Wysłany: Czw Cze 25, 2015 00:14 [R75] Woda na podłodze.
Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.8 Rok produkcji: 1999
Hej,
borykam się z problemem wody w samochodzie (dokładnie po stronie lewej - kierowca, pasażer za nim), dziś wziąłem się za sprawdzanie odpływów, wydaje się, że są w porządku, lałem wodą w okolicach podszybia i bezpośrednio w otwory odprowadzające, woda wylatywała dołem elegancko.
Filtr kabinowy czysty, suchy, w grodzi nie ma grama wody, która by zalegała.
Wewnątrz natomiast jeziorooo. Zwłaszcza z tyłu, jakieś 5 litrów spokojnie dziś wypompowałem. Sprawdzałem w okolicach pedałów - gdzieś tam przecieka - pytanie czy jest tam jakaś uszczelka / inny otwór odprowadzający? Dodaję zdjęcia może ktoś będzie w stanie mi pomóc co jeszcze przy okazji sprawdzić, może to po prostu blacha gdzieś przegniła i jest dziura? Zauważyłem to ok. 2 miesiące temu po kilkudniowych opadach deszczu
z początku się nie przejąłem, wyciągnąłem wycieraczki, okno otworzyłem na noc i wyschło po 2-3 dniach, do czasu kolejnych opadów. Boje się o elektronikę, dużo kabli idzie podłogą, kontrolka poduszki powietrznej świeci się już dobre 4 miesiące...wcześniej wystarczyło fotelem po manewrować, teraz już nawet kabelków poprawianie nie pomaga...
Uprzedzam, że przeczytałem tematy już na forum zawarte o podobnej tematyce. Proszę ten temat potraktować jako indywidualny przypadek. Jeśli uda się naprawić przeciek na pewno podzielę się informacją, może pomóc w przyszłości innym
SPAMU¦
Wysłany: Czw Cze 25, 2015 00:14 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
ja do dziś nie zlokalizowałem gdzie mi przecieka woda, ale jakimś cudem ograniczyłem to zjawisko, jeśli nie pomaga poprawianie kabli pod fotelami od poduszek to od nadmiaru wody mógł pożegnać się z nami czujnik poduszki montowany pod fotelem kierowcy pod wykładziną, woda mu nie służy.
Widzę że masz automat więc odpada otwór pompki sprzęgła, choć może tam brakuje uszczelki? mała okrągła w ścianie grodziowej, ewentualnie opcja z tą duża gumą która osłania kolumnę kierowniczą. Czy tam wszystko w porządku?
U mnie woda lała sie do środka na miejsce pasażera, okazało sie że szyba sie odkleiła ponieważ u poprzedniego właściciela auto stało prawie 2 lata i sie odparzyła szyba przeklejona na nowo i problem znikł
borykam się z problemem wody w samochodzie (dokładnie po stronie lewej - kierowca, pasażer za nim), dziś wziąłem się za sprawdzanie odpływów, wydaje się, że są w porządku, lałem wodą w okolicach podszybia i bezpośrednio w otwory odprowadzające, woda wylatywała dołem elegancko.
Filtr kabinowy czysty, suchy, w grodzi nie ma grama wody, która by zalegała.
Wewnątrz natomiast jeziorooo. Zwłaszcza z tyłu, jakieś 5 litrów spokojnie dziś wypompowałem. Sprawdzałem w okolicach pedałów - gdzieś tam przecieka - pytanie czy jest tam jakaś uszczelka / inny otwór odprowadzający? Dodaję zdjęcia może ktoś będzie w stanie mi pomóc co jeszcze przy okazji sprawdzić, może to po prostu blacha gdzieś przegniła i jest dziura? Zauważyłem to ok. 2 miesiące temu po kilkudniowych opadach deszczu
z początku się nie przejąłem, wyciągnąłem wycieraczki, okno otworzyłem na noc i wyschło po 2-3 dniach, do czasu kolejnych opadów. Boje się o elektronikę, dużo kabli idzie podłogą, kontrolka poduszki powietrznej świeci się już dobre 4 miesiące...wcześniej wystarczyło fotelem po manewrować, teraz już nawet kabelków poprawianie nie pomaga...
Uprzedzam, że przeczytałem tematy już na forum zawarte o podobnej tematyce. Proszę ten temat potraktować jako indywidualny przypadek. Jeśli uda się naprawić przeciek na pewno podzielę się informacją, może pomóc w przyszłości innym
Szyberdach jest, często z niego korzystam jednak nie zauważyłem od środka by było coś mokre w jego okolicach - chyba, że spływa gdzieś na dół ale dziwne by to było, że tylko na lewą stronę, po prawej jest suchutko.
Stawiam, że przecieka gdzieś w okolicach tego oparcia na nogę z lewej strony, nie dowiem się jak go obficie nie zleje wodą z obserwatorem ustawionym w środku.
Temat założyłem głównie po to, bo może coś przeoczyłem a nigdy wcześniej z tym problemem styczności nie miałem.
Sugestie @longer86 sprawdzę to w sobotę, tak samo jak szybę...
Mam jeszcze w planach wyjąć fotel całkiem i podłogę wyciągnąć, tylko najchętniej bym ją przeciął z tyłu na progu środkowym, bo całej mi się nie chce demontować.
Szyberdach jest, często z niego korzystam jednak nie zauważyłem od środka by było coś mokre w jego okolicach - chyba, że spływa gdzieś na dół ale dziwne by to było, że tylko na lewą stronę, po prawej jest suchutko.
Stawiam, że przecieka gdzieś w okolicach tego oparcia na nogę z lewej strony, nie dowiem się jak go obficie nie zleje wodą z obserwatorem ustawionym w środku.
Temat założyłem głównie po to, bo może coś przeoczyłem a nigdy wcześniej z tym problemem styczności nie miałem.
Sugestie @longer86 sprawdzę to w sobotę, tak samo jak szybę...
Mam jeszcze w planach wyjąć fotel całkiem i podłogę wyciągnąć, tylko najchętniej bym ją przeciął z tyłu na progu środkowym, bo całej mi się nie chce demontować.
oj spływa spływa od szyberdachu w słupkach idą wężyki odpływowe i własnie wychodzą na zewnątrz pod nogami niziutko z lewej strony i od strony pasażera po prawej a często jest tak ze wyskakują bo są za krótkie i wszystko spływa pod nogi ja tak miałem od strony pasażera wiec sprawdź to bo raczej to z tego zalewa ci podłoge
Temat jest przerobiony tu gdzie SeniorA podaje i tutaj na angielskim forum jest dużo zdjęć http://www.the75andztclub...ad.php?t=118622 za za LSM masz króciec odpływu szyberdachu który się zapycha. Jak zrobiłem to to mi jeszcze sączyło się tyłem pod kanapą z odpływu na tylnym słupku. Zrzuciłem podsufitkę i okazało się że przed kupnem auta mi ktoś zostawił spróchniałego patyka w odpływie szyberdachu.
Najlepiej z węża polej wodę od razu w rogi szyberdachu i zobacz czy gdzieś jeszcze nie leci.
Mały update Panowie - zlokalizowana "dziura" tzn. jakaś zaślepko-uszczelka wypadła, bądź wpadła do środka. Ona powinna być od strony kabiny wciśnięta, czy od strony podwozia? Na co to najlepiej przykleić? Podłączam zdjęcia do tematu.
Szyberdachem nie leciało, przynajmniej nie zauważyłem nic. Pytanie - biała "rurka" wewnątrz słupka (tego gdzie pas kierowcy) co to jest?
Dołączam też zdjęcie wycieku oleju, ktoś może poradzić?
Biala rurka to regulacja wysokości pasa zalezna od przesunięcia fotela... A zaslepka hmmm to chyba miejsce gdzie w manualu przechodzi wężyk od sprzęgła
Leciało wężykiem od odpływu szyberdachu. Wężyk wypadł z tej uszczelki-otworu, która de facto się rozpadła jak ją chciałem wyciągnąć. Rozwiązałem to przedłużką z węża ogrodowego i silikonu - teraz się trzyma.
Po stronie pasażera to samo będzie, wilgoć jest wyczuwalna pod nogami, nie chlupie nić więc pewnie wyciek jest mniejszy. Po stronie pasażera z prawej jest coś więcej niż odpływ szyberdachu?
PS. Wydaje mi się, że uszczelka szyberdachu jest do wymiany skoro tyle wody przepuszczała na zamkniętym szyberdachu. Idzie to wymienić, czy trzeba do specjalisty jechać? Czy może powinno przelatywać tyle wody do tych odpływów?
PS 2. Myślicie , że ta gumowa uszczelka otworu od wężyka szyberdachu jest do dostania? Warto ją zakupić, czy rozwiązanie doraźnie wystarczy?
Tak jak pisałem też miałem z tym problem myślę że to normalne ze leci woda szyberdachem dlatego zrobili odpływy. Wystarczy ze przedłużysz te wężyki wsadzisz na miejsce i będzie gitara. Ja zrobiłem to z wężyków do pneumatyki. Ewentualnie możesz jeszcze przepchać jakimś cienkim wężykiem żeby mieć pewność że na całości są drożne
Test wody przeszedł pozytywnie. Myślę, że wyeliminowałem wszystkie przecieki wody do kabiny... Zastanawia mnie tylko jedno - nie widzę by ściekała woda z klimy pod samochodem, odpływem. Gdzie on dokładnie się znajduje, jak ewentualnie sprawdzić czy jest drożny? Dziwnie mi "pachnie" jak zamykam obieg powietrza (nawet jak klima nie chodzi tylko zwykły nawiew), dodatkowo po nocy też nieciekawie "pachnie" - to akurat może być jeszcze po wilgoci na podłodze, która de facto jeszcze schnie (gąbka).
Pomógł: 591 razy Dołączył: 14 Sty 2009 Posty: 4888
Wysłany: Sro Lip 01, 2015 14:39
Apolyon napisał/a:
Zastanawia mnie tylko jedno - nie widzę by ściekała woda z klimy pod samochodem, odpływem. Gdzie on dokładnie się znajduje
szukałeś o tym na forum ( bo jest) i pod samochodem ?.
Są dwa odpływy -rurki gumowe o średnicy ok. 15 mm po obu stronach katalizatora, wygięte pod kątem około 110 stopni na wysokości początku drugiego katalizatora.
Test wody przeszedł pozytywnie. Myślę, że wyeliminowałem wszystkie przecieki wody do kabiny... Zastanawia mnie tylko jedno - nie widzę by ściekała woda z klimy pod samochodem, odpływem. Gdzie on dokładnie się znajduje, jak ewentualnie sprawdzić czy jest drożny? Dziwnie mi "pachnie" jak zamykam obieg powietrza (nawet jak klima nie chodzi tylko zwykły nawiew), dodatkowo po nocy też nieciekawie "pachnie" - to akurat może być jeszcze po wilgoci na podłodze, która de facto jeszcze schnie (gąbka).
czytałem kiedyś wpis, że kopmuś przewody na skropliny od klimy sparciały na przejściu przez podłogę i pekły. W efekcie woda lała się pod nogi w kabinie.
U mnie po zatrzymaniu od razu pod autem robi się "kałuża", strasznie dużo tej wody wypływa, aż się zacząłem zastanawiać czy nie za wiele. W żadnym aucie tak dużo mi nie kapało.
Dostałem się do parownika, była tam wilgoć i jakaś dziwna pianka albo zaschłe błoto - choć nie wiem skąd tam przy tych odpływach było by błoto. Nie mniej jednak udało się je udrożnić i teraz elegancko woda się skrapla wylatując odpływami. Nie jest to kałuża jak wspomniał Koenig, ale widać, że wylatuje kropelkami pod samochodem dwoma odpływami. Kurcze... ile zachodu z tym wszystkim było, teraz już mam nadzieje koniec z przeciekającą wodą do kabiny. Pozostaje tylko teraz wymienić filtr kabinowy i odgrzybić klime dla spokojności, bo o dziwo nie śmierdzi jeszcze
Niestety błędu z poduszką powietrzną nie udało mi się rozwikłać, pewnie kable dostały wody pod siedzeniem, albo bezpiecznik do wymiany. Próbowałem wykasować błąd z pomocą kolegi OBD II po BT, ale nic prócz obrotów silnika appka na telefonie pokazywać nie chciała, błędów 0 podejrzewam, że raczej tym sposobem tego nie załatwię.
Myślę, że temat rozwiązany, wszystkim dziękuję za udział i wskazówki!
bezpiecznik raczej nie, kable na 90% też nie, jeśli miałeś wodę pod wykładziną to może być czujnik uderzeń bocznych pod fotelem lub po prostu kostka połączeniowa też pod fotelem
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum