Witam. Stary post ale zaryzykuję. Może ktoś odpisze.
Mam roverka 75 CDT 2.0 2001r.
W połowie grudnia, kiedy temperatury znacznie spadły, pojawił się pewien problem. Czasami przy przyśpieszaniu (obroty między 1500 a 2500) silnik przerywa. Czuć, że (tak to ujmę) chwilami nie ciągnie (1-2 sekundy). Na wolnych obrotach nie faluje, pali normalnie, jak wcześniej. Powyżej 2500/min nie czuć żadnego szarpania i przerywania. Przy prędkości przelotowej 120-140 pracuje normalnie. Jedynie w ww zakresie obrotów i przy rozgrzanym silniku. Po odpaleniu po nocce (auto stoi pod chmurką) silnik wchodzi na obroty bez żadnych przeszkód, dopiero jak się rozgrzeje pojawia się (i to nie zawsze) szarpanie. Byłem u mechanika, podłączał komputer i stwierdził, że jeden z wtrysków siada.
Szukałem na forum, jakie są objawy padających wtrysków, ale o szarpaniu silnika nic nie znalazłem. Czy faktycznie jeden "ułomny" wtrysk może wpłynąć tak znacząco na pracę silnika? Jak tak to wymieniać? Na jaki? Używka, po regeneracji, nowy? Czy może na początek użyć jakiś uzdatniaczy do paliwa?
A może przyczyna szarpania tkwi w jeszcze w czymś innym?
_________________ "Dwie rzeczy są nieskończone - Wszechświat i głupota ludzka. Co do tej pierwszej istnieją jeszcze wątpliwości" - Albert Einstein
Pomógł: 38 razy Dołączył: 26 Lut 2007 Posty: 1182 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Pon Sty 31, 2011 19:15
hej,
Właśnie mam ten sam problem. Przy jeździe w tym zakresie co podałeś też co jakiś czas szarpnie mi silnikiem ale ja podejrzewam wodę w paliwie. Wczoraj zalałem środek i godzinke pochodził lecz narazie nie mam potrzeby jeździć wiec nie wiem czy pomoglo czy nie. W każdym razie stawiam na wodę gdyż parę lat temu zatankowałem rodziców kijanke na "pewnej" stacji i podczas wyjazdu wakacyjnego dzialo się to samo. Za granica wlałem środek wiążący wode i wróciłem bez problemu. Na miejscu znowu zatankowałem na tej samej stacji i znowu zaczął przerywać do tego stopnia, że mi zgasl na środku jezdni. Po wlaniu środka objawy znowu przeszły.
Taki środek to 7zł wiec groszowe sprawy a napewno wyeliminuje ewentualny problem wody w paliwie. Ja takie środki leje co kilka tankowań tak dla zdrowia
[ Dodano: Pon Sty 31, 2011 19:15 ]
no i jak? pomogło? Bo ja dziś pojeździłem i ani śladu po przerywaniu. Nie do pomyślenia, że na BP leją takie gó*no
Jeszcze nie wlewałem tego ustrojstwa. Jak zaleję to dam znać.
Ostatnio gadałem z pewnym gościem ze sklepu motoryzacyjnego. Powiedział mi, że przyczyna może tkwić w czymś innym a wtrysk to ostateczność. Wspomniał o paliwie. Powiedział, że może czujnik pedału gazu jest już wytarty i przerywa w określonym zakresie obrotów. Jednak fakt, że auto na zimnym silniku nie przerywa, dopiero na rozgrzanym, przeczy temu.
_________________ "Dwie rzeczy są nieskończone - Wszechświat i głupota ludzka. Co do tej pierwszej istnieją jeszcze wątpliwości" - Albert Einstein
Pomógł: 3 razy Dołączył: 26 Sie 2009 Posty: 83 Skąd: Gdynia
Wysłany: Czw Lut 03, 2011 19:47
Dam-Kam napisał/a:
no i jak? pomogło? Bo ja dziś pojeździłem i ani śladu po przerywaniu. Nie do pomyślenia, że na BP leją takie gó*no
Co do wody w paliwie to w 70% mamy ją z powietrza które się kondensuje w zbiornikach [JESIENIĄ I ZIMĄ SZCZEGÓLNIE ].A 30 % ze stacji nawet najlepsze to też zbiorniki tylko że większe .
Rada jak zminimalizować to zjawisko
-NIE JEŹDZIĆ NA REZERWIE Tankować już przy 1/2 zbiornika najlepiej pod korek.
-STOSOWAĆ dodatki do paliw .
Pomógł: 38 razy Dołączył: 26 Lut 2007 Posty: 1182 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Czw Lut 03, 2011 21:16
koza-06, zagadzam się z Tobą w 100% z tym, że "zwykła" stacja (watekem) w leżajsku jakoś jeszcze (u mnie) nie zaliczyła takiej wpadki a to BP i którym wspomniałem już 2 raz. A u mnie raczej zbiornik rezerwy nie uświadcza ostatnio bo co 2 tyg smigam do krk, w domu tankuje na full a jak wracam to jest pół zbiornika po czym znowu tankuje na full.
Ale jak zobaczyłem dziś różnice w paliwie u mnie a w krk to chyba bede robil odwrotnie. Tankowal bede w krk, na shellu ON po 4,50 a u mnie 4,75
witam jestem świeży na forum mam 75 cdt 2.0l potkręcony na mocy mam go już 3 lata i do początku miałem falowanie lekkie obrotów pojechałem na komputer i pokazało 2 padnięte wtryski zmieniłem kosztowało 2500pln wcześniej poradzono mi miksol ale nic nie pomogło nawet zmiana wtrysków nie traci na mocy nie rzuca obrotami dobrze pali chodż raz były problemy z paleniem ale to był jakiś czujnik ciśnienia pod listwom pomogło więc morze to falowanie to normalna przypadłość roverków ale mnie to martwi może macie podobną sytuacje piszcie
Pomógł: 38 razy Dołączył: 26 Lut 2007 Posty: 1182 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Czw Mar 31, 2011 22:38
jak wstawisz takie znaki jak . i , w odpowiednie miejsca to napewno ktoś Ci pomoże. Bo narazie to masło maślane i istny słowotok... rozpisałeś się a nawet nie napisałes w jakim zakresie falują Ci te obroty.
PS. podkręcony i listwą
No i wszystko jasne. Dolałem jakiegoś "ulepszacza" do baku ale dławienie nie ustało. Zmieniłem mechanika, diagnoza: nie wtrysk ale przepływomierz wszystko psuł i powodował nierówną pracę silnika. Teraz jest cacy. A przy okazji wymieniłem filtry i olej, bo już była pora.
_________________ "Dwie rzeczy są nieskończone - Wszechświat i głupota ludzka. Co do tej pierwszej istnieją jeszcze wątpliwości" - Albert Einstein
u mnie też pojawiło sie falowanie na jałowym dziwna sprawa . bywa i tak ,ze raz na jakis czas gaśnie na postoju! wtryski juz mam się bać czy sprawdzać coś innego ? dolewałem juz te dodatki i to róznie z nimi jest
Niestety silniki z ukladem wtryskow CR musza byc pielegnowane jesli chodzi o paliwo. Wiadomo ze w Polsce to ruletka. Jezdze Roverkiem do Salzburga w Austrii. Wyjezdzajac tankuje do pelna, na miejscu zostaje 1/3 baku. Znow tankuje w Austrii i w domu zostaje 1/2 baku. Wiem na pewniaka ze polskie paliwo to stek rodem z bajora, nie posiada ilosci cetanow ani skladu jaki jest przewidziany w standardzie. Trzeba tankowac na sprawdzonych stacjach dodajac PLUKANKE DO DIESLA prod ESSEN - Niemcy. Wysmienity srodek witaminizujacy nasza rope. Swietnie czysci uklad paliwowy i aparature wtryskowa. Wtedy CR Roverka jest bardziej bezpieczny i niezawodny. Zwroce uwage rowniez na coroczna lub czestsza wymiane filtra paliwa.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum