Wysłany: Sob Kwi 20, 2013 05:29 [R25] szarpie na ciepłym silniku 2000-3000RPM
Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 16v Rok produkcji: 2000
Witam
Szarpie Autkiem (tak jak by na chwile gwałtownie puścić pedał gazu)
silnik osiąga normalna temp pracy i parę Kilometrów później zaczyna szarpać raz na jakiś czas na rożnych biegach i rożnych obrotach zazwyczaj w przedziale 2000-3000 RPM
gdzie szukać przyczyny ?
SPAMU¦
Wysłany: Sob Kwi 20, 2013 05:29 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
niestety wymiana świec, Kabli i cewek nie pomogła, cewki przełożyłem na próby z rovera brata jakieś inne pomysły ? dodam tylko iż zaobserwowałem ze szarpanie zdarza się podczas bezdeszczowych słonecznych dni, gdy mocno popada to nie przerywa wcale
niestety tez nie dało skutku
czy komputer pokaże jakiś błąd jeśli nie świeci mi się kontrolka awarii silnika (żółta kontrolka silnika z piorunem ) ? znaczy świeci się dopóki nie odpalę silnika
[ Dodano: Pon Sie 12, 2013 21:29 ]
wróciłem z urlopu a problem znowu się pojawił przed wyjazdem udało mi się znaleźć mechanika z testbookiem t4 pokazywało tylko błąd od pompy paliwa( która dość głośno pracowała) wymienił pompę i było dobrze przez jakieś 1000 Kilometrów( akurat na urlop trochę po tamtejszej okolicy i 2 dni później zaczęło przerywać) w miedzy trasie tankowałem przed wyjazdem do pełna i w drodze powrotnej jakieś 38 litrów wiec 12 litrów zostało więc raczej pompa by się nie zasyfiła, jakieś pomysły? teraz szarpie bez względu na pogodę i w szerszym zakresie obrotów
to napisze co już sprawdziłem / wymieniłem / podmieniłem
Filtr Paliwa i świece wymienione na początku lipca b.r (razem z filtrem powietrza i oleju i olejem)
Kable + Cewki + czujnik położenia wałka Podmienione na parę dni ale nie dało skutku
Pompa Paliwa (moja stara chodziła dość głośno, została wymieniona na używaną) także w lipcu b.r
pompę paliwa która mechanik założył sam wyciągałem z sprawnego lecz rozbitego rovera 214 brata jakiś rok temu.
co prawda świeżo po wymianie pompy przejechałem jakieś 1000km bez problemu, lecz wcześniej też było tak ze nie szarpało przez tydzień-dwa zazwyczaj jeśli było bardzo deszczowo, w maju odłączałem akumulator bo wymieniałem mechanizm włączania świateł, i problem szarpania zniknął na cały miesiąc. Przy wymianie pompy mechanik tez odłączał akumulator bo widziałem ze zegarek był przestawiony a radio nie miało ustawień. na ile trzeba odłączyć akumulator by komputer i cala elektronika się zresetowała bo odłączyłem wczoraj ale na 2-3 min i zegarek byl ustawiony wiec to raczej za krotko
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum