[j0zek]

Mam pytanie, czy bardziej warto kupić ZT w benie czy w Dieslu po chipie?

Oglądałem kilka stron z chiptuningiem i z tego co widziałem to z tego diesla 131km wyciągają max +30 koni i +65Nm, nic więcej.

Czy warto decydować się na taki tuning? Zależy mi, aby zbliżyc się osiągami do benzyniaka, ale mieć niższe spalanie.
Czy różnica jest zbyt duża między nimi i albo benzyna i jako takie osiągi, czy diesel i ekonomia?

Zna ktoś może jakiś inny sposób albo firmę, która wyciśnie więcej niż +35 km w dieselku i jakiego rzędu są to kwoty?

[SPAMU¦]

[pelson91]

ja bym wolał diesla. w sumie wolę : D wiadomo, inna charakterystyka przyspieszenia i ogólnie jazdy, ale turbo to turbo. elastyczność, zwinność i siła to cechy które przeważają nad np dźwiękiem V6 No i spalanie, zachipsowany diesel i tak nie spali tyle co V6.

[rafalmis1]

j0zek, najlepiej musiałbyś przejechać się jednym i drugim

[j0zek]

No włąśnie - podstawowa sprawa przejechać się, tylko póki co cały czas trzymam sie jakiś sztywnych filozofii - czy da rade pojechać Dieslem po chipie te 230km/h i rozbuja się do setki nie więcej jak 8,5 sek.?? Bo jeśli mimo chipa pojade max 200 i rozpędzać się bedzie w 9 sekund to gra nie warta świeczki..

[longer86]

Jakies dziwne wyznaczniki przyjmujesz... gdzie tym bedziesz jezdzil z max predkoscia?

[rafalmis1]

dokładnie, ja swoim przez 2 lata 200 jechałem 3 razy i zawsze tam gdzie nie można.
Rozumie przyśpieszenie do 100 ale dalej, to już przesadzasz

[j0zek]

Czasem fajnie mieć auto, gdzie wiem że się rozbujam, oczywiście nie jeżdżę tak co dziennie, ani co tydzień, raz na jakiś czas, ale dobrze mieć coś co w razie "W" pojedzie szybciej
Mimo wszystko mam nadzieję, że do czasu jak kupie ZT (najpóźniej za rok) to minie mi ta mentalność i wystarczy albo benzyna 190 albo ten diesel 131 + 30 jeśli wszystko przekalkuluje za i przeciw