że to taka typowa usterka? Pytam, bo właśnie mi pękła sama z siebie. Pęknięcie wychodzi z dołu spod plastikowej osłony przed wycieraczką kierowcy i dochodzi praktycznie do samego prawego końca szyby patrząc z pozycji kierowcy. Ehhh te poznańskie dziury.
Dowiedziałem się już orientacyjnie, że koszt nowej szyby z wymianą będzie mnie kosztował 430 zł. Nie ma masakry, ale mam teraz troche więcej wydatków związanych z tym autem. Ogólna masakra - planowałem wymiane rozrządu a tu chyba znowu wydmuchało uszczelkę pod głowicą.
Ale sie rozpisałem, dobra chyba założe o tym jakiś oddzielny temat, sorry.
Ciesz się, że pęka Ci pierwszy raz . Ja już jestem po drugiej wymianie. Nie jest to kwestia dziur, czy też naprężenia konstrukcji a rdzy zbierającej się pod szybą. Cena z wymianą i tak stosunkowo tania
Oooo. A na to bym nie wpadł, że o rdzę może chodzić. Ciekawe. To za drugim razem też Ci się zdążyło znów już tyle uzbierać? Myslałem o pracy karoserii bo słyszałem o takich historiach w np. fabrycznie nowych skodach. Tam zakładali potem fabrycznie rozpórki kielichów.
Pierwszy "renomowamy" zakład wymieniał szybę za 600 złotych. Problem jest taki, że rdzę trzeba (jak zresztą i w każdym innym przypadku) usunąć całkowicie. Po drugiej wymianie (za 400 złotych) szyba trzyma już drugi rok. Podobno jest to problem także w Roverach 600 i bliźniaczych im Accordach.
Pomógł: 43 razy Dołączył: 24 Wrz 2007 Posty: 310 Skąd: Kraków
Wysłany: Sro Kwi 04, 2012 07:50
Jak chcecie to mogę powklejać zdjęcia jak wygląda podszybie po wycięciu szyby która pękła. Za pierwszym razem powiedzieli mi w zakładzie montującym szyby, że jest wszystko ok, że nie ma rdzy a pękła może od naprężeń(oryginalna szyba od nowości więc może przyszedł na nią już czas). Gdy nowa pękła rok później to w innej firmie nie mieli do czego wkleić nowej i trzeba było zrobić nowe podszybie.
Skoro pękła tak sobie to na 100% jest rdza i jeśli się jej nie usunie to prędzej czy później pęknie znowu i nie pomagają tu rozpórki czy tp. Nigdy więcej nie zaoszczędzę paru zł na to że gdzieś indziej wymienią mi szybę za kilka zł mniej, lepiej jechać do porządnej firmy i zrobić to raz a dobrze, a koszt całościowy będzie o wiele niższy niż wymiana w przyszłości znowu na nową.
witam. u mnie teraz pojawił się ten sam problem po stronie pasażera i kierowcy. Obie elektryczne szyby, oryginalne (ROVER mają napisane ). Jak je opuszczam to jest git, ale przy podnoszeniu uszczelka się zgina, a szyba wychodzi poza uszczelkę. Początkowo spróbuję wyregulować te blaszki, bo ta część szyby bliżej lusterka podnosi się za wolno i wtedy niedomyka, a jak ręką popycham przy podnoszeniu to jest git. Pytanie mam tylko, jak demontuję tapicerkę drzwi, to szyba ma być opuszczona ? Przy kręceniu tych śrubek też ma być szyba opuszczona na dół, czy całkiem do góry ?
Psze państwa rozebrałem drzwi i nigdzie nie znalazłem żadnych śrub do regulacji, a to co było wszystko jet dokręcone na maxa. Może ktoś wskazać na tym zdjęciu gdzie szukać czegoś do regulacji szyby ?
a z szybą jest taki problem że wyskakuje z uszczelki i ją zgina, przez co niedomyka się szyba w niektórych miejscach. Gdy szyba podnosi się, ta część bliżej lusterka jest troszkę opuszczona i jak szybę pociągnę w stronę uszczelek to idzie prosto, ale bez mojej pomocy jest cyrk
Witam miałem podobny problem.
Śruba nr 1 to fabryczna regulacja, należy ją do samego dołu opuścić. Przy śrubie nr 2 nie ma regulacji, ja rozwierciłem ten otwór jakieś 4mm w dół i opuściłem tą śrubę nr 2 w dół i wówczas szyba przestała wyskakiwać z prowadnicy. http://www.fotosik.pl/pok...a300b8ba10.html
Ostatnio zmieniony przez Adrian Sob Maj 19, 2012 08:47, w całości zmieniany 4 razy
Witam miałem podobny problem.
Śruba nr 1 to fabryczna regulacja, należy ją do samego dołu opuścić. Przy śrubie nr 2 nie ma regulacji, ja rozwierciłem ten otwór jakieś 4mm w dół i opuściłem tą śrubę nr 2 w dół i wówczas szyba przestała wyskakiwać z prowadnicy. http://www.fotosik.pl/pok...a300b8ba10.html
a o te śruby chodziło dzięki za info, spróbuję i dam znać czy pomogło
sama regulacja nic nie pomogła, jutro nawiercę ten otwór co u ciebie jest i opuszczę śrubę. To ostatnia szansa
@Edit
nawierciłem, opuściłem na ponad 5mm i nic. Do połowy się zamyka dobrze a potem wyskakuje.
Kupując nowy mechanizm podnoszenia szyb dam radę sam go zamontować, czy wymagana jest jakaś kosmiczna wiedza z zakresu elektryki ? ew gdzie dostanę te kółka plastikowe, bo z tego co zauważyłem są to te dwie rolki w tej długiej metalowej listwie nie ?
[ Dodano: Pią Cze 01, 2012 16:57 ]
Hehe, jakby to kogoś interesowało to mój problem rozwiązałem zupełnie przypadkowo. Opijaliśmy z sąsiadami auto, powiedziałem im o problemie z szybami i pod wpływem %%, kumpel zaoferował szybką naprawę. Zgodziłem się Wziął WD40 i psiknął w prowadnicę przy lusterku. Wszystko śmiga jak trzeba Najwyraźniej syf tam się jakiś zebrał i krzywo wypychał szybę. Mi tam pasuje takie rozwiązanie, nawet jeżeli jest krótkotrwałe, ale bardziej boję się, czy wd40 nie zniszczy jakoś tej gumy z prowadnicy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum