[wiadro]

Witam wszystkich użytkowników forum
Mam taki problem z moim car audio na początku powiem co mam zamontowane :
radio : Pioneer DEH-3100R
głośniki przód : alpine sxe-1750s


głośniki tył: brak
skrzynia basowa : dibeisi 600W
wzmacniacz: Twister 800 W

głośniki przód są podłączone bezpośrednio pod radio , skrzynia pod wzmacniacz
To tak z grubsza co u mnie w roverku gra. A teraz problem a mianowicie jak to zamontowałem wszytko grało pięknie ale niestety teraz od 2 tygodni gdy musiałem wymontować skrzynie i zamontowałem ją ponownie przednie głośniki zaczęły "skwierczeć" i nie mam pojęcia czym to jest spowodowane . Powiem jeszcze że gdy sygnał dam tylko na przód to głośniki działają dobrze nawet na 18(skala wolume na radiu) ale gdy sygnał pójdzie na tył i będzie większy bas to alpine zaraz zaczynają skiwerczeć .
W związku z tym mam kilka pytań :
czy to znaczy że głośniki zaczęły się "kończyć" ?
Czy jak bym kupił zwrotnice i zamontował to to by pomogło ? i by grało jak wcześniej ?

Jak już ruszyłem temat zwrotnic , jeśli to ich wina że ich nie ma to od razu proszę o pomoc jak je dobrać do głośników jakie najlepiej firmy żeby trochę podziałały i jak się je montuje

Jeszcze jedno pytanie delikatnie odbiegające od tematu co myślicie na temat zakładania głośników z tyłu na podszybiu? Naczytałem się mnóstwo artykułów na ten temat i wywnioskowałem że na tył raczej nie zakładać. A wy jak o tym myślicie ? W swoich roverach macie głośniki z tyłu ? Jak to się sprawdza?

Z góry od razu dziękuje za wszelką pomoc

P.S jak by to było potrzebne moje auto to rover 620 sedan

[SPAMU¦]

[frydrys]

ja w R45 nie mam z tyłu w półce, zagłuszały suba wiec je wyjołem nie tylko ja tak wiekszosc wymontowuje