markzo, hmmm....tyle lat, że już sam nie wiem czemu Marek sie nazywam, a chyba makros było zajęte i wyszło markzo a realu oczywiście nazywają mnie po swojemu - Koza (od nazwiska Kozubek), Szklarz (ekhm...niechcący stłukłem kilka syzbek ) i jeszcze przechu... bo mam masę "mądrych" pomysłów
_________________ to boost or to boost even more - that's a question
A ja nie pamiętam skąd się wziął mayson... to było ze 20 lat temu pod wpływem jakiejś postaci z książki chyba.. albo z gry...? Nie pamiętam ale dodam, że pijany wtedy na pewno nie byłem
_________________ Lincoln Continental `77 *** M-B 320E *** M-B E500
U mnie to było tak, że jak się rejestrowałem to myślałem jaki by tu dać nick. Trwało to długo. Patrzę na stół a tam stoi napój energetyzujący TIGER więc stąd ten nick. Natomiast sobie myslę jaki by tu dać podpis noi dalej to samo co pisze na napoju
_________________ POZDRAWIAM TIGER - "POWER IS BACK".
a ja , moi drodzy, mam nicka stworzonego z moich aktualnych inicjałów...
aktualnych, bo kiedyś byłam KIM : Krzesińska Izabela Magdalena
teraz jestem IKS : Izabela Krzesińska Szczyrba...
za bardzo byłam przywiązana do swojego nazwiska, żeby z niego rezygnować a poza tym Tatuś ma trzy córki, które nazwiska dalej nie przekażą...
no to ja przynajmniej nadal jestem Krzesiun (tak na siebie mówimy w domu)
a w szkole podstawowej to na mnie różnie wołali : krzesło, krzesiwo, Iska-walizka, itp., itd.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
I ja wtrącę swoje 3 grosze, gdyż nicki, xyvki itp baaaardzo lubię i zaciekawił mnie ten wątek
Kotem byłem od przedszkola ( nazwisko długie i przekręcane na wszystkie sposoby ). I nawet znajomi i koledzy/koleżanki z którymi nie jedno się przeszło nie zawsze znają prawdziwe dane.
Ponieważ Osiołkiem będą podróżować również moja Połówka i Narybek, to jak inaczej mogłem dać Wam znać o naszj 3-ce?
A przy okazji - za kotami zwierzętami nie przepadam, i na pewno nie wpuszczę takiego do R!
pozdrawiam
... po długim czasie jednak doszedłem do wniosku że napisze Wam skąd mam takiego nicka
Otuż: kiedy to na każdego przychodzi okres buntu ja zaczełem słuchać kapeli Offspring. Normalnie szał. Po pewnym czasie stwierdziłem że zaczne się uczyć grać na perkusji. I dzięki Ronowi Welty - który był wtedy perkusistą Offspringa, zaczełem kariere jako perkusista. Potem znalazłem kapele o nazwie AFI a ponieważ na tamte czasy kapela ta była znana tylko nie licznym postanowiłem stworzyć strone wuwuwu o tej kapeli i od tamtego czasu zaczełem się podpisywać jako Ron(strona już ładnych parę lat nie istnieje).
Kilka lat temu (teraz będzie to chyba z 6) dzięki wyżej wspomnianemu zespołowi AFI poznałem pewną filozofię, postawę życiową mianowicie Straight Edge (sXe) dla zainteresowanych odsyłam do wujka Google i tak doszły przed i za nick dwa iksy -> xRonx.
potem była już tylko modyfikacja którą widzicie obecnie.
ot co
No to i ja
Bardzo spontanicznie. Nie wiem sam od czego się to Rowan wzięło, bo ani od nazwiska, ani imienia Coś z tego co pamiętam koledzy się zlewali z jakiegoś Robka, czy kogoś, naprawdę nie wiele pamiętam to było dokładnie 10lat temu, miałem wtedy 6 lat, tak jakoś wymyślili Rowan i zostało, a, że mi się spodobało później, bo taka mało pospolita i rzadka ksywka mi się trafiła, to tak już zostało.
OT cała historia.
Było to zimą 1992 r, pełniłem zaszczytny obowiązek obrony ojczyzny, ale po około 2 miesiącach służby dla kraju, nudy straszne się zrobiły, te same ,,Stary'', ,,Krazy'', ,,Urale'',
,,BRDM-y'' i KBK AK MS na ramieniu.Więc postanowiłem to zmienić i wybrać się na wojnę- tam zawsze coś się dzieje i żadnej ślepej amunicji. Wstępnie miała być Kambodża, ale jak dojechaliśmy do Kielc, do Centrum Szkolenia na potrzeby Sił Pokojowych ONZ, mieli już komplet na Kambodżę, więc poleciałem do Jugosławii. I jak przyjechałem do kraju na pierwszy urlop, to u mnie na parafii mówili do mnie i o mnie właśnie: Jugol , a to focia z tego okresu:
Ostatnio zmieniony przez Jugol Sob Paź 10, 2009 00:01, w całości zmieniany 2 razy
CAMARO17- od swego imienia Karol, jakości się tak to mi skojarzyło a z racji że zawsze interesowałem się i interesuję się nadal motoryzacją tak już zostało. 17 od wieku jak zacząłem się tym nikiem posługiwać.
Ja ogolnie jestem Perez, ale na wszystkich forach i innych miejscach zawsze perez bylo zajete, wiec nazwalem sie pereziu.
Historia jest taka, ze moj brat mnie w zlosci przy kolegach nazwal Gruby Perez ( z reklamy Sprite) i tak zostalo, ze wszyscy zaczeli na mnie mowic Perez.
A teraz moj brat jak cos potrzebuje to sie do mnie zwraca: np. pereziu prosze.....
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Czysta Krew 
zgadza się, wstrząsnięta ale nie zmieszana 
Marek sie nazywam, a chyba makros było zajęte i wyszło markzo 
) i jeszcze przechu... bo mam masę "mądrych" pomysłów 
Coś z tego co pamiętam koledzy się zlewali z jakiegoś Robka, czy kogoś, naprawdę nie wiele pamiętam to było dokładnie 10lat temu, miałem wtedy 6 lat, tak jakoś wymyślili Rowan i zostało, a, że mi się spodobało później, bo taka mało pospolita i rzadka ksywka mi się trafiła, to tak już zostało.
