Wysłany: Sob Kwi 14, 2018 16:39 [R75 ben 2.0 v6] Wybija płyn chłodzący.
Typ: V6 Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1999
Witam!
Tworzę nowy temat, gdyż każdy problem odbywa się inaczej. Postaram się opowiedzieć o moim najdokładniej, jak tylko mogę.
Ze zbiorniczka wyrównawczego płynu chłodzącego po osiągnięciu temperatury wybijało mi płyn chłodzący. Test obecności CO2 w układzie chłodzenia pomógł mi stwierdzić uszkodzenie uszczelki pod głowicą, więc odbyło się: planowanie głowic w odpowiedniej formie, wymiana uszczelek (nie tylko pod głowicami, ale także wszystkie będące w silniku), sprawdzenie termostatu, sprawdzenie ciśnienia.
Po wymianie, zamontowaniu wszystkiego, włączyłem silnik, bo wiadomo - chciałem nim w końcu pojeździć. Silnik się nagrzał, wskazówka temperatury wzrosła do 85stopni, a ze zbiorniczka wyrównawczego znowu zaczęło wywalać płyn.
Moje pytanie brzmi: co i dlaczego mogło pójść nie tak? LUB czy może być inny powód tego, co się dzieje?
Pozdrawiam!
SPAMU¦
Wysłany: Sob Kwi 14, 2018 16:39 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Gelo10, jakiego koloru masz korek zbiorniczka? Możliwe, że zawór jest w nim nie sprawny i nie trzyma ciśnienia. A im niższe ciśnienie układu, tym niższa temperatura wrzenia. Im więcej wrzenia, tym mocniej wywala. Tak więc pierdółka za 25zł może powodować wyrzucanie płynu w zatrważających ilościach.
Jak coś to pasuje korek z E46, u siebie zmieniałem na Bilstein nr 12205 . Ma być na nim napisane "140".
Gelo10, szary? To jest korek sprzed akcji serwisowej i powinieneś go natychmiast wymienić. Na odkręconym wiadomo, że będzie wywalać bardziej. Tak jak szybkowar potrafi gotować w wyższej temperaturze przez ciśnienie, tak i w samochodzie są podobne zjawiska. Im bardziej ciśnienie ucieka na zewnątrz układu, tym wcześniej się zagotuje.
Gelo10, tak. Układ chłodzenia w naszych autach jest układem zamkniętym i ciśnieniowym. Jakiekolwiek rozszczelnienie (np. wadliwy zawór i drobna szczelina w nim) upośledzi działanie układu. Co dopiero odkręcenie korka.
Gelo10, układ nabija się ciśnieniem podczas pracy i w tym ciśnieniu pracuje. Każda próba sprawdzenia poziomu płynu kończy się syczeniem przy odkręcaniu korka, jest o tym w instrukcji. Nie powinno się odkręcać go na gorącym silniku, można łatwo się poparzyć, jeżeli nie zachowujesz ostrożności. W poprawnie działającym układzie poziom płynu będzie się podnosić i będzie syczeć nawet, jak silnik ostygnie. Jeżeli pojeździłeś trochę, zgasiłeś silnik, a po pewnym czasie nie syczy przy odkręcaniu - układ jest nieszczelny. Jeżeli nigdzie się nie leje, masz wadliwy zawór w korku.
Jeżeli wszystkiemmu winny jest korek od zbiorniczka, to wyjdzie na to, że całe planowanie głowic i wymiana uszczelek była niepotrzebna za pierwszym razem, chociaż test na obecność CO2 był pozytywny. Jestem tak skołowany, że nie wiem co robić. 2000zł wydane i dalej coś jest źle...
Gelo10, różne opinie o różnych testach krążyły. A gdzieś Sknerko mi mówił, że nawet uszczelka kolektora potrafi puścić spaliny do układu i to wychodzi. Zacznij od korka. Nawet, gdyby okazał się być sprawny, zmień go. Po coś Rover jednak zrobił wielką akcję serwisową i wymieniał korki na czarne, ulepszone.
Gelo10, u mnie jest tak, że samochód "stabiluzuje się". W sensie jak doleję płynu ponad maks to go wywali tą rureczką obok (mam czarny zbiorniczek). Pojeździj trochę z pozycją 7.0 na dolnym wyświetlaczu z nowym korkiem i poobserwuj jakiś czas. U mnie jego wymiana zeszła się z termostatem. Możliwe, że głowice i tak miałeś do zrobienia, a korek padł równolegle do tamtego problemu. Nie wiadomo.
Niestety komputera pokładowego nie mam, nic o poziomach płynu z elektroniki się nie dowiem, ale owszem, spróbuję nowego korka. Jeśli to będzie powód, to stawiam Ci piwo.
Gelo10, masz.
1. Wciśnij i przytrzymaj przycisk kasowania przebiegu z kluczykiem na zero i przekręć go na I pozycję (cały czas trzymając przycisk przebiegu).
2. Jak na wyświetlaczu przebiegu pokażą się cyferki, zacznij klikać przyciskiem przebiegu aż dojdziesz do pozycji 19.
3. Poczekaj chwilę, na dole zacznie się pojawiać _off i _on. W momencie, gdy wyświetla się "off" wciśnij przycisk kasowania przebiegu.
4. To wyrzuci Cię z powrotem do jedynki, ale "off" znosi blokadę pozostałych menu. Klikaj znów aż dojdziesz do 7.
5. Odczekaj chwilę, pokaże się 7.0. Wartości podane na dole (widoczne na zapłonie) to temperatura silnika w stopniach Celsjusza.
Ogólnie te menu działają tak, że kiedy czekasz na jakiejś cyferce, np. 1. to wchodzi w nią i masz np. 1.1, 1.2, 1.3 przy klikaniu. By wrócić do menu wyboru pozycji (głównej listy, np. gdy źle klikniesz), po prostu chwilę przytrzymaj przycisk kasowania przebiegu.
Jak tylko przekręcisz stacyjkę na 0, menu zniknie i przy następnym I czy II pokaże się już normalny przebieg.
[ Dodano: Pią Paź 26, 2018 20:07 ]
Koledzy mam problem a mianowicie robiłem test na obecność CO2 w układzie i wyszedł negatywny czyli uszczelka dobra bo Nie zabarwiła ..a problem taki ze kupiłem nowy oryginalny korek o oznaczeniu 100 i wyrzuca go przez korek ..temperatura w normie termostat nowy
Dobrze mówisz mi też wybija przez korek ale niewiem czy nie jest tego wina że za dużo nie nalałem płynu;pp bo zbiornik mam taki jasny żółtawy matowy i nie widać na podziałce zbiornika ile płynu jest w zbiorniku więc niewiem czy ma widać w zbiorniku te użebrowanie czy jak?
[ Dodano: Sob Paź 27, 2018 07:42 ]
Ale mówię o swoim MG ZT-T
W jasnym zbiorniczku są dwie podziałki, jedna w środku a druga na zewnątrz. Tą w środku widać bez problemu przez otwór do wlewania płynu, ta na zewnątrz jest faktycznie mało czytelna, ja przykładam latarkę do zbiorniczka od góry i bardzo dobrze widać poziom płynu.
_________________ Jeżdżę spokojnie bo nie ma czym poszaleć
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum