Forum Klubu ROVERki.pl :: [R 400 TD 1998r.] sex w aucie
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: thef
Sob Gru 08, 2007 22:42
[R 400 TD 1998r.] sex w aucie
Autor Wiadomość
rybakowy 




Dołączył: 31 Gru 2007
Posty: 272
Skąd: Cieszyn



Wysłany: Sro Sty 23, 2008 19:48   

Ja proponuje wysłac wszystkie te nasze spostrzeżenia do fabryki ROVER oni pewnie postarają sie jakos nam umilic i pomóc:)

PS- siedzenia w 420 mogły by byc regolowane gora dół ,przynajmiej ja nie mam takowej czasem ...... przeszkadza brak tego :grin:
_________________
Kocham Kaśke
 
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Sro Sty 23, 2008 19:48   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
DawidNB 



Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 590
Skąd: Zabrze



Wysłany: Sro Sty 23, 2008 20:22   

zouza napisał/a:

Jak miałam jeszcze malucha trzeba było stestować ;)


naprawdę w maluchu się tego nie da zrobić miałem kiedyś kashela i się nie dało
_________________
D-4D + Ubot 520xl
 
 
zouza 




Dołączyła: 24 Sie 2007
Posty: 1716
Skąd: Zabrze



Wysłany: Sro Sty 23, 2008 20:34   

Nie ważne, gdzie ważne z kim :mrgreen:
 
 
DawidNB 



Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 590
Skąd: Zabrze



Wysłany: Sro Sty 23, 2008 20:39   

zouza napisał/a:
Nie ważne, gdzie ważne z kim :mrgreen:


czy to jakaś prowokacja :?:
_________________
D-4D + Ubot 520xl
 
 
kolin 




Dołączył: 25 Maj 2007
Posty: 800
Skąd: Ostrów Wielkopolski



Wysłany: Sro Sty 23, 2008 20:39   

zouza napisał/a:
Nie ważne, gdzie ważne z kim :mrgreen:


Z ręką :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Żart :wink:

Ogólnie jak obie osoby mają potrzebę/są na jarane jak dwie palące się zapałki to sądzę,że bez znaczenia co to będzie(maluch,autosan,Star 200) będą seblekać galoty i pójdą się rympampolić :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
rybakowy 




Dołączył: 31 Gru 2007
Posty: 272
Skąd: Cieszyn



Wysłany: Sro Sty 23, 2008 21:38   

kolin napisał/a:
będą seblekać galoty i pójdą się rympampolić :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:



Kolin jak twórczo :cool:
_________________
Kocham Kaśke
 
 
 
Valander_wwa 




Dołączył: 07 Kwi 2007
Posty: 283
Skąd: Warszawa

Rover 200

Wysłany: Sro Sty 23, 2008 22:04   

kolin napisał/a:
zouza napisał/a:
Nie ważne, gdzie ważne z kim :mrgreen:


Z ręką :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Żart :wink:

Ogólnie jak obie osoby mają potrzebę/są na jarane jak dwie palące się zapałki to sądzę,że bez znaczenia co to będzie(maluch,autosan,Star 200) będą seblekać galoty i pójdą się rympampolić :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:


nooo widze że radosna twórczość jak siemasz....
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
kolin 




Dołączył: 25 Maj 2007
Posty: 800
Skąd: Ostrów Wielkopolski



Wysłany: Sro Sty 23, 2008 22:45   

Panowie czy nie lepiej zamiast odsuwać fotele,wyprężać materiały,katować amortyzatory...przejechać się przez miasto samochodem jak samolotem,powciskam trochę w podłogę i też frajda fajna...osobiście spróbowałem raz sexu w samochodzie i wcale jak dla mnie nie jest to super,nie czuję się tak fajnie...

U nas w miejscowości jest parę zacisznych miejsc gdzie ludzie śmigają swoim wodzidłami,żeby się trochę pogwałcić tylko często jest tak,że panowie władzo wie przyjeżdżają świecą latarkami po samochodach i sprawy nabierają inny obrót

Jakoś mam tak uprzedzenie do takich spontanów zawsze mi coś niespodziewanego przydaży... raz robiłem imprezę na działce grilek,piwko,muzyka...z koleżanką postanowiliśmy iść wcześniej na działkę w celu przygotowania wszystkiego i wyszło z tego co wyszło i w trakcie wparowali koledzy i kolerzanki przed czasem i tak głupio wyszło...miałem jeszcze parę incydentów...i dlatego,że mam takie cudowne szczęście postanowiłem nie cudować już więcej...

P.S ale ja się wtedy czułem jak na mnie tyle oczów patrzało i wszyscy zamarli na chwilę...centralnie cegła na twarzy taka,że szok

Panowie może opowiecie jakieś swoje wpadki typu jak ja Np miałem :wink:
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
NEOSSS 




Dołączył: 06 Paź 2007
Posty: 2216
Skąd: Dębe Wielkie/WaWa



Wysłany: Czw Sty 24, 2008 09:19   

Ja miałem kilka wpadek ale opisze jedna najlepszą bo reszta to wstyd a nie śmiech ;-) Na stacji BP gdzie pracuje moja obecna kobietka kochaliśmy się w łazience w nocy gdzie jest mniejszy ruch i zapomniałem zamknąc zasówki gdy wparowała pewna Pani w wieku około 50lat i jekneła o Boże i zemdlała... Ja też szczęscia za bardzo nie mam ale korzystam ile wlezie póki młody jestem i głupi :mrgreen:
 
 
 
ezy 




Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 134
Skąd: Góra Kalwaria



Wysłany: Czw Sty 24, 2008 10:18   

oj wpadki to broń Boże jak na razie - za młodym :mrgreen:
_________________
R620SDi (Super Diesel installed) BRG '96
 
 
rovero 




Dołączył: 12 Gru 2006
Posty: 298
Skąd: Nowa Sól/Wrocław



Wysłany: Pią Lut 22, 2008 07:28   

NEOSSS napisał/a:
Ja miałem kilka wpadek ale opisze jedna najlepszą bo reszta to wstyd a nie śmiech ;-) Na stacji BP gdzie pracuje moja obecna kobietka kochaliśmy się w łazience w nocy gdzie jest mniejszy ruch i zapomniałem zamknąc zasówki gdy wparowała pewna Pani w wieku około 50lat i jekneła o Boże i zemdlała... Ja też szczęscia za bardzo nie mam ale korzystam ile wlezie póki młody jestem i głupi :mrgreen:


Heh też to miałem tylko w barze bo zamka nie było :D
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
Viniu 




Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 470
Skąd: Żagań



Wysłany: Pią Lut 22, 2008 08:16   

Z "tym" w aucie to czasami można kłopotu tylko narobić... a nawet i bez "tego"... parę lat temu koleżanka miała potrzebę pogadania, wyżalenia się, wypłakania w rękaw, więc pojechaliśmy w ustronne miejsce a było to wieczorem, po zmroku. Siedzimy gadamy.. jakis papierosek (wtedy jeszcze kopciłem)... w pewnej chwili podjeżdża radiowóz... wyprasza mnie z samochodu sprawdzanie dokumentów.. pełna lustracja i jeszcze na wyjaśnienia mnie wzywali... psia mać...
_________________
S(z)koda Roverka...
 
 
rovero 




Dołączył: 12 Gru 2006
Posty: 298
Skąd: Nowa Sól/Wrocław



Wysłany: Pią Lut 22, 2008 08:31   

Viniu napisał/a:
Z "tym" w aucie to czasami można kłopotu tylko narobić...


Oj można można.. Trzeba mieć tego świadomośc..

gdzieś czytałem art na ten temat i funkcjonariusze Policj wypowiadali się, że czekają do końca :)
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
maciej 
Klubowicz



Wielki Migrator


Dołączył: 19 Kwi 2002
Posty: 4533
Skąd: Warszawa

Rover 400

Wysłany: Pią Lut 22, 2008 10:11   

Viniu napisał/a:
Z "tym" w aucie to czasami można kłopotu tylko narobić... a nawet i bez "tego"... parę lat temu koleżanka miała potrzebę pogadania, wyżalenia się, wypłakania w rękaw, więc pojechaliśmy w ustronne miejsce a było to wieczorem, po zmroku. Siedzimy gadamy.. jakis papierosek (wtedy jeszcze kopciłem)... w pewnej chwili podjeżdża radiowóz... wyprasza mnie z samochodu sprawdzanie dokumentów.. pełna lustracja i jeszcze na wyjaśnienia mnie wzywali... psia mać...

To mi przypomina opowieści koleżanki ratowniczki, która opowiadał o wyganianiu parek wieczorami z takiego lekko zasłoniętego jacuzzi na Warszawiance. :D
_________________
Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III) ;)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków :)
 
 
michone 



Dołączył: 16 Paź 2007
Posty: 2045
Skąd: Legnica



Wysłany: Pią Lut 22, 2008 11:02   

skora w r200 jak najbardziej pozytywna :) aczkolwiem mniej miejsac niz w fordzie sierra :P ale wiecej niz w fordzie fiesta :P ... Odradzam na masce :) w fiescie sie pogiela :/
_________________
Sentyment do r200 silverstone pozostanie na zawsze...
 
 
Panna_Migotka 



Dołączyła: 09 Lip 2006
Posty: 139
Skąd: ..



Wysłany: Pią Lut 22, 2008 23:56   

Viniu napisał/a:
Z "tym" w aucie to czasami można kłopotu tylko narobić... a nawet i bez "tego"... parę lat temu koleżanka miała potrzebę pogadania, wyżalenia się, wypłakania w rękaw, więc pojechaliśmy w ustronne miejsce a było to wieczorem, po zmroku. Siedzimy gadamy.. jakis papierosek (wtedy jeszcze kopciłem)... w pewnej chwili podjeżdża radiowóz... wyprasza mnie z samochodu sprawdzanie dokumentów.. pełna lustracja i jeszcze na wyjaśnienia mnie wzywali... psia mać...


Na taką okolicznosć Migotka ma zawsze przy sobie ustawe o lasach państwowych, tudziez kodeks wykroczeń, w zalezności od pleneru... :razz:
 
 
chyn 



Dołączył: 29 Lis 2007
Posty: 105
Skąd: Wrocław



Wysłany: Sob Lut 23, 2008 00:02   

widze ze kolega ma specyficzny sposob pisania i wyglaszania swoich sadow :razz:

maciej napisał/a:
Żeby marznąć od skóry w aucie musi być poniżej 10 st. C - czyli przez pierwsze 3 minuty pracy silnika, żeby się przyklejać musi być ponad 25 st. C - w 90% przypadków skóra jest montowana do aut z klimą - czyli nigdy się nie kleisz, bo klima działa.

bardzo oj bardzo ciekawe stwierdzenie ze jak skora jest montowana do aut z klimatyzacja to nigdy sie nie kleisz :razz: chyba nie ma takiej skory do ktorej bys sie nie kleil nawet do wentylowanej przy duzej temperaturze i wilgotnosci bedziesz sie kleil choc w duzo mniejszym stopniu.

maciej napisał/a:
Takie przesądy rozsiewają ludzie, którzy nigdy ze skórą nie jeździli albo mieli wtedy zepsutą klime.

w jednym aucie mam skore niewentylowana auto z klimatyzacja w upalne dni kleje sie do niej. W drugim rowniez klimatyzacja skora wentylowana kleje sie o mniej wiecej 90 % mniej ale jednak w bardzo upalne dni przeszkadza
_________________
chyniu
 
 
Panna_Migotka 



Dołączyła: 09 Lip 2006
Posty: 139
Skąd: ..



Wysłany: Sob Lut 23, 2008 00:07   

a może to własnie o to chodzi żeby się kleiło, co? chociaz ja tam do końca nie wiem... bo ja juz stara jestem :cry:
 
 
chyn 



Dołączył: 29 Lis 2007
Posty: 105
Skąd: Wrocław



Wysłany: Sob Lut 23, 2008 00:15   

zalezy kto co lubi :razz: dla mnie wazniejsze jest zeby pasazerka obok sie kleila :grin:
_________________
chyniu
 
 
truten23 




Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 1453
Skąd: Busko-Zdrój



Wysłany: Pią Kwi 04, 2008 14:37   

hehe :razz: coś w tym jest chyn :mrgreen:
_________________
>lepiej głupio zapytać, niż mądrze coś spie....lić<
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów Lans w aucie
Oskar Offtopic 8 Pią Kwi 08, 2011 20:51
adamsky
Brak nowych postów Monitoring w aucie
Perez Offtopic 11 Czw Lis 26, 2009 14:14
sarkunx
Brak nowych postów Wasze pozycje w aucie
Viniu Offtopic 56 Nie Kwi 12, 2009 22:21
gustav.pl
Brak nowych postów Generator wodoru w aucie??
michone Offtopic 9 Pią Kwi 03, 2009 14:09
kzrr
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Jaka Muza Gra u was w Aucie ;)
NiceMan Offtopic 5 Pon Cze 06, 2011 13:12
kzrr



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink