Forum Klubu ROVERki.pl :: [R75] EGR - zaślepka (bypass) - zwiększenie mocy
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: apples
Nie Cze 12, 2011 22:01
[R75] EGR - zaślepka (bypass) - zwiększenie mocy
Autor Wiadomość
jarekb 




Pomógł: 5 razy
Dołączył: 02 Wrz 2008
Posty: 153
Skąd: Krakow

Rover 75

Wysłany: Wto Cze 07, 2011 14:45   

dzieki apples, sproboje to pozaslepiac i zobacze czy jest jakas roznica wiem ze w zeszlym roku to rozbieralem zeby przeczyscic nagar i zpostrzeglem malutka roznice w dynamice w niskich partiach obrotow
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Wto Cze 07, 2011 14:45   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
henryk 



Pomógł: 74 razy
Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 625
Skąd: Opole



Wysłany: Sro Cze 08, 2011 15:36   

VMatas napisał/a:
samo uniemożliwienie otwarcia zaworu jest za mało.
nie podzielam tej opinii. Opór przepływu przez egr jest pomijalny w porównaniu do oporów na przyklad na filtrze powietrza i pozostałych załamaniach przewodów. Prześledźcie układ i załamania przewodów oraz na przykład średnicę wylotu powietrza z obudowy filtra powietrza. Wszystkie elementy (opory) się sumuje ale opór ułożonej wzdłuż kierunku przepływu klapy w odłączonym zaworze egr nie będzie odczuwalny w porównaniu do by-pass'u pokazanego na zdjęciu. Głównie estetyka + "uchwyt" zaślepiający na wężyk.
piterazim napisał/a:
Inna sprawa czy odpiąć też zasilanie elektrozaworu podciśnienia?
nie trzeba
piterazim napisał/a:
czy wystarczy tylko zaślepić wężyk?
wystarczy
VMatas napisał/a:
a nie tylko zakryć drogę spalinom
przede wszystkim o to chodzi.
_________________
Pozdrawiam, Henryk
 
 
VMatas 




Pomógł: 24 razy
Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 609
Skąd: Pszów

Rover 75

Wysłany: Sro Cze 08, 2011 16:15   

Na mój rozum zwężenie prawie o 1/4 średnicy dolotu powietrza może mieć znaczenie, szczególnie na wyższych obrotach. Angliki nie tylko robią bypass EGR, ale jeszcze ucinają całą "harmonijkę" dolotu powietrza. Nie będę twierdzić, że to w razy zwiększy moc auta, ale logikę w tym widzę. Każda dodatkowa przeszkoda na drodze powietrza jest po prostu przeszkodą - dla diesla jest ważna ilość powietrza. O filtr trzeba dbać i po prostu w porę go wymieniać - generalnie on nie stanowi aż tak wielkiej oporności strumieniu powietrza jak może wyglądać - jego powierzchnia jest ilokrotnie większa niż powierzchnia dolotu. A każde wąskie miejsce na drodze powietrza zawsze będzie dodatkowym oporem.
Sam harmonijki nie ucinałem :) , ale początek wlotu zmodyfikowałem, żeby otwór był możliwie większym. Może to i jest gra na gramy paliwa, ale przez dłuższy czas może będzie jakiś plus :) A jak i nie to i tak satysfakcja będzie, że zrobiłem co mogłem, żeby tak było.
_________________
Land Rover Discovery 3 2.7 HSE
 
 
 
henryk 



Pomógł: 74 razy
Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 625
Skąd: Opole



Wysłany: Sro Cze 08, 2011 18:02   

Bazujemy na tych samych źródłach, tyle że:
1. Anglicy proponują powiększenie wlotu... zmniejszając jego powierzchnię. Poprzez ucięcie początku wlotu zmniejszają jego powierzchnię usuwając sporą część poszerzenia bocznego. Według moich obliczeń nie uda się tego zrekompensować poprzez podwyższenie wlotu, które - bez ingerencji w karoserię :wink: - można zwiększyć o 12mm. Stąd nie zastosowałem ich rozwiązania wprost.
2. Ucięcie harmonijki... moim zdaniem harmonijka ma ograniczyć ryzyko przedostania się wody do komory filtra. Też tego nie ruszałem.
3. Opory filtra. Nie potrafię tego obliczyć ale z doświadczenia na całkiem sporych układach wentylacji mechanicznej - a z tym mamy do czynienia w przypadku turbin - opory na filtrach mają decydujące znaczenie dla wydajności wentylacji - przepływu powietrza. Trudne do policzenia i udowodnienia matematycznego, oczywiste w przypadku obserwacji dokonywanych pomiarów. Ze względu na zabrudzenie na drogach w Polsce, mechanicy polecają wymianę filtrów powietrza w samochodach z turbiną co ~ 15 kkm a nie co np. 24 kkm jak podaje komputer R75. Takie opinie również można znaleźć na naszym Forum. Dodatkowym plusem takiej częstotliwości wymiany filtra powietrza jest szansa na dłuższe życie przepływomierza.
4. Ekstremiści tuningu dolotu R75 w Anglii doprowadzili do zalania silnika wodą - ale tę historię chyba też znasz.
5. Przede wszystkim nie szkodzić.
6. Lepsze jest wrogiem dobrego.
_________________
Pozdrawiam, Henryk
 
 
VMatas 




Pomógł: 24 razy
Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 609
Skąd: Pszów

Rover 75

Wysłany: Sro Cze 08, 2011 20:13   

To że nie będzie w dolocie powietrza już niepotrzebnego zaworu na pewno gorzej nie zrobi, jak na to nie patrz.
1. Co do tego, że Anglicy zwężają dolot powietrza ucinając jego szeroka cześć nijak nie mogę się zgodzić z dwóch przyczyn: 1) ta szeroka cześć tak wymodzona(przegródki na śrubki) że tylko przeszkadza dolotu powietrza; 2) początek rury może być szerokości w auto, a i tak najbardziej wąska cześć będzie stawiać największy opór. Wycięłam te przegródki kiedy jeszcze nie miałem bypassu - i powiem że choć i mały ale efekt był odczuwalny, więc myślę że to warto robić.
2. Ucięcie harmonijki moim rozumowaniem nie jest zbyt dobra ingerencją ale z innego powodu niż deszcz (na pewno nie będzie tam kropli - nigdy nie miałem mokrego silnika jadąc w deszczu)- auto wtedy zbiera cieple powietrze od silnika. Cieple powietrze jest lżejsze i to powoduje że silnik będzie miał mniej mocy (intercooler też schładza przez turbinę zagrzane powietrze).
3. Filtr jako filtr - trzeba dbać i tyle - z wszystkim zgadzam się.
4. No jak wyprowadzili dolot przy przeciwmgielnych to się nie dziwie - widziałem zdjęcie :D
5. Zgadzam się, ale razem myślę że nic złego nie robię i złego też nie radzę - każdy może zdecydować sam co mu zrobić a co nie.
6. patrz 5 :D
_________________
Land Rover Discovery 3 2.7 HSE
 
 
 
21matys 




Pomógł: 9 razy
Dołączył: 03 Gru 2010
Posty: 457
Skąd: bytom



Wysłany: Nie Mar 11, 2012 19:33   

apples napisał/a:
jarekb napisał/a:
ktore podpunkty z rys. ktory wkleil szpynior trzeba zaslepic? 5 i 4 czy tylko 5? bo juz sie pogubilem
4 i wężyk wchodzący w 5

ja zaslepiłem tylko tylko 4 bo i tak jak EGR będzie sie otwierał ot spaliny sie nie dostaną bo otwór nr 4 jest zaślepiony, a poprtawa jest polecam zabieg
_________________
kupiłem, pojeździłem, popsułem, naprawiłem..... i to wszystko dzięki wam:):)
 
 
 
haszczyc 



Pomógł: 38 razy
Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 1631
Skąd: Zabrze

Rover 75

Wysłany: Sro Lut 20, 2013 21:03   

zaślepiłem stara 1 złotówka ;) i efekt super, lepiej zbiera się z niskich obrotów
 
 
piotrek1000 



Pomógł: 4 razy
Dołączył: 25 Paź 2010
Posty: 253

Rover 75

Wysłany: Czw Lut 21, 2013 15:45   

Ja permanentnie zamknąłem egr chwytając go spawem od strony wlotu spalin, jak dorwę chwilę to zrobię bypass, wydaje mi się że metoda ze złotówką może być dobra do czasu aż owa złotówka nie ukruszy się od zmęczenia wibracjami, zawory raczej sobie z nią poradzą ale turbo już z pewnością nie.
_________________
Był: Mercedes W124 300CE, Rover 75, 45,Jest Lexus ES330, Mitsubishi Pajero Pinin, Volvo V
50 t5
 
 
jarekb 




Pomógł: 5 razy
Dołączył: 02 Wrz 2008
Posty: 153
Skąd: Krakow

Rover 75

Wysłany: Pią Lut 22, 2013 15:25   

Ja tylko zaslepilem wezyk i jezdze tak juz ponad rok. Efekt jest fajny, auto jest zywsze w dolnej partii obrotow.
 
 
haszczyc 



Pomógł: 38 razy
Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 1631
Skąd: Zabrze

Rover 75

Wysłany: Pią Lut 22, 2013 15:29   

czym zaślepiłeś ??
 
 
Dawidovs 




Pomógł: 3 razy
Dołączył: 16 Wrz 2012
Posty: 362



Wysłany: Wto Lut 26, 2013 13:14   

Mnie nie za bardzo się podoba zaślepienie węża monetą. 200 pln na bypassa też nie dam. Ja odłączyłem ten przewód (5) i jak uruchomiłem silnik to zawór się nie otwierał. Czy ktoś może powiedzieć czy będzie się otwierał w trakcie jazdy?
Na chłopski rozum nie powinnien...
 
 
jarekb 




Pomógł: 5 razy
Dołączył: 02 Wrz 2008
Posty: 153
Skąd: Krakow

Rover 75

Wysłany: Sro Lut 27, 2013 01:56   

Nie bedzie sie otwieral dlatego jest efekt. Ja wkrecilem odpowiedniego wkreta w wezyk :P
 
 
Dawidovs 




Pomógł: 3 razy
Dołączył: 16 Wrz 2012
Posty: 362



Wysłany: Sro Lut 27, 2013 12:22   

A po co ten wkręt? Nie można po prostu odłączyć?
 
 
jarekb 




Pomógł: 5 razy
Dołączył: 02 Wrz 2008
Posty: 153
Skąd: Krakow

Rover 75

Wysłany: Sro Lut 27, 2013 15:05   

ja wolalem zatkac zeby z tej strony nie dochodzilo powietrze albo syf jakis
 
 
MaReK 
Instytucja wspierająca


Pan
Wszechomogący :)


Pomógł: 131 razy
Dołączył: 08 Kwi 2005
Posty: 7985
Skąd: Warszawa/Mokotów

MG ZT

Wysłany: Czw Lut 28, 2013 13:47   

Jak ja miałem przedmuchy na tym przewodzie, to miałem problemy z układem hamulcowym. Do tego stopnia, że jak przyhamowałem dwukrotnie z dużej prędkości, to trzecie naciśnięcie było prawie niemożliwe.
_________________
Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu

dolny śląsk:marcin.misek
wielkopolska: longer86
 
 
 
Pieta 




Pomógł: 72 razy
Dołączył: 10 Wrz 2009
Posty: 1025
Skąd: Gdańsk

Rover 75

Wysłany: Czw Lut 28, 2013 15:31   

Dawidovs napisał/a:
A po co ten wkręt? Nie można po prostu odłączyć?


To jest przwód od układu podciśnieniowego
Nie możesz pozostawić go rozszczelnionego w przypadku kiedy elektrozawór będzie otwarty. Wtedy sam sie prosisz o kłopoty związane ze sterowaniem turbo, pompy hamulcowej itd.
 
 
szpynior 



Pomógł: 24 razy
Dołączył: 14 Mar 2011
Posty: 891
Skąd: Grudziądz



Wysłany: Czw Lut 28, 2013 15:43   

No niestety ale każdy mod musi zostać zrobiony w dobry sposób nie półśrodkami. Najlepiej bypass bądź stara jednozłotówka :)
 
 
haszczyc 



Pomógł: 38 razy
Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 1631
Skąd: Zabrze

Rover 75

Wysłany: Czw Lut 28, 2013 15:54   

szpynior, jak zatkałem starą jednozłotówką to wężyk muszę zaślepiać ? ja go podłączyłem normalnie do EGR
 
 
pazdzi0h 




Pomógł: 2 razy
Dołączył: 14 Wrz 2011
Posty: 226
Skąd: Bełchatów



Wysłany: Czw Lut 28, 2013 16:07   

haszczyc napisał/a:
szpynior, jak zatkałem starą jednozłotówką to wężyk muszę zaślepiać ? ja go podłączyłem normalnie do EGR


jak zatkales zlotowka wlot spalin to spaliny nie dochodza i masz czysto

jak wezyka nie zaslepiles to podcisnienie dalej otwiera zamyka zawor ale w zaworze czysto bo wlot spalin masz zamkniety
_________________
"bo gdybym zginął to opiekuj się moją rodziną..."
 
 
marecki6 




Pomógł: 3 razy
Dołączył: 12 Sty 2011
Posty: 270
Skąd: Wrocław



Wysłany: Czw Mar 07, 2013 14:09   

czy stara złotówka faktycznie idealnie pasuje do zaślepienia EGR ?
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R75] Zaślepka poduszki
MiReK Rover serii 75, MG ZT 45 Nie Mar 10, 2013 13:31
sebol11
Brak nowych postów [R75] Zaślepka poduszki pasażera
slovik Rover serii 75, MG ZT 13 Pią Lis 11, 2011 12:35
mafia001
Brak nowych postów [R75] Zaślepka nadkola od żarówki
Alex_Tom Rover serii 75, MG ZT 12 Czw Sty 16, 2014 18:33
domel101
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi [r75] zaślepka poduszki pasażera
kranik01 Rover serii 75, MG ZT 1 Sob Lip 21, 2012 22:29
apples
Brak nowych postów [R75] - zaślepka w przednim zderzaku.
Ibram Rover serii 75, MG ZT 2 Pią Cze 26, 2015 23:49
Ibram



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink