Forum Klubu ROVERki.pl :: [ All R ] Woskowanie
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[ All R ] Woskowanie
Autor Wiadomość
Pływak 




Pomógł: 48 razy
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 1918
Skąd: PPL

Rover 200

Wysłany: Sro Wrz 26, 2012 12:45   

Różnica jest i to kolosalna wosk którego używam wytrzymuje na aucie spokojnie 3 miesiące. Wątpię aby wosk za 6zł wytrzymał 3 miechy przy myciu min raz na 2tyg. Wszystkie woski i woski koloryzujące z markety wygladały elegancko do pierwszego/drugiego mycia. Niestety mi osobiscie się nie chce co 2 tyg woskować auta wiec kupuje droższe, żeby zaoszczędzić czas ;)
_________________
Jeśli twierdzisz, ze szukałeś i nie znalazłeś to znaczy, ze kłamiesz.
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Sro Wrz 26, 2012 12:45   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
bizon 




Pomógł: 108 razy
Dołączył: 01 Maj 2010
Posty: 2093
Skąd: Poznań

Rover 400

Wysłany: Sro Wrz 26, 2012 12:52   

Pływak napisał/a:
Wątpię aby wosk za 6zł wytrzymał 3 miechy przy myciu min raz na 2tyg

moze to dlatego ze ja o wiele rzadziej myje samochod
 
 
 
marecki6 




Pomógł: 3 razy
Dołączył: 12 Sty 2011
Posty: 270
Skąd: Wrocław



Wysłany: Sro Wrz 26, 2012 12:53   

w takim razie zastanawiam się czy jest sens po wosku koloryzującym nakładać jeszcze wosk syntetyczny ? będzie się to trzymać na lakierze ? miałem taki zamysł aby najpierw lakier machnąć pastą, następnie woskiem koloryzującym i ewentualnie na to wosk ochronny ale nie wiem czy to nie będzie zbędna przesada ... chciałbym przede wszystkim uzyskać usunąc lekkie zmatowienie lakieru i pogłębić kolor... zarysowania też są jednak przy ręcznej robocie na cuda nie liczę
 
 
Vigoslaw 




Pomógł: 28 razy
Dołączył: 15 Cze 2011
Posty: 805
Skąd: Pruszcz Gdański

Rover Coupe

Wysłany: Sro Wrz 26, 2012 17:40   

marecki6,

Zarobisz się człowieku :wink:

Jak robię samochód porządnie, to zajmuje mi to ok 3 h, ale wygląda wtedy jak do ślubu :grin:

Najlepiej, to spytać się handlarzy z Płocka jak to się powinno robić :twisted:
_________________
Samochód wybiera się sercem, a nie rozumem :)
 
 
Pływak 




Pomógł: 48 razy
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 1918
Skąd: PPL

Rover 200

Wysłany: Sro Wrz 26, 2012 19:38   

Od razu na wstępie dodam, że efekt z fotek poniżej uzyskany jest dzięki środkom które wymieniłem w postach wcześniejszych, a te nie obejmują korekty bo są to tylko środki oczyszczające, pogłębiające kolor i zabezpieczające lakier. Jak ktoś ma już lakier zmęczony życiem to bez korekty polerką mechaniczną się takiego efektu niestety nie uzyska. Najpierw trzeba pousuwać rysy i zmatowienie poźniej dopiero mozna się brać za efekt koncowy :)


_________________
Jeśli twierdzisz, ze szukałeś i nie znalazłeś to znaczy, ze kłamiesz.
 
 
marecki6 




Pomógł: 3 razy
Dołączył: 12 Sty 2011
Posty: 270
Skąd: Wrocław



Wysłany: Czw Wrz 27, 2012 08:05   

poczytałem jeszcze trochę i prawdopodobnie zainwestuje w :

1.Meguiars Ultimate Compound

http://www.meguiars.pl/sh...products_id=458

naczytałem się, że w swojej kategorii produktów nie ma za bardzo konkurencji przynajmniej w podobnej cenie

2. Meguiars Deep Crystal Polish
http://www.meguiars.pl/sh...products_id=268

i na koniec któryś wosk :

3.Gold Class Carnauba Plus Premium Paste Wax

http://www.meguiars.pl/sh...products_id=276

lub Cleaner Wax Paste
http://www.meguiars.pl/sh...products_id=269

lub Collinite 476s

http://www.collinite.com/...coat-paste-wax/
 
 
Pływak 




Pomógł: 48 razy
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 1918
Skąd: PPL

Rover 200

Wysłany: Czw Wrz 27, 2012 09:36   

Jesli masz ciemne auto to zamiast Deep Crystal polecam Poor Boys World Black Hole i na to dwie cienkie warstwy Collinite 476s. Sam uzywam takiej kombinacji i jestem zadowolony :)
_________________
Jeśli twierdzisz, ze szukałeś i nie znalazłeś to znaczy, ze kłamiesz.
 
 
marecki6 




Pomógł: 3 razy
Dołączył: 12 Sty 2011
Posty: 270
Skąd: Wrocław



Wysłany: Czw Wrz 27, 2012 09:48   

czy z wosków też bardziej polecasz Colli niż megsa ?
 
 
Pływak 




Pomógł: 48 razy
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 1918
Skąd: PPL

Rover 200

Wysłany: Czw Wrz 27, 2012 15:32   

Sam nie używałem megsa ale wystarczy mi pinia kumpla: Cena podobna, efekt wizualny też tylko wytrzymałość Colli zdecydowanie większa :) Pucha tego wosku jest bardzo wydajna jak kupisz tylko dla siebie to pewnie starczy na kilka lat ;)
_________________
Jeśli twierdzisz, ze szukałeś i nie znalazłeś to znaczy, ze kłamiesz.
 
 
marecki6 




Pomógł: 3 razy
Dołączył: 12 Sty 2011
Posty: 270
Skąd: Wrocław



Wysłany: Czw Wrz 27, 2012 15:34   

o trwałości czytałem i jeżeli efekty wizualne są zbliżone to faktycznie warto inwestować w colli ....
 
 
Pływak 




Pomógł: 48 razy
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 1918
Skąd: PPL

Rover 200

Wysłany: Czw Wrz 27, 2012 16:23   

I tak najwięcej w wyglądzie będzie zależało od przygotowania powierzchni, a nie samego wosku. Jak wszystko dobrze ci pojdzie to bedziesz zadowolony z efektu i trwałości. Dobre kosmetyki tanie nie są ale teraz nie wyobrażam sobie pracy z marketowymi bo łatwość nakładania, trwałość i efekty są mizerne w porównaniu z wyższą półką, a dzięki super wydajności takich środków niejednokrotnie w ostatecznym rozrachunku wychodzi taniej niż zakup w markecie :)
_________________
Jeśli twierdzisz, ze szukałeś i nie znalazłeś to znaczy, ze kłamiesz.
 
 
maniaq 



Pomógł: 26 razy
Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 2417
Skąd: Solec / k. wawy

MG ZS

Wysłany: Czw Mar 28, 2013 12:56   

Ok, na dniach będę chciał się przygotować do wielkiego sprzątania :)

Mycie + glinka to standard u mnie - glinka Smartwax u mnie i jest ok, nie mam porównania z innymi.

Teraz tak czytam i na ciemne auto chyba zdecyduję się na poorboy-s Black Hole , mam obecnie 3 ciemne auta pod domem, tak wyszło :bezradny:

Ale na pewno będę chciał zabezpieczyć Collonite 476 bo jest mega trwały i tak naprawdę 2 razy w roku - wiosna/ jesień nakładam i jest super :)

Mam natomiast dylemat co kupić, żeby później pomiędzy myciami delikatnie odświeżyć lakier, myślałem o czymś takim...

http://www.samochodowekos...iler-473ml.html

w celu zabezpieczenia i nadania głębszego połysku - tzw. wet look :) Ktoś stosował lub może polecić coś do odświeżania po myciu auta - pomiędzy pastowaniami ? Każde auto myję sam, nigdy nie byłem na automacie, więc lakier nie ma charakterystycznych rys, swirl-i :) ZS ma ubytki lakiernicze w postaci wżerów po ptasich kupach - tak kupiłem, ale po zapastowaniu nie jest źle.

Pomożecie ?

[ Dodano: Czw Mar 28, 2013 12:56 ]
dodam przed i po glince na żółtym, jak widać brudy asfaltu kawałki itp przyklejone do lakieru, glinkowanie i ... jak nowy :D
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
Pływak 




Pomógł: 48 razy
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 1918
Skąd: PPL

Rover 200

Wysłany: Czw Mar 28, 2013 13:53   

Ja uzywalem wlasnie PB BH w tandemie z Colli, na to po kazdym myciu uzywalem Pro Detailera od CG i efekt masz kilka postow wyzej. Na ten sezon nie ide w trwalosc tylko wlasnie w mocniejszy wet look dlatego zmienilem zarowno wosk, politure/glaze jak i QD, a colli zostawiam sobie na zime i na felgi. Jak tylko przyjdzie prawdziwa wiosna to zaraz biore sie za testowanie nowych specyfikow i pochwale sie efektami.
_________________
Jeśli twierdzisz, ze szukałeś i nie znalazłeś to znaczy, ze kłamiesz.
 
 
maniaq 



Pomógł: 26 razy
Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 2417
Skąd: Solec / k. wawy

MG ZS

Wysłany: Czw Mar 28, 2013 14:06   

Ja z colli nie zrezygnuje, bo super zabezpiecza, ze nie łapie się brud tak szybko. Po częstym myciu nie schodzi. Myje częściej, ale bez woskowania co chwila, dlatego colli u mnie 100% i może sprawdzę tego detailera od CG - bo czegoś takiego szukam- szybkie odświeżenie po myciu :)

Nie zadowolony byleś z głębi, skoro zmieniasz w poszukiwaniu mocniejszego efektu wet ? Ja mam kolor antracyt, drugie czarne, więc szukam, żeby wszystkie auta ogarnąć :)
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
Ostatnio zmieniony przez maniaq Czw Mar 28, 2013 14:30, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Pływak 




Pomógł: 48 razy
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 1918
Skąd: PPL

Rover 200

Wysłany: Czw Mar 28, 2013 14:21   

Glebia fajna, polysk fajny, fajnie tez wypelnial drobne swirle ale nakladanie reczne niezaciekawe. Nawet nie probuj go wypracowywac do konca bo sie zamachasz na smierc. Nakladaj aplikatorem z MF lub piankowym, a pozniej mgielke scieraj recznikiem z MF. Na forum KA kiedys przeczytalem aby wlasnie BH wypracowywac do konca i moze da sie go wypracowac ale tylko maszynowo do recznego wypracowania jego konsystencja jest za gesta. Pamietaj, ze colli nakladane na jakakolwiek politure czy glaze starci troche ze swojej wytrzymalosci. Mi wytrzymywal 3 miesiace co i tak jest wystarczajace. Aktualnie mam zestaw ktory powinien dac lepsze efekty wizualne, zdecydowanie szybciej i wygodniej sie nakladac no ale tez wytrzymywac kolo miesiaca bo niestety cos za cos. Aaaaa bym zapomnial po myciu i glinkowaniu przed PB BH u mnie szedl jeszcze cleaner Dodo LP.
_________________
Jeśli twierdzisz, ze szukałeś i nie znalazłeś to znaczy, ze kłamiesz.
 
 
maniaq 



Pomógł: 26 razy
Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 2417
Skąd: Solec / k. wawy

MG ZS

Wysłany: Czw Mar 28, 2013 14:45   

ja myślałem, żeby zrobic tak

Mycie, gumka, PB BH glaze , collonite 476 i później quick detilera używać przy myciu, może tego chemical guys, chyba ze ktoś poleci coś innego, sprawdzonego :)

2x w roku dam rade oblecieć auto i zrobić to ręcznie, do tej pory dawałem rade :D Efekt był zadowalający i bardzo trwały - dlatego nie odpuszczę Colli :)
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
Pływak 




Pomógł: 48 razy
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 1918
Skąd: PPL

Rover 200

Wysłany: Czw Mar 28, 2013 15:10   

U mnie szło raz na 3 miesiace tak:
Porządne mycie ze wszystkimi wnękami zawiasami itp > glinka > jeszcze jedno mycie z wierzchu > suszenia > DJ LP > PB BH > 2 cienkie warstwy Colli. Poźniej tylko co tydzien max dwa mycie szamponem Duragloss 901 i na to właśnie na szybko Pro Detailer od CG i po każdym myciu świecił się jak zaraz po woskowaniu. Pro detailer mi sie konczy i juz mam nowy od AF ale nie będe polecał aż nie przetestuje. Jak się zrobi cieplej wtedy porównam ten od CG i AF i coś więcej napiszę :)
_________________
Jeśli twierdzisz, ze szukałeś i nie znalazłeś to znaczy, ze kłamiesz.
 
 
maniaq 



Pomógł: 26 razy
Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 2417
Skąd: Solec / k. wawy

MG ZS

Wysłany: Czw Mar 28, 2013 15:34   

Ja chyba nie będę czekał tylko zamówię Poor boya i Chemical Guys detailera :) i się pochwale przed i po ;)
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
Pływak 




Pomógł: 48 razy
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 1918
Skąd: PPL

Rover 200

Wysłany: Czw Mar 28, 2013 15:55   

Będziesz zadowolony z CG. Nigdy nie kupuje nic w ciemno zawsze przegladam opinie na necie, kupuje to co polecają i później weryfikuje czy to co piszą pokrywa się z rzeczywistością i w przypadku Pro Detailera było tak jak pisali. Zostawia fajny połysk, łatwo się rozprowadza i nie pozostawia smug oraz ma fajny zapach gumy balonowej ;) W dodatku jest wydajny, mi do jednego auta wystarczył na prawie dwa sezony, wystarczy jedno psikniecie na element karoserii + dobra szmatka z MF i jest błysk. Jedyny minus to nie bardzo radził sobie z białym nalotem pozostałym po twardej wodzie. Mimo dokładnego wytarcia zawsze gdzieś tam z pod uszczelni wyleciała woda i zostawał biały slad, z którym QD srednio sobie radził. Niestety mam mega twardą wode w domu dlatego też na ten sezon planuje myć auto deszczówką. Może to dla niektórych dziwne ale fakt jest taki, ze po deszczu jak auto wyschnie mam zero zacieków, a jak bym auto spłukał wodą z kranu i nie wytarł to moge je myc od nowa jak tylko wyschnie. Myjkę mam z funkcją zasysania wody z pojemnika wiec na wiosne skołuje beczkę i zobacze jak sie spisze deszczówka :D Nowy QD od AF kupilem z czystej ciekawości bo rowniez sporo osób go poleca, a czasem warto wypróbować coś nowego, a nie stać w miejscu ;)
_________________
Jeśli twierdzisz, ze szukałeś i nie znalazłeś to znaczy, ze kłamiesz.
 
 
andrew0503 




Pomógł: 25 razy
Dołączył: 26 Sie 2010
Posty: 501
Skąd: epaepa

Rover 45

Wysłany: Czw Mar 28, 2013 16:26   

Ja tam stosuję wersję budżetową. Glinka, cleaner Sonus, Black Hole, wosk na lato Nattys niebieski, QD na zmianę P40 Chemical Guys/Porrboys QD+. Fajnie to wszystko wyciąga głębię koloru. Na zimę kładę nieśmiertelne Colli. Na lato to proponuję jakiś naturalny wosk, który też da trochę "weet looku", efekt fajniejszy choć nie tak trwały.
_________________
Andrzej
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R416 '98] woskowanie
Gość Tuning wizualny 35 Wto Lip 28, 2009 14:00
Mix



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink