Marek, Ty masz bzika na punkcie czerwonego i Twoje zdanie się nie liczy. Żeby nie było że się czepiam Ciebie to Longer też jest zdyskwalifikowany
Jak dla mnie trochę wali po oczach ale to może tylko na zdjęciu tak. Trzeba by zobaczyć na żywo.
_________________ Jeżdżę spokojnie bo nie ma czym poszaleć
SPAMU¦
Wysłany: Pon Paź 30, 2017 08:01 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Podświetlenie na zdjęciu wygląda jakby raziło po oczach. W rzeczywistości jest łagodne. Postaram się więcej fotek dorzucić dla zainteresowanych.
Co do koloru to raz, że chciałem utrzymać wnętrze w jednym kolorze, bo radio jest podświetlone na niebiesko, oświetlenie w podsufitkach też mam niebieskie, oraz chciałem nawiązać do lakieru zewnętrznego.
Witam ponownie,
Jest kilka modyfikacji w Roverku, które warto pokazać.
Na początek obiecane zdjęcia wnętrza z nowym podświetleniem, mniej rażącym, bardziej rzeczywistym.
Szczerze nie żałuję podmianki i myślę, że pasuje do RRR jak i Rovera
Skusiłem się również i przyciemniłem szyby w aucie.
Na początku przyciemniony miałem przód oraz tył, w foliach 50% przód i 25% tył, jednak przód zerwałem z przyczyn prawnych i ich dalszych konsekwecji w przypadku kontroli.
Został sam tył Uważam że wygląda to bardzo ładnie, nie za ciemno na zawenątrz ale za to ciemno w środku Myślę, że w zamian dołożę jeszcze pasek przeciw słoneczny na przednią szybę, aby przyciemnić wnętrze.
Fotki do oceny
I tu najlepsze Jako, że kompletnie przypadkiem, bez premedytacji zakupiłem lampy xenonowe szkoda mi było nie zamontować ich Długo się zastanawiałem czy mając je luzem na szafie, wysyłać do przeróbki na bi-xenon i dokładkę ringów itd. postanowiłem poeksperymentować i zrzucić zderzak z RRR. W międzyczasie dokupiłem zestaw spryskiwaczy do polifta, aby xenony chodziaż sprawiały zewnętrzne wrażenie oryginału. I w sobotę przy +1 Celsjusza, na ulicy zacząłem ściągać zderzak.
Po 3,5h godziny xenony, spryskiwacze i syrena zaczęły działać
Niestety jakość światła pozostawia wiele do życzenia biorąc pod uwagę, że to xenony, ale nowe żarniki już zamówione. Mam nadzieję, że na początek nie będzie potrzebna regeneracja odbłyśników. Przy podmianie żarników, podmienię również rezystor wentylatora.
MatiNitro, Dla mnie bomba!!!!! Gdybyś miał jasny środek i drewniany kokpit to niebieskie podświetlenie faktycznie nie pasowałoby. Wydaje mi się, że chlopaki mają przed oczami deski od swoich aut i marudzą
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
tomasino, dokładnie tak, wnętrze czarne, fotele, boczki, deska rozdzielcza rówinież.
Ten niebieski świetnie to przełamuje.
Dziś delikatnie skacowany znowu zrzuciłem zderzak i wymieniłem żarniki w xenonach .
Na początek zakupiłem jakieś chinole za 11 funtów.
A to dlatego że chciałem ocenić czy można uzyskać więcej światła bez regeneracji odbłyśników.
Myślę, że światła jest więcej, w nocy się okaże dokładnie. Jeśli tak to pomyślę o żarnikach z wyższej półki. Niestety jedna lampa nie chce się regulować. Widać, że silniczek próbuje ruszyć lampą ale coś go widocznie blokuje.
Dodatkowo zamontowałem rezystor wentylatora. Lekko nie było bo robiłem to pomiędzy śmigłami ale działa jak należy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum