Wysłany: Nie Cze 19, 2016 19:07 MG ZR z Woli Kutowej
Uważajcie na ten samochód,
Auto było malowane z lewej strony całe, posiada tzw. '' cytrynkę'' na boku.
Całe poobijane, wgięte na dachu, z tyłu na błotniku pęka szpachla, połamany zderzak z przodu, oraz pęknięty spojler, na masce i błotniku widać korozję...
W środku przedarty fotel, odpadająca podsufitka...
Pod maską bałagan i zardzewiałe kielichy, stał na kapciu...
Sprzedawca zszedł z 4.700 na 3.700, ale stan tego auta jest nie warty nawet połowy tej kwoty...
Pomógł: 142 razy Dołączył: 19 Mar 2009 Posty: 3960 Skąd: Pieszyce
Wysłany: Czw Cze 23, 2016 08:40
no i wszyscy pojechali że smok to wiocha ale troche szkoda ze auto okazało się padło bo dziewczyna pewnie oczami kupiła, bo taki ładny niebieski, a teraz pewnie psy na marce wiesza
Pomógł: 17 razy Dołączył: 14 Maj 2013 Posty: 1000 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Czw Cze 23, 2016 09:32
bociannielot napisał/a:
no i wszyscy pojechali że smok to wiocha ale troche szkoda ze auto okazało się padło bo dziewczyna pewnie oczami kupiła, bo taki ładny niebieski, a teraz pewnie psy na marce wiesza
auto całe malowane , bite z przodu , dach wymieniany, silnik do roboty. Auto praktycznie nie jedzie poniżej 3tys obrotów.
Ale sprzedający zapewniał że ok i wolę ostrzec bo ja jechałem 300km tylko po to by się wkurzyć bo sprzedający ściemniał na maxa
Ale po cholerę jechałeś 300 km go oglądać, skoro był założony temat na forum odnośnie tego auta? Jestem z tej miejscowości i osobiście go oglądałem i była tak długa lista mankamentów, że szkoda słów, poza tym to handlarz i ściemniacz.
Niestety nie widziałem go na forum, wiadomo że liczyłem że auto będzie wymagać pracy ale nie spodziewałem się że jedyną dobrą rzeczą będzie zawieszenie
Roverek stoi w komisie i miał być w idealnym stanie....
Tapicerka brudna, plamy nawet na słupkach z przodu pod szybą ale ogólnie wnętrze zadbane, z zewnątrz wygląda trochę gorzej niż na foto ale nie jest źle...
Najciekawszy jest silnik... 5 minut jazdy wystarczyło żeby temperatura silnika była na czerwonym polu, silnik zarzygany płynem i olejem, skrzynia działa z dużym opóźnieniem przez co obroty na poziomie 6-7 tys przy zmianie biegów...
Sprzedawca to pospolity żeluś amant który kupił go pewnie za 5 tys do wyrywania dup, zajechał go doszczętnie i szuka jelenia który zapłaci 10 tys za szrot. Auto bite szpachlowane składane z dwóch oraz zajechany silnik i wiele innych rzeczy.
Tutaj link do tematu i miniaturki.
Auto było najpierw pod Łodzią.
Posiada uszkodzoną automatyczną skrzynie biegów.
Jest zblokowane na rozruszniku, obudowa skrzyni pęknięta.
Sprzedało się z tego co wiem za 8500z,ł a teraz widzę że ktoś próbuje je sprzedać dalej.
Naprawa i przekładka auta nieopłacalna.
Ewentualnie na części ale max 7000zł całość warta.
Wersja podstawowa, mocno było w nim grzebane, pocięta instalacja, brakuje śrub. Oglądałem je osobiście.
Odradzam zdecydowanie zakup.
Rejestracja angielska LB07XJL
Obecnie auto jest w Grajewie u handlarza podającego się jako osoba prywatna.
Mina straszna - Do wymiany skrzynia wiazki elektryczne i możliwe że koło zamachowe.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum