[daniels1506]

Sprawa wygląda tak, że dzisiaj "grzebiąc" trochę w moim Roverku zauważyłem dwie kostki, które nie są nigdzie podłączone, a pasują do dwóch wolnych "gniazdek". Mam pytanie czy one powinny być odłączone czy nie? I za co odpowiadają te dwie kostki?
Z góry dzięki

[ Dodano: Nie Maj 19, 2013 14:48 ]
Koledzy pomóżcie, bo nie wiem czy wpiąć te wtyczki czy nie, a boje się, że coś się zepsuje

[SPAMU¦]

[Marrkus]

To jest od immo - jedna kostka idzie jeśli dobrze pamiętam do stacyjki (jest tam pętla indukcyjna) a druga do ECU. jeśli chodzi ci auto bez tego tzn że masz odłączone immo

[Sabz]

Coś mało tych wejść na wtyczkach. Normalne to jest? W ogóle to oryginalna centralka? oO

[Pawkaz]

Z tego co pamietam, to temat był bardziej juz opisywany.
Ja także mam jakies kostki nie podłączone.

[daniels1506]

Nie wiem czy to seryjna centralka czy nie. Jak je podłączyłem to zaczął na desce migać zielony kluczyk, jak odpaliłem silnik to dalej miga, a powinien zgasnąć z tego co mi się wydaje. Coś pewnie jest nie tak tylko pytanie co. A w nawiasie pytając nie mam centralnego...w każdym modelu był centralny zamek czy w niektórych wersjach go nie było? Z góry dzięki za pomoc i odpowiedzi.

[Marrkus]

To co opisujesz to jednoznaczny sygnał że ktoś kiedyś miał problem i załatwił go kilofem - nie widział gdzie stuknąć to walił gdzie popadnie. Każda 600-tka czy z przd liftu czy poliftowa miała alarm, centralny zamek z pilotem i immo. Immo w pierwszych modelach, tych z pilotem na podczerwień jednoprzyciskowych było połączone z alarmem i centralnym - tzn z puszki w bagażniku szedł sygnał do ecu że można odpalić i samochód odpalał. Działanie tego immo było nieco zbliżone do tych montowanych w mniejszych roverach (100, 200, 400, MGf ale również i LR Freelander) - chodź tam montowany był system LUCAS-a (W R600 zawsze było Valeo). Polegało ono na tym że aby uzbroić immo należało zamknąć auto z pilota -wówczas załączała się pełna ochrona i alarm i centralny i immo - jeśli otworzyło się z kluczyka nie można było uruchomić silnika tylko odzywał się klakson było trzeba otworzyć pilotem by można było uruchomić silnik. w nowszych modelach (tych z grubymi kluczykami i zieloną kontrolką z kluczykiem na obrotomierzu (immo)) immo jest już całkowicie oddzielone od alarmu i centralnego zamku. Immobilizer jest oparty o kluczyk z transponderem, pętla indukcyjna przy stacyjce "szczytuje" dane z kluczyka i przekazuje dalej do ecu i wówczas można dopiero odpalić auto. Alarm z centralnym tylko zabezpiecza auto przed dostaniem się do środka. Jeśli ci nie dział centralny to musisz jeszcze sprawdzić czy centralka w bagażniku też przypadkiem nie jest odłączona

[ Dodano: Nie Maj 26, 2013 17:18 ]

[karol6376]

Marrkus, jak bym chciał pozbyć sie immo (gruby kluczyk z transponderem) to już trzeba coś mieszać przy kompie w samochodzie? Pytam bo działa mi tylko jeden kluczyk i żyje w strachu bo jak się on zespuje to nie odpale auta.

[Sabz]

[Marrkus]

[daniels1506]

A gdzie dokładnie znajdę tą centralkę w bagażniku? No właśnie zdziwiłem się, że mam dwa piloty, każdy po dwa guziki ale nic się nie dzieje jak nacisnę którykolwiek guzik. Chyba będzie łatwiej jak pojadę do jakiegoś szpeca od zamków i alarmów. Jeśli znacie jakiegoś dobrego w Warszawie to chętnie skorzystam.

[Sabz]

Gdzieś po boku? Czytałem kiedyś że centralka w bagażniku chyba powinna być po prawej stronie za obiciem (tym materiałem ^^). Jak nie to po lewej.
Nie pamiętam w którym R tak jest. Jeżeli się mylę to przepraszam.

[daniels1506]

Jutro poszukam Dzięki wielkie

[ Dodano: Pon Maj 27, 2013 19:43 ]
Dzisiaj znalazłem skrzynkę od centralnego i były wypięte dwie kostki, jak wcisnąłem je to nic się nie wydarzyło, centralnego dalej nie ma. Jakieś pomysły?

[Sabz]

Zobacz bezpiecznik od centralnego.

[daniels1506]

Ok, dzięki jutro wszystko sprawdzę. Bo rozumiem, że jeśli immo jest wyłączone to centralny i tak powinien działać?

[Sabz]

Centralka powinna działać, chyba że ktoś uje**ł gdzieś wszystkie kable.

[daniels1506]

Sprawdziłem wszystkie bezpieczniki (pod maską i obok lewej nogi kierowcy) i każdy cały. Chyba bez majstra się nie obejdzie.