[Student_911]

Witam wszystkich, szukałem podobnego tematu i było kilka dotyczących szarpania silnikiem ale nie widziałem dokładnie takiego problemu jak mój.

Otóż kupiłem (a właściwie uratowałem od złomowania) Rovera 25 w wersji Streetwise z 2003r, silnik 1.4 103km, z problemem że "szarpie" i ciężko odpala na zimnym silniku, tj odpala ale nie może utrzymać wolnych obrotów. Skan Elm 327 pokazał jeden błąd p0170, czyli problem z dopasowaniem mieszanki. Wymieniłem świece oraz sondę lambda, problem z odpalaniem został rozwiązany ale silnik nadal szarpał, przy delikatnym naciskaniu gazu dało się jechać, ale jakakolwiek próba dociśnięcia skutkowała szarpnięciem i chwilowym brakiem mocy, jakby odcięte zostało paliwo.

I teraz ciekawe, po odłączeniu wtyczki czujnika przepustnicy auto przestało szarpać, jedzie normalnie, aczkolwiek ma mniej mocy i czasem na zimnym silniku po odpuszczeniu gazu zdarzy mu się nie utrzymać wolnych obrotów i zgasnąć, po rozgrzaniu problemu nie ma. Zamówiłem więc nowy czujnik przepustnicy i niespodzianka, problem z szarpaniem powrócił, objawy dokładnie takie jak na starym czujniku.

Pytanie w takim razie brzmi, jeśli to nie problem samego czujnika, to gdzie szukać przyczyny? Komputer, wiązka? I czy to normalne że z odłączanym czujnikiem położenia przepustnicy silnik pracuje normalnie równo?

[SPAMU¦]

[sTERYD]

Odpięcie czujnika sprawia, że sterownik ignoruje większość czujników w ogole. twoj promlem to albo zabrudzony silniczek krokowy, albo nieszczelność w ukladzie podciśnienia albo uszkodzony sam czujnik podciśnienia (chyba jest w puszce ze sterownikiem) ewentualnie jeszcze przeskoczony/ wyciągnięty pasek rozrządu tez sprawia, że podciśnienie wariuje.
Najlepiej byłoby sprawdzić jak wyglada pomiar podciśnienia podczas pracy silnika. To pozwoli przynajmniej ukierunkować dalsze poszukiwania.