I teraz pytanie- mam niecałe 300km tam, dzwoniłem do handlarza jak jeszcze auto stało w komisie w Dortmundzie, mówił że piękny idealny, nie malowany, jednak po dłuższej rozmowie coś tam zaczął kręcić że błotnik malowany, ale na czujniku całe auto ma 0,4, tylko w jednym miejscu 0,7.
Druga podejrzana sprawa to przebieg- przez telefon zapewniał że 135 tys udokumentowane- za mało jak na auto 13letnie, teraz w ogłoszeniu 180 tysięcy. Dziwne. Rdzy nie ma, jak znajde jakakolwiek kropeczke odda mi go za 2 tys... Niby z komisu, ale jak usłyszał że mi się to nie podoba, zaczęła się bajka o tym że dogadał się z właścicielem itd, że papiery, faktury, książki- ideał.
I mam spory dylemat- warto? Jechać?
Sprzedający mówił tez że w tym silniku przy tej pojemności nie było już wad z przegrzewaniem, głowica itd...mam R400 1,4, zrobiłem blisko 30 tys bez awarii, gdyby nie początki korozji wszystko byłoby idealnie...Sprzedac czy jeździć dalej?
Dlatego koledzy wypowiedzcie się, a może ktoś z Was zwrócił uwagę juz na ten egzemplarz?
SPAMU¦
Wysłany: Pią Maj 02, 2014 19:56 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Każdy handlarz Ci powie, że auto jest piękne, idealne.Inaczej auta by mu zalegały itp.
Sam widzisz, że kręci z przebiegiem oraz cena jest podejrzanie niska.Ile musiał zapłacić za niego skoro sprzedaje za 5500 ?
Za tą cenę można kupić R25,400, 45 a nie ZSa
_________________ Był R 216 Gti, później R 600 SDI, a teraz Opel Vectra C
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Mozna podjechać oglądnąć bo pewnie Niemieć płakał jak sprzedawał i pod kocem trzymał jak rdzy nie ma 
