Dowod mam, 3 karteczki to mandat + 2 bloczki wplaty.
Darłem na miejscu, ladnie zeszlo. Niestety chwilę muszę tak pojeździć, bo ponoć od pół roku na mnie czatowali
Jak minie "gorący" okres szybki wrócą, bo za ten efekt można zapłacić te 50zł, raz na 4 lata.
MatiNitro, zgodnie z obietnicą: gratuluje
Dla porównania jak to teraz wygląda:
Żeby była równowaga w naturze, jeden znika, drugi nadchodzi
SPAMU¦
Wysłany: Wto Cze 10, 2014 18:26 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
rafalmis1, dziękuję, choć nie musisz od razu swojemu ubliżać
longer86, zaślepki są, wszystkie jakie mają być, lecz w tej co paruje bardziej, zaślepka ta jest nieoryginalna. Wczoraj z Rafałem wydumaliśmy jeszcze, że możliwe jest zawilgocenie ich podczas składowania.
szpynior, większość miała wydech taki jak myślisz, dwie rury na wyjściu i dwie na wejściu, niektóre wersje 330CI i bodajże 328 miały wydech troszkę inny, mianowicie 1 na wejściu i przepustnica na dwururce. Średnica rury wejściowej jest minimalnie większa niż naszej, dzięki czemu wystarczy ją włożyć i obspawać. Montaż na opasce. Tłumików tych jest bardzo mało, a na mniejszych szrotach nawet nie do znalezienia, ale jeśli juz sie uda, to warto
Z wydechu jestem bardzo zadowolony, jest cichy, nie pyrczy, nie buczy, jest z nierdzewki i wpłynął pozytywnie na górę obrotów.
W sumie spróbować nie zaszkodzi, tyle, że lampa ksenonowa nie wytwarza takiej temperatury jak zwykła lampa halogenowa.
Jak nie pomoże, to na weekend je ściagne i zostawie na 2 dni przy kominku, odparują wtedy napewno
spidi23, Po pierwsze
- Odwaliłeś kawał roboty z tego co opisujesz
Po drugie:
- nie mam ochoty gadać z Tobą za to, że też masz te piękne lampy
Po trzecie:
- jak mi parowały lampy w Hondzie to suszarką do włosów tak długo je grzałem z zewnątrz aż odparują a kiedy odparowały to jeszcze przez chwile dmuchałem suszarką od tyłu lampy w otwór od żarówki żeby pozbyć się tej wilgoci ze środka. Możesz też za 1 razem dmuchać w tył lampy ciepłym powietrzem to od razu będziesz się pozbywał wilgoci ale trochę dłużej to zejdzie.
Jeszcze musisz pamiętać jaka jest temperatura na zewnątrz i że jak takie rozgrzane zostawisz na noc to na pewno będą znowu Ci chciały zaparować więc włącz w suszarce zimne powietrze i tak długo dmuchaj aż lampa będzie całkowicie zimna to powinno pomóc
scareface, teraz czas na Ciebie Poza tym info dla Ciebie, że teraz jeździ jak należy, największym "zmulaczem" był ten dziadowski filtr, który brał ciepłe powietrze. Dorwałem po kosztach karbonową Simotę i zrobiłem tak, żeby powietrze brała z nadkola, dokładnie z tego miejsca, skąd powietrze bierze ori pucha. To poprawiło znacząco dół, do 3tys obrotów. od 4-5 tysięcy poprawiło się przez zmianę tłumika. Oczywiście przepustnica na nim wywalona całkowicie, bo jednak go ograniczała. Fakt, że wydech był jeszcze cichszy przy zamkniętej drugiej rurce, ale i czuć to było na aucie. W BMW otwierała się ona przy 2,5 tysiącach obrotów, a zamknięcie powodowało m.in. lepsze hamowanie silnikiem, którego w R nie zauważyłem. Myślałem o zrobieniu sterowania nią, ale... nie chciało mi sie
Dziękuję za słowa uznania.
Suszyłem je ostatnio u Rafała, ale pomogło na chwile, gdyż właśnie bylo zimno. Pomogło natomiast ściągnięcie zaślepek na cały dzień jazdy w słońcu, póki co jest ładnie, bez wilgoci. Założyłem też oryginalną zaślepkę, zamiast wspomnianego zamiennika.
longer86, dziękuję za podsunięcie myśli
Jutro natomiast mam nadzieję, że doczołgam się do domu, gdyż tylna piasta się właśnie skończyła( po niecałym tygodniu jazdy od usłyszenia) i huczy, do tego stopnia, że wibracje czuć na ręcznym.
adam_26, chusteczki do mebli z Lidla do zielonej tapicerki i Dada do tyłków niemowlaków z Biedronki do jasnej Ogólnie każde chusteczki do dezynfekcji rąk dają radę.
Na mocniejsze zabrudzenia ponoć Cif można stosować, ale nie miałem potrzeby jego użytkowania.
szpynior,
Nie, nie, nie, to nie tak jak myślicie - filtr czyści się w miarę szybko, wystarczy odkręcić 3 opaski, ściągnąć kolanko, odkręcić i odchylić reduktor, odkręcić 3 śrubki na puszce i gotowe
Na dole założony wąż z puchy filtra powietrza z końcem w uchwycie - czyli prawie jak fabryka przewidziała
scareface napisał/a:
szpynior napisał/a:
sporo daje
czyli co konkretnie
Ciszę i płynny miękki dźwięk przyspieszania samochodu bez myślenia o tym jak długo wytrzyma
[ Dodano: Nie Kwi 26, 2015 22:11 ]
No i stało się
Zrobiłem mu to, czego nigdy nie chciałem, ale niestety R musi w końcu wyjść poza funkcje dupowozu i nabijacza kilometrów na autostradach
chodko, tak chłopaki go założyli i tak jest od początku, problemy z instalacją były, ale przez wtryski i inne drobniejsze pierdoły, ale teraz wszystko jest jak należy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum