Wysłany: Pią Sie 09, 2019 22:10 [r75]. Brak zasilania z modułu lsm podswietlenia tablicy
Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2000
Koledzy dawno sie nie odzywałem bo i jakos nie było powodów do zmartwień. Zgasło podświetlenie tablicy rejestracyjnej, po ,, zabawach z Toafem " dołożyłem sobie kilka funkcji i od tego momentu nie działa. Po prostu z modułu lsm nie wychodzi napięcie. Ale żeby było ciekawie podłączyłem moduł od szwagra i jest to samo ! Błąd na zegarach i tyle. Ciekawostka jest fakt że po odpięciu modułu lsm komp w aucie dalej pokazuje błąd podświetlenia tablicy. Nawet odłączenie aku i podpięcie z powrotem i włączenie zapłonu bez modułu lsm powoduje wznowienie błędu o tablicy. Czyżby dane o podświetleniu były zapisywane w innym miejscu ? Dziwne. Ale na to wychodzi że tak jest i oświetleniem tablicy steruje coś innego.
SPAMU¦
Wysłany: Pią Sie 09, 2019 22:10 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Hm, i nie pomogło. Nie przychodi mi nic do głowy. Ale dlaczego po podpięciu drugie lsm ze sprawnego auta, dalej wywala błąd i nie świeci tablica? Nie ma napiecia na pinie 17 on,chyna odpowiada za podświetlenie.
Nie ma bezpiecznika osobnego od podświetlenia tablicy. Powinna się świecic razem z pozycyjnymi. Ostatnio demontowałem oryginalny hak i wypinałem oryginalny sterownik od haka. Ale tę opcję wyłączyłem toafem żeby już tego nie widział. Ale czy to ma związek? Najbardziej mnie ciekawi fakt że jak nie ma modułu lsm to błąd dalej wywala, czyli jest to gdzieś indziej.
[ Dodano: Sob Sie 10, 2019 11:52 ]
Hm, a może ma to coś wspólnego z wyświetlaniem błędu;
,,Błąd pamięci eprom w module wskaźników'' .?
Posprawdzaj połączenia. Do sprawdzania ciągłości obwodu jest podawane 5v ograniczone pwm do jakiś mA żeby nic nie świeciło jak jest wykryta przerwa w obwodzie, to nie będzie włączać zarowki bo I po co... możesz TOAFem wyłączyć kontrolę spalonej zarowki w podswietleniu, zobacz czy pomoze, jak tak, to po prostu jest gdzieś sniedź i te miliampery nie wracają, więc mysli, że jest przerwa w obwodzie.
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Skoro podlaczyles inny LSM i dalej sie nie swieciło to ewidentnie masz problem w instalacji.
Dla pewności przywróć backup z LSM ale nie sądze żeby to był winowajca.
Chciałem bardzo podziękowac za pomoc, usterka okazała się być banalna. Brak masy na przewodzie od blendy z podświetleniem do ścianki bocznej. Czyli ten czarny cienki przewód który idzie przez tą gumową harmonijkę. A na pinie 17 jest zasilanie tylko ja błędnie określiłem jego umiejscowienie. To nic że jest tam opisane ale widocznie moja ostrość wzroku pozostawia wiele do życzenia. Tak więc reasumując przewód wymieniony i wszystko smiga jak ulał, i brak błędu. Dzięki jeszcze raz.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Zgasło podświetlenie tablicy rejestracyjnej, po ,, zabawach z Toafem " dołożyłem sobie kilka funkcji i od tego momentu nie działa. Po prostu z modułu lsm nie wychodzi napięcie. Ale żeby było ciekawie podłączyłem moduł od szwagra i jest to samo 
! Błąd na zegarach i tyle. Ciekawostka jest fakt że po odpięciu modułu lsm komp w aucie dalej pokazuje błąd podświetlenia tablicy. Nawet odłączenie aku i podpięcie z powrotem i włączenie zapłonu bez modułu lsm powoduje wznowienie błędu o tablicy. Czyżby dane o podświetleniu były zapisywane w innym miejscu ? Dziwne. Ale na to wychodzi że tak jest i oświetleniem tablicy steruje coś innego.
