Wysłany: Wto Lis 13, 2012 17:47 [75 2.0 CDT '03 - automat] Proszę, oceńcie to auto
Będę wdzięczny szczere słowo o tym modelu. W sieci i na forum mało informacji o roverku-dieslu w automacie.
1. Jak się takowy rover w automacie sprawuje?
2. W razie awarii skrzyni gdzie w mazowieckim znajdę dobrego speca?
3. Czy w Płońsku istnieje godny polecenia zakład diagnostyczny, także pod kątem skrzyni?
4. Ile to złotko może palić? (czy zarobię na paliwo?:)
Samochód z Płońska, czyli podwyższone ryzyko...
Spali to w granicach 7 do 8 litrów po mieście (jeżeli mówimy o aktualnej aurze)
Co do diagnostyki, to nie znam się w Woj. mazowieckim
Jedyne co wiem, to, żeby zepsuć automat, to trzeba mieć umiejętności
ładnie wygląda, ma standardowy przebieg na allegro, wersja dobrze wyposażona, ale nie max.
Pozdrawiam,
V.
_________________ Samochód wybiera się sercem, a nie rozumem
O ile mnie wzrok nie myli to na desce jest też najprawdziwsze drewno, co również sugerowało by nieco starszy egzemplarz
Może stał jako wystawowy w salonie i sprzedany w 2003. Tak czy inaczej ładnie wyposarzona wersja. Etui firmowe na dokumenty chyba też w 2002 zastąpiono plastikowym
Sam już nie wiem.. Poza paliwożernością automatu pozostaje problem rozkraczenia się go na drodze, wtedy laweta i naprawa/regeneracja, ale gdzie? Czy w centrum kraju są jacyś specjaliści od automatów roverowych?
Pomógł: 591 razy Dołączył: 14 Sty 2009 Posty: 4888
Wysłany: Czw Lis 15, 2012 22:02
Cytat:
Czy w centrum kraju są jacyś specjaliści od automatów roverowych?
tobi, to jest skrzynia montowana w wielu markach np. Mazdach ,Fordach , VW a prawidłowo eksploatowana jest wytrzymalsza od skrzyń manualnych. Problem w tym żeby trafić na taką albo żeby przed kupnem sprawdził ją specjalista.Większość awarii dotyczy silników a mechanicy z przyzwyczajenia szukają przyczyny w skrzyni.Z tą paliwożernością to też przesada , wszystko zależy od techniki jazdy , za to komfort jazdy zwłaszcza w mieście nie do porównania z manualem.
Dzięki za otuchę:). Tak to jest jak laik od xantii '95 napali się na roverka.
Pomęczę jeszcze z tym specjalistą od skrzyni. Jakiego rodzaju stacji mam szukać, żeby mi rzetelnie skrzynkę przejrzano?
Pomógł: 591 razy Dołączył: 14 Sty 2009 Posty: 4888
Wysłany: Czw Lis 15, 2012 22:35
Pierwsze , to sprawdzić czy są dowody na wymianę oleju po max 80-90 tyś. km i później co max 40 tyś. i to oleju Texaco N402 lub ATF 402, LNR 402 ,MG Rover 403 . Skrzynię sprawdzać w serwisie specjalistycznym zajmującym się konserwacją i naprawami skrzyń automatycznych .
A ja się oglądam za Xantiami.
Sam już nie wiem.. Poza paliwożernością automatu pozostaje problem rozkraczenia się go na drodze, wtedy laweta i naprawa/regeneracja, ale gdzie? Czy w centrum kraju są jacyś specjaliści od automatów roverowych?
bez przesady. Ja mam 4 lata automat i daje radę. Jak ci padnie sprzędło w manualu to też laweta.
_________________ Pozdr.
Dukat11
Ostatnio zmieniony przez dukat11 Sob Lis 17, 2012 12:50, w całości zmieniany 2 razy
Księżniczka to prawdziwy poduszkowiec - to jej główna zaleta.
A co do Roverka - oglądałem dziś. Wszystko na oko w porządku. Zmartwiły mnie jedynie nie do końca świecące się diody (?) w wyświetlaczu lcd (?) komputera pokładowego. Podobną sytuację widziałem w nie jednym Oplu. Jest jakaś rada? Można wymienić ten "układ świecący".
Pomógł: 591 razy Dołączył: 14 Sty 2009 Posty: 4888
Wysłany: Sob Lis 17, 2012 08:37
dukat11 napisał/a:
SeniorA napisał/a:
Sam już nie wiem.. Poza paliwożernością automatu pozostaje problem rozkraczenia się go na drodze, wtedy laweta i naprawa/regeneracja, ale gdzie? Czy w centrum kraju są jacyś specjaliści od automatów roverowych?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum