Typ: TD4 Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2001
Witam.
Potrzebuję zmodyfikować program w moim landku silnik td4 2001 r.
Jeżeli Ktoś może mi pomóc i potrafi zmienić mapę we freelanderze będę wdzięczny.
Najlepiej jak najbliżej Elbląga.
Tel. kont. 693 198 110
SPAMU¦
Wysłany: Pią Wrz 09, 2016 13:58 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Co chcesz osiągnąć?, Jaką moc?, jak jesteś do tego przygotowany od strony technicznej?
Czy tak na hurra, rano się obudziłeś i stwierdziłeś że chcesz mapę ?
Co powoduje że chcesz tą mapę mieć? - już nie raz byli petenci którzy domagali się mapy bo wóz słaby - a kondycja pojazdu była słaba (niedziałające zawory geometrii turbiny, dziurawe węże intercoolera, pozatykane EGRy Odmy, uwalone przepływomierze) i po przywróceniu go do stanu należytego jakoś im chęć mapowania przechodziła.
Najpierw odrób lekcję z przygotowania wozu do mapowania:
- Przepływomierz musi być w 100% sprawny i nie pokazywać pierdół.
- Turbina i zmienna geometria musi w pełni działać (elektrozawór, przewody podciśnienia, akumulator podciśnienia, siłownik)
- EGR albo do wywalenia, albo sprawny 100%
- Dolot w 100% szczelny - węże IC<->kolektor, IC <-> Turbina, oraz rura łącząca puchę filtra z wlotem turbiny (tam są uszczelki które się sypią)
- IC czysty i robiący robotę.
- Kolektor czysty bez restrykcji spowodowanych złogami nagaru
-Odma czysta i zmieniona, ciśnienia na listwie i pompie wstępnej zgodne z normą.
-Kontrola wtrysków i korekcji.
Jak już to ogarniesz i dalej nie będzie ci odpowiadało możesz pomyśleć o mapowaniu
Witaj.
Jeżeli chodzi o stronę techniczną to:
-turbina zregenerowana w "Parun Turbo"
-visco zregenerowane
-kanały dolotowe wyczyszczone i egr też z tym że przycina się w korzystnym kierunku
(sprawdził mi koleś w Elblągu ale nie ma programu żeby zmodyfikować)
-przewody nowe od turbiny od elektrozaworu (NOWY) i egru
-sprzęgło valeo sztywne koło nowe
-uszczelki w rurze od turbiny do przepływomierza całe nie sparciałe
-filtr odmy nowy
co do przepływomierza i kontroli wtrysków i ciśnień na listwie nie mogli mi sprawdzić bo nie mają chyba takiego programu
Chcę zmodyfikować w bezpiecznej granicy do 140km, żeby był elastyczniejszy od dołu i mniej palił (na trasie przy prędkościach 120 - 140 na A1 średnia wyszła 8,3/100km
W kwestii przepływomierza, jeśli za twojej kadencji jako posiadacza tego wozu nie był robiony - to trzeba go przynajmniej dokładnie sprawdzić - a najlepiej wymienić - To Bosch który w tym silniku lubi sprawiać problemy raz na jakiś czas (mułowatość, dymienie, kiepska dynamika poniżej 2000 rpm itd)
Cytat:
Chcę zmodyfikować w bezpiecznej granicy do 140km
A kto powiedział że ta jest bezpieczna
Przejedź się do Gdyni Do Vtecha powinni cos wykombinować
I jeszcze tak od siebie dodam, że seryjny dolot strasznie ten wóz ogranicza
W kwestii spalania, u mnie spadło o ok 1, litr w mieście z 9 na około 8 , w trasie zamyka się chyba gdzieś na 7-7,5 .- ale generalnie ciężko stwierdzić czego to była zasługa - mapy, dolotu, wymiany pomp , wtrysków czy innych rzeczy które były zrobione na raz.
przypuszczam że dolot ma tu najwięcej do powiedzenia.
Sztywniak zamast DMF generuje dodatkowe dźwięki przy biegu jałowym (skrzynia) i ogólnie czuć lekkie wibracje na budzie, kierownicy itp - przynajmniej z tym z którym miałem doczynienia. Na plus to silnik lepiej się wkręca
Fakt, dlatego ja finalnie zdecydowałem się na nowy dwumas, a nie na sztywne koło. Wibracje przenoszone przez długi czas również będą miały wpływ na inne elementy układu napędowego (pomijając już aspekt że komfort taki sobie)
Wysłany: Nie Wrz 11, 2016 11:44 [freelander td4 2001r 2.0]
Bardzo dobrze się jeździ na trasie 165km/h i nic się nie działo.
Na sztywnym kole jeźdźę 1,5 roku i nic się jeszcze nie stało.
Zresztą komplet sprzęgła jakie mam jest firmy VALEO która jest nie byle jaką firmą robiąc te sprzęgła , tarcza jest z 4 podwójnych masywnych sprężyn.
Jeszcze nie słyszałem żeby komuś pękł wał
Zresztą dwumasa jest do samochodów o wiele większych mocach.
W/G mnie to typowa nagonka mechaników.
A jeżeli chodzi o drgania to nie widzę żadnej różnicy między dwumasą w której tarcza jak wyjąłem była bez sprężyn.
W takiej sytuacji rolę sprężyn czyli amortyzacji spełniało koło zamachowe które wyjąłem.
Jak masz dokładne namiary na fachowców którzy by się podjeli to podaj
Nie bardzo mam czas teraz pisać. Dzięki jak chcesz to zadzwoń. Dzięki.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum