Remi tak, ale jak nie masz mocy, to i tak butujesz opór żeby się to w ogóle kulało, więc pewnie wyjdzie tak samo jak z pełną mocą i lekkim traktowaniem pedalu gazu
Albo będzie robiło za kaganiec jak odetnie Ci przy 2800co idealne na rozgrzanie silnika i broni przed ew sprowokowaniem do butowania a chodźbyś chciał to na 2800 nie spali Ci wiele najwyżej że ktoś będze cisnąć na jedynce xD
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Mi opcja ECO bardzo się spodobała Tylko ciekawe jak to będzie jeździć przy minimalnym dawkowaniu? Jak gorzej niż seria to nawet po mieście tego nie chce
_________________ A driver don't pick the car. The car'll pick the driver.
It's a mystical bond between man and machine...
Powiem tak, jednak te z forum są lepsze pod względem mapek "Driver's wish" więcej paliwa chcą dawkować w porównaniu do Ruskich Jedynie Ruskie maja Torque limit wyższy ale tez nie bardzo
Dlatego zrobiłem 3. mapki czyli forumowe bez limitera momentu i max. obroty 5100
_________________ ( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
Wreszcie ruszyłem dupę i porobiłem foty. Problem polega na tym, że nie odpala Na jednej pozycji świeci się ciągle check i brakuje kontrolki świec, na drugiej świece palą się bez przerwy i check również nie gaśnie. Nie pamiętam na których to było.
Starałem się zrobić to tak jak na obrazku, który nadesłał Remi:
Moje modzenie wygląda w następujący sposób (podkreślam, że nie mogłem wlutować kabli tak jak w planie bo inaczej blokowałyby wejścia pinów podstawce):
Rzut z góry. Czarny i czerwony. Widać tutaj, że to lekkie wycięcie które jest na chipie zgadza się z tym co jest na schemacie (obok czerwonego).
Boczek. Tutaj widać uwalony pin po lewej. Po drugiej stronie jest czerwony kabel. Druga podstawka została na płytce, ponieważ jest wlutowana.
Jako że niebieski mimo uwalonego pina nie mieścił się między podstawkami, to dałem go na dole (z drugiej strony kompa). Zamiast lutować bezpośrednio pod dolną podstawką, to zrobiłem to obok, ponieważ prowadziła tam akurat ścieżka do blaszki.
Teraz pozostają 2 kwestie. Jedni mówią, że na czerwonym powinien być rezystor (bo im nie działało bez), drudzy, że nie. Znalazłem jedną stronkę, która mówi o rezystorze 4,7k~10k (ma on znajdować się na czerwonym kablu?). Tutaj akurat zastosowali kość kasowalną (taką jak ma mam)
http://grafixautozine.pl/...ci-sst-27sf512/
Druga kwestia, a zarazem koniec:: zamieszczam skompilowany plik moich map i killersów. Może tam coś jest źle? Gość, który mi to nagrywał, złączył wszystko w całość.
Także, do roboty ludziska bo mi tu auto stygnie, a ja gorączkuję
[ Dodano: Sro Maj 14, 2014 18:33 ]
Znalazłem przed chwilą ciekawy artykuł:
http://pawel000.blogspot....ci-czesc-2.html
Różnica jest tu taka, że gość dał przełącznik 2 pinowy i podłączył do niego niebiski z czarny. Niebieski i czerwony są jakby przylutowane ze sobą na stałe i między nimi rezystor 1k. Ponadto niebieski jest przyczepiony do nogi od chipa (odgiętej, ale w moim przypadku nie muszę tego robić bo urwałem pina na podstawce). Co myślicie o tym?
Ostatnio zmieniony przez Sabz Sro Maj 14, 2014 20:49, w całości zmieniany 1 raz
Sabzu, Sabzu powinieneś dostać batem Niebieskiego kabelka co sterują +5V lub masa nie lutuje się NIGDY na płytkę ECU !! Ma on tylko dotykać tej nogi od chipa gdzie odłamałeś. A ty jak masz teraz podajesz masę lub 5V na płytkę ECU i robisz zwarcie lub nie A kośc nic nie robi bo to na kość ma iść a nie na płytkę
[ Dodano: Sro Maj 14, 2014 18:53 ]
Obyś kompa nie zajarał teraz
_________________ ( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
Dobra, zrobiłem wszystko jak należy, więc pora na raport
Na początku moje dywagacje i problem:
Kolor kabli jest zaznaczony tak, jak podpiąłem je do przełącznika i chipa (podpięcie chipa post wyżej z różnicą tego niebieskiego). Rozebrałem zapasowy włącznik i zauważyłem, że jeżeli dam go w lewo to załączę niebieski i czerwony (który jest z prawej).
Podczas odpalenia miałem przełącznik na takiej pozycji jak na obrazku. Check znowu nie chciał mi zgasnąć, tak samo jak świece (auto nie odpala). Gdy przełączyłem na drugą stronę, to wszystko na zegarach zrobiło się tak jak należy (zapalił).
Jaja są takie, że jak kontroli pogasną na przełączniku w prawo, to mogę sobie przełączyć spowrotem na tą pozycję gdzie nic nie działo i będzie wszystko w porządku (auto również zapali). Podczas pracy silnika obie pozycje działają.
Teraz wrażenia z jazdy:
Różnica jest bardzo lekka. Na spiętym niebieskim i czarnym dostaje tej "upragnionej mocy", a na czerwonym ciągnie trochę słabiej. Czy nie powinno być odwrotnie?
Różnice sprawdziłem podczas jazdy trzymając bez przerwy 2k obrotów. Po przełączeniu lekko mnie pchnęło do przodu (nie szarpnęło!), a na turbinie ciśnienie skacze z 0,5 bara do 0,7. Jeszcze zrobiłem "test czarnobyla" i ruszyłem puszczając sprzęgło przy 3k obrotów i dodając gazu. Na drodze strzeliłem na pewno większego węża niż na starych mapach Ogółem szału nie ma. Różnicy w normalnej jeździe nie odczuwam aż tak. Na killersach mam wrażenie jakby ktoś mnie po prostu "pocałował w dupę"
No więc teraz myślimy nad problemami
Może rzeczywiście wsadzić ten rezystor na czerwony?
_________________ A driver don't pick the car. The car'll pick the driver.
It's a mystical bond between man and machine...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum