[mariuszgit]

Witam serdecznie! Dziś rano chciałem podjechać do pracy a tu pedał hamulca prawie wpadł w podłogę i samochod z ledwością przyhamował na jedno koło(lewe przednie). Parę dni wcześniej zauwazyłem że tylne prawe coś słabo bierze i umówiłem się nawet z mechanikiem.Od tamtej pory nie jezdziłem samochodem i stał sobie do dziś , no i od razu po ruszeniu niespodzianka z hamulcami. Sprawdziłem plyn w zbiorniczku zbiorniczku ,byl pusty. ale wlałem i brakowało tylko ok.150 ml. Czy ktoś moze mi coś podpowiedzieć co się mogło stać? Dzięki serdeczne!

[SPAMU¦]

[praktis]

Skoro zbiorniczek był pusty, to gdzieś płyn wyciekł. Trzeba znaleźć wyciek, naprawić, uzupełnić płyn, odpowietrzyć układ i cieszyć się hamulcami jak żyleta.

[mariuszgit]

oby to było takie proste jak piszesz Bo zastanawia mnie dlaczego skoro układ jest nieszczelny bo gdzieś cieknie to jak dolałem płyn i wciskałem pedał hamulca i na zgaszonym i włączonym silniku to płynu nie ubyło,jest tyle samo jak po dolaniu... Czy to nie przez jakąś większą awarię?

[BorysOpole]

zrób ja pisze praktis i będzie git

[mariuszgit]

ok,dzieki !