Dorzucili marże swoją, dlatego taka cena. Jeżeli nie zaznaczyłaś ,że chcesz części nie muszą ich wydać
Jeżeli chodzi o gwarancje na usługę nie jest obowiązkowa i tu jest problem.
http://www.auto-swiat.pl/...-warsztat/vf8d8
Jedynie trzymaj fakturę, żebyś miała gwarancję na części. Jak będzie wada części to niektórzy producenci zwracają za usługę,ale w przypadku łożysk ich demontaż= uszkodzenie i tutaj moga nie uznać gwarancji, dlatego niektórzy zapraszają na serwis w celu sprawdzenia poprawnego zamontowania
A propos cen części...
Dlatego, jak miałem do roboty łączniki stabilizatora i tuleje wahaczy, to pojechałem na szarpaki za 30 zł i dowiedziałem się co trzeba zmienić. Stacja diagnostyczna powiedziała, że z częściami i robocizną wyjdzie 900 zł. Więc kupiłem części na allegro za 250 zł, pojechałem do swojego mechanika, który zrobił wszystko za 200 zł + 100 zł zbieżność i wyszło 550 zł.
O ile mi wiadomo gwarancja trwa rok i wynika z ustawy. Nie przytoczę jakiej, bo nie wiem. Trzeba by było poszukać.
Tak jest
NoPE napisał/a:
Ktoś pod artykułem napisał święte słowa:
"~elson : W obecnych czasach, jesli nie masz znajomego mechanika, to dobrze auto nie bedzie naprawione"
Nogami i rękami się podpiszę.
Ja też
Przerobiłem reklamacje przez rzecznika praw konsumenta i polecam żeby koleżanka taką reklamacje przeprowadziła, tym bardziej jak ma dokument na naprawę, ja nie miałem a wygrałem. Mnie mechanik spaprał silnik przy naprawie HGF skroił na ponad 2tyś ale za radą rzecznika został zmuszony do naprawy auta i to zrobił, trwało ponad miesiąc ale auto oddał naprawione (żeby nie było różowo to nie naprawił porządnie głowicy bo popychacz jeden cykał ale nie miało to wpływu na auto) Trochę pism trzeba było napisać i postraszyć US jak i sądem ale podziałało. Mechanik znał mnie wiele lat i dobrze wiedział że nie odpuszczę choć bym miał wydać na to wartość auta i po części dlatego naprawił co zepsuł plus to co miał naprawić, choć samej naprawy HGF nie wykonał idealnie to jednakowoż auto jeździ już ponad rok po naprawie i żyje.
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Harry napisał/a:
Jeżeli chodzi o gwarancje na usługę nie jest obowiązkowa
O ile mi wiadomo gwarancja trwa rok i wynika z ustawy. Nie przytoczę jakiej, bo nie wiem. Trzeba by było poszukać.
Z tego co się orientuję to na usługę nie ma, ale jeżeli kupili części, zamontowali je i jest na fakturze. To można to podciągnąc pod gwarancję na część- czasami.
Problem polegan a tym, że prawnie nie ma tego uregulowanego
Dzisiaj po dokładnym obejrzeniu opon zauważyłam guzek na jednej z nich, mam nadzieję, że to jest powodem tego stukania. Tym bardziej, że pasowałoby to do lokalizacji dźwięku.
Z tego co się orientuję to na usługę nie ma, ale jeżeli kupili części, zamontowali je i jest na fakturze. To można to podciągnąc pod gwarancję na część- czasami.
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum