Pomógł: 41 razy Dołączył: 15 Sie 2007 Posty: 1184 Skąd: Piotrków Tryb
Wysłany: Nie Sie 24, 2014 09:48
no własnie tak R maja puche jaka maja
w vw o wiele wieksze maja puchy a w R filtr papierowy nie bylby zly gdyby mial powierzchnie filtrujaca 2x taka ,a tak u mnie nie zdawał egzaminu,na wyzszych obratach widac było ze brakuje powietrza (swiadczylo to od nadmiernym zadymieniu ,czyli brakowało powietrza do stos paliwa)
Turbina za mała a nie filtr
Jak założysz nowy filtr papierowy to opór filtra jest minimalny trzeba tylko dbać o czysty filtr. Miałem stożek i bez różnicy było.
_________________ ( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
Remi tu nie sugerował bym sie Ti bo silniki o zapłonie iskrowym potrzebują więcej paliwa niż diesle ale za to diesel potrzebuje więcej powietrza ( dlatego turbo benzyna pali nie współmierne ilości paliwa w porównaniu do diesla przy butowniu
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Chciałem dorzucić coś nowego do tematu, mianowicie sposób modyfikacji podłączenia samej kości do sterownika. Niezaprzeczalnie proponowany wcześniej układ działa ale jego wykonanie jest nieco niebezpieczne dla samego sterownika, z jednego prostego względu: jeżeli wyciągnięty przewód który biegnie do pinu 1 kości czyli linii adresowej (A15) zewrze się do 12 V , uszkodzi kość, w najgorszym przypadku coś więcej.
Dlatego proponuje wam użyć gotowego adapteru zaprojektowanego pod to rozwiązanie.
Dioda D1 działa zaporowo i w razie jakiegokolwiek zwarcia chroni nasz sterownik z kością. Tranzystor T1 działa jak zwykły klucz który domyślenie zwiera nam PIN1 do masy, (jumper JP1 otwarty) i w drugim przypadku pozostaje otwarty (czyli podciąga do +5V) jeżeli JP2 jest zwarty do masy.
Schemat (zdjęcie nr 1)
Płytka zwizualizowana (zdjęcie nr 2)
Gotowy w samochodzie (zdjęcie nr 3 )
Pliki w formacie gerber do wyprodukowania płytki. (załącznik4)
Gotowy adapter wpinamy w miejsce kości i nie martwimy się o jakieś dodatkowe modyfikacje, jedynie podłączamy pod wyjście connectora i przewód bezpiecznie wyprowadzamy na zewnątrz sterownika. W razie jakiegokolwiek uszkodzenia przewodu, zwarcia do masy do napięcia itd. Nasz układ jest bezpieczny. Płytka jest jednostronna czyli automatycznie tańsza, od biedy można użyć kawałka płytki uniwersalnej dla kogoś o zręcznych palcach .
Wartości elementów:
R1 – R3 - R4 – 10 K
R2 – 47 K
T1 – BC 847 (npn)
Dioda – np. 1N4148
U mnie działa to w powyższej konfiguracji bez problemów.
Extra dorzucam wsad od razu zmodyfikowany pod kość 64k standard & chip pod sterownik 0 281 001 419 (Rover 600 SDI, VP37 HDK) 1-wsza oryginał 2-ga modowana , mapki nigdy nie hamowałem tak że nie wiem jaki jest naprawdę przyrost mocy, - dla mnie ewidentnie odczuwalny vs standard. Przejechałem na tym od września około 8000 km, krótko mogę powiedzieć że nie kopci, a spalanie względem serii wzrosło o 1 litr (z 7 litrów na 8 z czego 80 % po mieście, tankuje zawsze pod korek i spisuje licznik tak że wydaje mi się że jest to wiarygodna metoda). Jak na razie żadnych negatywnych skutków.
Ktoś bardziej obeznany (Remigiusz ?) może wyczytać co w tych mapach jest na grzebane, według mojej wiedzy i obserwacji jest zmieniona tylko wartość dawkowania paliwa powyżej 1500 obrotów.
Zobaczę do tych kości co tam jest jak będę miał czas Rozumiem ze jest to mapa dual map.
[ Dodano: Wto Maj 19, 2015 17:47 ]
W mapach jest tylko podniesione napięcie na pompie w dolnym zakresie i górnym zakresie dawkowania oraz wysokich obrotach o ok 18% od serii. Nie wiem co ma to za sens dol poprawiacz przy malej dawce a dużych obrotach Reszta jest jak te mapki które są na forum
_________________ ( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
Nie znam się kompletnie na mapach i prawidłach obowiązujących przy ich budowie.
Kiedyś wygrzebałem to na jakimś włoskim forum i po prostu zaimplementowałem.
Jeździć - jeździ różnica jest odczuwalna nawet dla laika. Myślę że dopiero po hamowni i jakimś wykresie można dopiero mówić o jakichś konkretnych różnicach.
Co do samego wsadu zastanawia mnie tylko czy kości są zabezpieczane suma kontrolną. Jakiś czas temu wygrzebałem adresy tych map w postaci screen'ów i przyszła mi myśl do głowy prze edytować kilka wartości i zobaczyć czy sterownik to przyjmie bez przeliczania sumy czy od razu wywali błąd... niestety zająłem się czymś innym.
Przymierzam się do poprawienia mocy w mojej 600, w pracy mam dostęp do hamowni obciążeniowej oraz programatora, więc będę mógł wrzucić wykres przed i po Ale teraz pytanie, bo jestem laikiem w tych sprawach, czy wystarczy tylko wlutować podstawkę zapisać kość i ją wpiąć ? Czy trzeba również przylutowywać te dwa kabelki które są na stronie 2 ?
Miałem dwie luźne kości i nagrałem na nie softy. Wydaje mi się, że działa tylko forumowy program a na tym ruskim nie chce odpalić. Ale to się jeszcze upewnię jutro w pracy który na którą kość wgrałem. Auto dymi niemiłosiernie, wręcz masakrycznie, i pojawił się jeszcze jeden problem, auto traciło moc po 3500rpm, dopiero wydłużenie sztangi turbiny o 4 obroty pomogło.
Ktoś się z tym spotkał ?
Dodatkowo zgrałem serie z kości, ktoś potrzebuje ?
[ Dodano: Pią Maj 29, 2015 00:06 ]
Odnośnie utraty mocy. Diesle maja zabezpieczenie w postaci overboosta ? Jak tak to powyżej jakiego cisnienia komp odcina moc ?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum