Ale się naczytałem!
Zazwyczaj w nosie mam opinie "przechodniów" Dlatego kupię roverka, bo mi się podoba i już. Nie msuzę jeździć passatem, czy jakimś golfem, bo jeżdżą nimi "wszyscy"
SPAMU¦
Wysłany: Pią Sty 04, 2013 11:43 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Nie msuzę jeździć passatem, czy jakimś golfem, bo jeżdżą nimi "wszyscy"
I jeszcze oni wszyscy myślą ze maja takie bolidy ze R75 zjedzą i wyplują drugą strona a najcześciej spotyka ich zonk i oglądają wydech siedempiątki
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
no ja obecnie mam e39 2.0 150 KM, ale chyba troche cieższe jest niż roverek, to licze na to, że rover bezie jeździł o ile nie tak samo, to lepiej Szukam kv6 2.0
Ja mam R75 od 1,5 roku, kupiłam w wieku 25 lat, jestem tylko lekko starsza niż średnia na forum
Swoje autko bardzo lubię, co prawda w mieście tęsknię czasem za czymś o połowę krótszym, ale wystarczy przejażdżka w trasę i zawsze wracam do domu na nowo zakochana w swoim Roverku. Komfort jak w dużo droższych autach.
A i jeszcze ciekawostka. Jak spotykam na mieście jakiegoś faceta w swoim wieku, jadącego R75, to myślę: "facet ma dobry gust"
Jak ja kupiłem 75-kę to miałem coś koło 30-ki na karku... Słyszałem opinie, że samochód dla dziadka w kapeluszu, ale miałem to głęboko w d...
Podobał mi się bardzo i byłem przeszczęśliwy, że go posiadam
_________________ Znalazłeś rozwiązanie problemu - opisz w ostatnim poście.
Wiek raczej nie ma nic do tego jakim autem chcemy jeździć, jakie mi się podoba, to takie kupuję
Ja swojego R75 kupiłem rok temu w wieku 22 lat, jedyny poliftowy R75 w Tarnobrzegu, przynajmniej do tej pory, bo znajomi mówią, że widzieli takiego samego nawet w tym samym kolorze, ale ja takowego jeszcze nie spotkałem
Wcześniej miałem przez 3 lata R600, a przed tym Ojciec miał poloneza z silnikiem Roverka 1.4 to była rakieta
Autentyczna historia wydarzyła się, gdy siedziałem w swoim R75 na dworcu PKS i czekałem na koleżankę, pewien przechodzień cały czas patrzył się na auto, idąc dość szybko nie zauważył znaku drogowego w którego dość mocno "przydzwonił". Auto przykuwa wzrok innych bo jest mało spotykane
Ludzie pewnie myślą, że auto pożyczone od ojca, ale mnie to nie interesuje wystarczy, że sam zapracowałem sobie na to autko i cieszę się, iż mogę jeździć tym autem, które mi się bardzo podoba
_________________ Sprzedam Radia z Androidem do Rovera 75 / BMW e46
Utwierdzam się w przekonaniu, że jednak jest to auto kierowane do młodych
w folderach reklamowych producent pisał tak : " Rover 75 w założeniach marketingowych skierowany jest do nabywców między 35 a 54 rokiem życia, którzy cenią sobie komfort i indywidualny styl samochodu ". Jest to cytat z katalogu AUTO-ŚWIAT Kontyngent Nowości z roku 1999. falko29,Twoje pytanie na wstępie było zasadne, tylko wydaje się , że chodzi nie tylko o "kierowców dojrzalszych" wiekiem, a o doświadczonych i których stać na utrzymanie auta.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dlatego kupię roverka, bo mi się podoba i już. Nie msuzę jeździć passatem, czy jakimś golfem, bo jeżdżą nimi "wszyscy" 
