[cumeel]

Witam
W moim ZR pojawił się wyciek, którego w żaden sposób mechanicy nie potrafią zdiagnozować. Wymieniono już uszczelniacz wału korbowego, uszczelkę pompy oleju wcześniej uszczelniacz vacuum pompy.
No i zawsze dzień po naprawie i umyciu silnika pojawia się znowu olej po stronie rozrządu. Zaczyna mnie to mocno niepokoić bo mechanik mówi że właściwie zostaje tylko uszczelka pod głowicą. Ewentualnie podobno jeszcze broki w pompie oleju mogą cieknąć.
Może ktoś z was ma jakiś pomysł co jeszcze sprawdzić? Albo czy te dwa ostatnie scenariusze są prawdopodobne?

[SPAMU¦]

[bociannielot]

Po1. Zmień mechanika
Po2. pompa oleju potrafi cieknąc, potrafi w sensie najczesciej jej uszczelka, szasem przewody olejowe, ale one tylko się pocą jak duży wyciek to ta pompa raczej, mi mechanik po naprawie musiał poprawiac cos tam przy uszczelniaczu wału albo pompie więc łatwo nie jest.
Po3. Zmień mechanika

Pisze o mechaniku do zmiany za tą uszczelkę pod głowicą

[cumeel]

Nie no, oddając mu powiedział, że to raczej mało możliwe żeby chodziło o uszczelkę pod głowicą ale nie za bardzo ma pomysł skąd może jeszcze cieknąć.
I uszczelka przy pompie oleju i uszczelniacz wału był już wymieniony.

[Remigiusz]

cumeel, Pokaz foty skąd to cieknie, i co to znaczy ze kolo rozrządu to skąd dokładnie Przecież to widać.

Pytanie jakiej marki uszczelniacze dal

[bociannielot]

Remigiusz, też mi się wydaje że coś dziadowsko mechanik zrobił, jeszcze ta teza o uszczelce...

[cumeel]

Samochód cały czas u niego stoi, jutro ma zaglądać znowu więc spróbuje podjechać zrobić zdjęcia jak będzie miał rozebrane to. Z tego co rozumiem wyciek w tej chwili nie jest już duży ale pojawiły się świeże krople kilka godzin po wymianie uszczelek o których pisałem wyżej.
Ale dzięki za utwierdzenie w przekonaniu żeby głowicy nie ruszać.

[bielu000]

U mnie też ciekło w tym miejscu. Mechanik wymienił jakiś simmering i po problemie.

[cumeel]

Ok, wiem już że cieknie cały czas z uszczelniacza wału korbowego. Przyznał, że pierwszym razem założyli nieodpowiedni (podobno był niby przeznaczony do tego silnika ale z innego materiału wykonany niż oryginał czy coś). Będzie poprawiał i zobaczymy.
Za poprawki czy reklamację płacić nie zamierzam ale... podobno ciekła też ta uszczelka pod pompą oleju i za to policzył sobie 250 zł za robociznę samą. I tu moje pytanie czy ktoś się orientuje czy wymiana tej uszczelki pod pompą oleju jest na tyle pracochłonna i skomplikowana?

[bociannielot]

mój mechanik się z tym męczył, pracownik rozwalił pompę oleju i musiał dokupic drugą używaną, ale myślę że to przypadek raczej niż jakiś kosmos i cena nieco wygórowana (ja wtedy dużo zapłaciłem ale razem z uszczelniaczem wału oraz demontażem i montażem całego rorzadu więc mnie to nawet nie dziwi )