Typ: V6 Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.5 Rok produkcji: 2001
witam.czytam wszystkie tematy o drzwiach i nic nie moge sie doczytac
problem mam taki ze za mocno pociagnalem klamke kierowcy i nie moge dzrzwi otworzyc ani z zew i wew rozebralem boczek no sie uchyla reke wsadze klamka zew rusza ciegno wew tez jak ja mam to otworzyc????????centralny zamyka otwiera,jak sie dobrac do zamka jest jakies awaryjne otwieranie/????lomem chyba wywale
dodam ze musialem szybko klamke pociagnac zeby otworzyc ale naprawilem chyba za dobrze:)b tam gdzie wchodzil drut(ciegno)podnioslem i sie otwieralo ladnie leciutko ,a zapomnialem ze chodzi lekko i z przyzwyczajenia pociagnalem za mocno i dupa i teraz jest problem dam nawet nr tel zeby ktos podpowiedzial co i jak jak sie nie chce pisac
SPAMU¦
Wysłany: Czw Paź 01, 2015 17:58 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 86 razy Dołączył: 09 Maj 2013 Posty: 1730 Skąd: Ciechanów
Wysłany: Czw Paź 01, 2015 18:50
Z zamka wystaje takie oczko do którego białą spinką przyczepione jest cięgno od zewnętrznej klamki. To weź te oczko pierw do góry, a pozniej w dół. Czasami zamek sie tak dziwnie zamknie, ze nie chce się otworzyć, trzeba go domknąć podnosząc do góry, a pozniej otworzyc w dół mocno
Wysłany: Czw Paź 01, 2015 19:29 pomocy drzwi kierowcy i brak pomyslu
tak robilem juz na wszytskie sposoby naprawde nie mam juz pomysli jutro rozwale plastik od zamka ja to wszystko przez szpare robie jeszcze takich jaj nie mialem
Wysłany: Pią Paź 02, 2015 15:22 pomocy drzwi kierowcy i brak pomyslu
juz dzialaja.blachostka a zarazem moja wina hehe trzeba ten plastik dobrze wyregulowc u mnie centralny nie puszczal przez to ze dalem ten drut do konca plastiku a drzwi sie eciutko otwieraly,ale zabawy pol dnia reka podrapana ale jak juz otworzylem to bajki narazie jezdze bez boczku w razie wwwwww obserwuje
Pomógł: 86 razy Dołączył: 09 Maj 2013 Posty: 1730 Skąd: Ciechanów
Wysłany: Sob Paź 03, 2015 08:38
kielek499 napisał/a:
juz dzialaja.blachostka a zarazem moja wina hehe trzeba ten plastik dobrze wyregulowc u mnie centralny nie puszczal przez to ze dalem ten drut do konca plastiku a drzwi sie eciutko otwieraly,ale zabawy pol dnia reka podrapana ale jak juz otworzylem to bajki narazie jezdze bez boczku w razie wwwwww obserwuje
Pisałem żebyś do konca te ucho opuścił Na to samo wyszło
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum