Forum Klubu ROVERki.pl :: ADI-mistrzu - czyli R45 lift 1.8 w hatchback
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
ADI-mistrzu - czyli R45 lift 1.8 w hatchback
Autor Wiadomość
ADI-mistrzu 




Pomógł: 254 razy
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 4437
Skąd: Legionowo

Rover 45

Wysłany: Pon Wrz 17, 2012 14:10   ADI-mistrzu - czyli R45 lift 1.8 w hatchback

Witam,
Pomyślałem że założę temat zbiorczy gdzie będę opisywał modyfikacje jakie przeprowadziłem.
Ogółem zamiarem jest podnoszenie sprawności silnika bez podnoszenia spalania.

Dziś wziąłem i wymyłem oraz spolerowałem przepustnicę, raczej kucy to nie da ale może syf nie będzie się tak na nim osadzać :razz:

Spolerowany motylek z tym dokręcanym "nadlewem" oraz sam kanał przepustnicy także.

W planach jest zaadoptowanie kolektora ssącego z jakiegoś silnika ze zmienną geometrią.

Zdjęcia cacuszka:







Ostatnio zmieniony przez ADI-mistrzu Nie Wrz 30, 2012 16:39, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Pon Wrz 17, 2012 14:10   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
ArO 




Pomógł: 3 razy
Dołączył: 25 Sie 2010
Posty: 315
Skąd: Kielce

Rover 200

Wysłany: Wto Wrz 18, 2012 10:32   

no prosze, Adi kupil bryke :) pochwal sie jakimis ladnymi zdjeciami :>
_________________
R200 98'' 1.4 Si
 
 
 
ADI-mistrzu 




Pomógł: 254 razy
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 4437
Skąd: Legionowo

Rover 45

Wysłany: Wto Wrz 18, 2012 10:50   



Na razie tyle bo w chwili obecnej auto wygląda tak:


[ Dodano: Wto Wrz 18, 2012 11:50 ]
Myślicie żeby lać Valvoline SynPower 5W40 czy Motul 8100 X-CESS 5W40?
Znalazłem że Valvoline szybciej się zużywa w przeciwieństwie do Motul'a.
 
 
 
Ela 




Dołączyła: 27 Maj 2011
Posty: 30
Skąd: Piątkowa



Wysłany: Wto Wrz 18, 2012 11:20   

kiedy VVC Turbo wlatuje? :D
 
 
ADI-mistrzu 




Pomógł: 254 razy
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 4437
Skąd: Legionowo

Rover 45

Wysłany: Wto Wrz 18, 2012 11:37   

Na razie to trzeba tym się nacieszyć :wink:
Najszybciej wyląduje w nim kolektor o zmiennej geometrii, ciekaw jestem tej modyfikacji.
Potem może VVC.
 
 
 
Lysy_ 



Pomógł: 7 razy
Dołączył: 21 Lut 2012
Posty: 119
Skąd: Radom



Wysłany: Wto Wrz 18, 2012 13:36   

Lej Motula zdecydowanie.
 
 
 
ADI-mistrzu 




Pomógł: 254 razy
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 4437
Skąd: Legionowo

Rover 45

Wysłany: Wto Wrz 18, 2012 13:58   

Jakieś jeszcze opinie odnośnie tych dwój olejów?

P.S.
Jak długo mogą być widoczne napisy na tłoku? Przez otwór świec widzę napis G2, jest jak by punktowany, nie jest to odlew.
Pytam bo chce ustalić mniej więcej faktyczny przebieg auta.
Ostatnio zmieniony przez ADI-mistrzu Wto Wrz 18, 2012 14:29, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
leszczu 




Pomógł: 555 razy
Dołączył: 01 Kwi 2009
Posty: 8942
Skąd: Białystok

Rover 200

Wysłany: Wto Wrz 18, 2012 14:11   

ADI-mistrzu napisał/a:
Jakieś jeszcze opinie odnośnie tych dwój olejów?

Czy zalejesz Motul czy Valvoline to i tak będzie dobrze, bo to dwa dobre oleje.
_________________
DIAGNOSTYKA KOMPUTEROWA, PROGRAMOWANIE PILOTA ROVER/MG
CZĘŚCI http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=75342
 
 
Lysy_ 



Pomógł: 7 razy
Dołączył: 21 Lut 2012
Posty: 119
Skąd: Radom



Wysłany: Wto Wrz 18, 2012 15:36   

W VB przetrenowałem oba oleje i na Motulu silnik pracuje sporo ciszej. W przyszłym tygodniu zmieniam oliwe w R i Motul czeka już w domu. Z tym że musisz uważać na podróbki których jest mnóstwo. Polecić Ci mogę JARO-OIL bodajże z Wawy ja kupuje od nich przez allegro są certyfikowanym partnerem Motula.
 
 
 
brkzzz 




Pomógł: 41 razy
Dołączył: 10 Mar 2012
Posty: 815

Rover 200

Wysłany: Wto Wrz 18, 2012 19:31   

Na Valvoline (tylko że Maxlife) k-seria już mi nie klekocze tak głośno na zimnym :) Motul jest bardzo polecany na wszystkich forach streetracing'owych, ale jak działa na naszych silnikach to nie wiem.
_________________
Pozdrawiam,
Adam
 
 
Pływak 




Pomógł: 48 razy
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 1918
Skąd: PPL

Rover 200

Wysłany: Wto Wrz 18, 2012 19:56   

Tak jak kolega Lysy_, napisał uważaj na podróbki, których pełno na allego. Ja używałem u siebie w Alfie x-cessa ale przy ostatniej zmianie przesiadłem się na Liqui Moly i też mogę polecić.
_________________
Jeśli twierdzisz, ze szukałeś i nie znalazłeś to znaczy, ze kłamiesz.
 
 
ADI-mistrzu 




Pomógł: 254 razy
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 4437
Skąd: Legionowo

Rover 45

Wysłany: Wto Wrz 18, 2012 20:30   

Hm.. a jakiego motula lejesz dokładnie? Bo myślałem aby wziąć 8100 ale ten w wwa ma tylko specjale.
Może to żadna różnica?

Dziś wymieniłem pasek razem z rolką i pompą wody.
Pasek Gates, rolka INA a pompa SKF.
Poszły także nowe świece BERU UXT11, jutro zamontuje nowy pasek wspomagania bo stary jakiś taki podejrzany, filtr paliwa, kabinowy i powietrza dla silnika.
Od razu nówki sztuki klocuszki na przód będą oraz tuleja wahacza przedniego prawego bo mam zerwany.

Ale z rozrządem to masakra... te śruby niektóre to w takich miejscach są że odkręcenie ich jest jak kara boska :???:
 
 
 
flapjck1 



Pomógł: 108 razy
Dołączył: 09 Paź 2008
Posty: 1746
Skąd: Urzut/Nadarzyn



Wysłany: Wto Wrz 18, 2012 21:19   

co ty gadasz? wymiana rozrzadu w k-serii to pikus, aczkolwiek sa tez i prostsze auta, ale dla odmiany polecam zrobienie forda mondeo 2,0 tdci, albo Kia carnival 2,9 crdi :P
_________________
'99 r400 16k16 sedan JFR na czesci ( anglik ) pytac na priv :)
 
 
ADI-mistrzu 




Pomógł: 254 razy
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 4437
Skąd: Legionowo

Rover 45

Wysłany: Sro Wrz 19, 2012 10:05   

Nie no flapjck1, wymiana rozrządu na łańcuchu to faktycznie makaba...

Ale w k-serii problem jest w:
- śruba która trzyma tylną obudowę rozrządu do pompy wody, jest zasłonięta bagnetem i ni jak idzie tam dojść grzechotką. Ruch płaskim kluczem też jest ograniczony, było trzeba się namachać... albo odkręcić bagnet.
- śruba trzymająca przednią obudowę rozrządu u dołu jest zasłonięta przez napinacz paska wspomagania, jedna osoba musi odchylić napinacz a druga odkręca śrubę.

Po za tym bez problemów, no może z racji że łapa silnika jest większa to trochę gorzej się śruby odkręca.

[ Dodano: Sro Wrz 19, 2012 11:05 ]
Dobra, zaleję X-CESS 5W40.

Ale wracając do modyfikacji, w jakich samochodach występowały kolektory zmiennej długości?
Chodzi o auta 4 cylindrowe rzędowe.

Myślałem aby z lacetti kolektor podstawić ale tam przepustnica z drugiej strony kolektora jest, było by trzeba ciąć a potem spawać :/
Podobno opel astra G z silnikiem 1.6 miał zmiennej długości kolektor ale na razie na allegro nie mogę go wyhaczyć.
 
 
 
Harry 
Klubowicz



Członek Zarządu


Pomógł: 93 razy
Dołączył: 19 Cze 2010
Posty: 2816
Skąd: Łódź

Rover 200

Wysłany: Sro Wrz 19, 2012 10:16   

ADI-mistrzu napisał/a:
Podobno opel astra G z silnikiem 1.6 miał zmiennej długości kolektor

Opel w silnikach 1.4, 1.6 Twinport. Zastosowana jest tam druga przepustnica

Cytat:
Na czym polega technologia TWINPORT ECOTEC?
Każdy silnik ECOTEC ma 4 zawory na cylinder. Dwa z nich to zawory dolotowe - do każdego z nich prowadzi kanał doprowadzający mieszankę palną do cylindrów. W silnikach TWINPORT ECOTEC w jeden z tych kanałów dolotowych jest wbudowana mała przepustnica. Przy średnim obciążeniu silnika ta przepustnica jest częściowo przymknięta, dzięki temu wywołuje zawirowania przepływającej przez nią mieszanki. Dopiero gdy kierowca maksymalnie wciśnie pedał gazu, ta mała przpustnica otwiera się na całą szerokość. Jednak to nie wyjaśnia, z czego tak naprawdę biorą się oszczędności benzyny w silnikach TWINPORT ECOTEC. Taka "zmienna" charakterystyka układu dolotowego umożliwiła wpuszczanie większej ilości spalin do dopalenia w cylindrze bez szkody dla jakości pracy silnika i toksyczności emitowanych przez niego spalin. W dotychczasowych silnikach ECOTEC układ recyrkulacji spalin wprawdzie istniał, ale nie był wykorzystywany w tak dużym zakresie, jak w nowych silnikach TWINPORT ECOTEC.



Tak to działa: w prawym kanale dolotowym jest mała przepustnica (oznaczona cyfrą 6). Gdy ta mała przepustnica jest częściowo zamknięta (przy średnim obciążeniu silnika), nierówna ilość mieszanki dostająca się do cylindra przez poszczególne kanały dolotowe, wywołuje znaczne zawirowania. To pozwala na wpuszczenie znacznej ilości gazów wydechowych do dopalenia w cylindrze (bo wskutek zawirowań dobrze mieszają się ze świeżą mieszanką). Dzięki temu silnik potrzebuje mniej świeżej mieszanki i jest bardziej ekonomiczny.
cytat z str. opla
 
 
 
ADI-mistrzu 




Pomógł: 254 razy
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 4437
Skąd: Legionowo

Rover 45

Wysłany: Sro Wrz 19, 2012 10:34   

To oplowski odpada :neutral:
 
 
 
sknerko 
Klubowicz





Pomógł: 333 razy
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 6617
Skąd: Czempiń/Poznań



Wysłany: Sro Wrz 19, 2012 11:32   

Civic 1,8 VTEC
_________________
wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk" :D
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę :)
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
 
 
 
Remigiusz 




Pomógł: 375 razy
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 7755
Skąd: Podkarpacie

Rover 45

Wysłany: Sro Wrz 19, 2012 11:41   

W końcu coś konkretnego kupiłeś :mrgreen: Szkoda ze nie Diesel, bo zwykle 1.8 :roll:
_________________
( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
 
 
 
bociannielot 
Moderator




Pomógł: 142 razy
Dołączył: 19 Mar 2009
Posty: 3960
Skąd: Pieszyce



Wysłany: Sro Wrz 19, 2012 11:53   

Remigiusz napisał/a:
Szkoda ze nie Diesel, bo zwykle 1.8
wiedziałem że to napiszesz Remi :hahaha:
Ostatnio zmieniony przez bociannielot Sro Wrz 19, 2012 12:15, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
ADI-mistrzu 




Pomógł: 254 razy
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 4437
Skąd: Legionowo

Rover 45

Wysłany: Sro Wrz 19, 2012 13:06   

Wiesz, zwykłe 1.8, można tak też powiedzieć w drugą stronę, "zwykły diesel", bo cóż tam jest takiego nadzwyczajnego :wink:
Remi pewnie by chciał jakieś mody do silnika typu CR :mrgreen:
Ja zadowolony jestem, lubię ten dźwięk silnika :mrgreen:
A jeszcze bardziej sobie to uświadomiłem jak znowu usłyszałem k-serię, jakoś lubię ten dźwięk, żaden inny silnik tak nie brzmi :wink:

Ten z civic'a ma puszkę dość blisko głowicy silnika...
Trzeba by odciąć oryginalne mocowanie do głowicy i wspawać te z Rover'a. Trzeba by także wyciąć mocowanie przepustnicy i dać Rover'a bo tam jest elektroniczna przepustnica.
Reszta typu wężyki, otwory na czujniki to już najmniejszy problem.

[ Dodano: Sro Wrz 19, 2012 13:16 ]
I-VTEC odpada, runnery (kanały) kolektora idą ku dołowi, przez co cały kolektor jest niżej niż otwory dolotowe w głowicy.
To nie podejdzie a obrócić się nie da bo przepustnica wyląduje po drugiej stronie.

[ Dodano: Sro Wrz 19, 2012 14:06 ]
Hm... ciekawa sprawa, mógł by ktoś u siebie w R45 sprawdzić jak wygląda kanał od puszki filtra do atmosfety? Ja mam przewód... materiałowy :neutral:
Co dziwniejsze wygląda na oryginalny bo na końcach ma zatopione plastikowe końcówki które wchodzą w puszkę filtra idealnie raz z zębami blokującymi.
Tyle żę nie ma w takim przypadku rezonatora.
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  


Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink