Kumpel go ma, wygląda tak sobie... ta maska jest paskudna bo na środku wgięta do wewnątrz.
Po za tym chol*$#% nie podoba mi się dźwignia zmiany biegów wyrastająca że środka konsoli
Wygląda to jak moda na ciężarówki, bo tylko z tym mi się takie coś kojarzy.
myślę, że ma średnoi spasowany przód, zwłaszcza maska (wydaje się być troszkę opuszczona-przesunięta ku przodowi), no i zaczepy zderzaka. Jednak wydaje mi się, że ogólnie auto wygląda na zadbane. Wiem, znowu czepiam się szparek, ale w szparkach tkwi siła
Pomógł: 7 razy Dołączył: 21 Lut 2012 Posty: 119 Skąd: Radom
Wysłany: Czw Wrz 13, 2012 19:58
Niech będzie, że jestem uprzedzony ale lokalizacja w postaci GOSTYNINA nie wróży nic dobrego. Ja bym auta nie kupił z tych sławnych kilku "stolic" handlarzy i ich wspaniałych aut.
Nooo i byłem... dość rano bo o 6.30 rano już u kolesia.
Ogółem mieszkał gdzie indziej więc jakieś 10/15min czekaliśmy aż podjedzie (byliśmy u jego rodziców w domu jednorodzinnym).
Ogółem były tylko 2 auta, jakiś citroen i własnie ten Rover który o dziwno w garażu stał.
Co zobaczyliśmy:
Samochód ogółem na pierwszy rzut oka nawet ładny, głębsze rysy ma w różnych miejscach, co z jednej strony szpeci a z drugiej widać że nie był dano malowany bo rysy były zabezpieczone lakierem.
Ogółem nie widać żadnych wgnieceń, spawów itp. ale przejechałem cały samochód czujnikiem do grubości lakieru i praktycznie wszędzie gdzie mierzyłem grubość była podobna, nie było czego się czepić.
Więc wsiadłem i się przejechałem i tutaj są pierwsze kwiatki, mianowicie zawieszenie na dziurach trzeszczy. Po za tym nic więcej, ABS działa, trzyma się drogi nadspodziewanie dobrze, nie ściąga w żadną stronę.
Jeszcze z półgodziny popatrzyłem z każdej strony.... no i wziąłem go.
Ogółem samochód opłacony tylko nie zarejestrowany (+ musiałem recyklingową opłacić).
Oględziny po powrocie:
Wróciłem do domu, po drodze dobrze się zachowywał, przy 120km/h nadal jechał prosto, żadnych podejrzadnych dźwięków nie wydawał.
Od razu podjechałem do znajomych mechaników na kanał aby zobaczyć jak on w rzeczywistości wygląda.
Podłączyłem go do kompa, miał jakieś 3 błędy ale po wykasowaniu nie wracają, ale zobaczymy za tydz. jak będzie.
Ale idealny nie jest, do zrobienia ma:
- klocki hamulcowe z przodu
- wahacz przedni dolny przód
- wahacz tylny górny tył
- prawdopodobnie dziurawa chłodnica klimatyzacji
- wycieraczki szyb do wymiany
- oleje
- filtry
- rozrząd
No i końcowy tłumik lekko rdza podjada. Siedzenia w środku w stanie dobrym, posiadają rysy, dywaniki oryginalne Rover'a, radio także łącznie z kodami do auta i radia.
Lewarek nigdy z folii nie wyjmowany.
I od razu pytanie mam, jakiej firmy był zakładany pasek rozrządu na pierwszy montaż?
Tutaj jakieś takie na początek fotki:
Siedzenia są ok, widać ryski, dywaniki wyglądają jak nowe, tylko kierowcy trochę gorzej ale tez ok. (najpewniej są plakiem wysmarowane)
Z tyłu widać przy klapie na rogu rysy głębsze, przy wycieraczce tylnej także jest głębsza, drzwi pasażera lewe są takimi kropkami obsiane.
No i przedni znaczek leci, będzie trzeba coś pomyśleć z nim.
A co modyfikacji na razie planuje dość poważnie zaadoptowanie kolektora ssącego z lacetti bo tam jest zmienna długość
No i zauważyłem że kolektor wydechowy to zwykła pojedyncza rurka, niema portek jak w moim R200. Myślałem nad zamianą na portki (da to coś?), ale pomiędzy rurą tą giętą a kolektorem wydechowym jest taka jak by... bańka/gruszka? Wygląda jak mini katalizator.
Pomógł: 142 razy Dołączył: 19 Mar 2009 Posty: 3960 Skąd: Pieszyce
Wysłany: Pią Wrz 14, 2012 14:29
Adi mega jesteś, zamiast nam zdjęcia wrzucić żeby się pochwalić, to Ty nam wrzucasz wszystkie wady Twojego pojazdu no ale git chciałbym żeby mój wizualnie miał tylko takie niedociągnięcia jak Twój
Dziś wróciłem z Białowieży (od piątku byłem) więc dopiero teraz odpisuję
Wyposażenie:
- parktronik
- klimatornik
- oryginalne radio CD
- sterowanie radiem z kierownicy
- ryglowanie drzwi po ruszeniu
- 4x elektryczne szyby
- skórzana tapicerka
- przeciwmgielne tył i przód
- silnik 1.8 117KM bez gazu
- alufelgi z śrubą blokującą (śruba blokująca chyba oryginalna)
I nie wiem co tam jeszcze
Zdjęcia jutro wrzucę, pojadę go zarejestrować, zrobię mu mały przeglądzik co jak w silniku i opiszę.
Na razie zadowolony jestem, fajnie jedzie, wygodny, ładny
Wiecie czy da się kupić przedni emblemat nowy? Czy raczej szukać z rozbitków?
I niestety nie mam już zapisanej tamtej strony z oferty, nie myślałem że po rezerwacji koleś schowa zawartość.
[ Dodano: Nie Wrz 16, 2012 22:29 ]
Chyba mam rozrząd z pierwszego montażu... pasek to GATES PowerGRIP HTD
Czyżby przebieg 65tys. był autentyczny?
I tych ikonek to tyle mi się zapala na tej desce, aż nadmiar, zaskoczony jestem nawet informacją o ilości płynu chłodniczego.
[ Dodano: Pon Wrz 17, 2012 15:25 ]
Chcieliście zdjęć więc proszę bardzo:
Na razie tylko w garażu bo auto unierumochone, przeglądam silnik, czyszczę układ dolotowy, wymieniam filtry, olej, rozrząd itd.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
no ale git chciałbym żeby mój wizualnie miał tylko takie niedociągnięcia jak Twój 
![:]](images/smiles/kwadr.gif ":]")
na szczęście nie kupiłeś Lacetti 
moje kolejne auta to pewnie tez ZS lub 45 po lifcie , benzyna ale sedan 
