I oto jest, ponad rok poszukiwany,
MG ZS, nawet zadbany.
W kolorze "X-power Grey" pomalowany,
pasami niczym Mustang poprzecinany.
Duży spojler z tyłu zamontowany,
W oryginalnym pakiecie był już dodany.
Felgi pomarańcz, niby przesada,
czy ten kolor w tym aucie wypada,
im dłużej patrzę, się zastanawiam,
"czerwony, to jest to" w myślach wymawiam.
K-seria pod maską, wygląda na zdrową,
Nie ma problemu z uszczelką ch***wą.
Koni pod maską sto siedemnaście,
Czas do setki całe sekund jedenaście.
Sny pierwsze z autem, niczym myśli prorocze,
"załóż turbo czym prędzej" w nocy bełkocze.
Rano się budzę, cały spocony,
turbasa szukam jak nakręcony.