Typ: CDTi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2004
Witam wszystkich. Wczoraj dojeżdżając do pracy przestała działać klima i poszedł delikatny dymek z prawej strony, myślałem że to kurz, ale wszystko było OK silnik normalnie pracował bez zastrzeżeń, zostawiłem go chwilę na wolnych poczym zgasiłem. Po pracy wieczorem do odpalenia a tu lipa. Ciężko kręcił jakby coś go blokowało albo paliwo nie dochodziło i słychać było jakby łożysko się zacierało. Po 2 próbach odpuściłem i wróciłem do domu pociskiem żony ( matiz )zebrałem lapka i z powrotem. Podpięcie - 2 błędy 1)wentylator chłodnicy i 2)czujnik ciśnienia wstępnego. Skasowałem i myśle sobie spróbuje- odpalił bez jakichkolwiek problemów od strzała. Wróciłem do domu wszystko śmiga , rano zakupy jakieś załatwiania spraw kilka razy gaszony odpalany i OK. Klima nie działa choć wentylator pracuje. Panowie jak myślicie co było nie tak że nie odpalił- pompa progowa się kończy czy klima go tak zdusiła. Jeszcze jedno pytanie czy do wszystkich 75 są takie same sprężarki klimy i czy bawić się w używkę.
_________________ SAMOCHODY SIĘ NIE PSUJĄ , TO WŁAŚCICIELE O NIE ŹLE DBAJĄ
SPAMU¦
Wysłany: Czw Cze 29, 2017 09:58 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
mogła się zatrzeć sprężarka a to już zły objaw na resztę układu.
dymek to mógł być ślizgający, może cewka od elektro sprzęgła.
kompresory różnią się mocowaniem w zależności od wersji silnikowej, sam model kompresora jest taki sam, ale od kv6 np nie załozysz chyba że jakaś rzeźba
Zatarła ci się sprężarka wewnątrz (normalnie jak byś opisywał mój przypadek) U mnie niestety po 300km od puszczenia dymka po prawej stanęła całkiem i zerwała pasek i na lawecie wróciłem do domu z wakacji. Dałem regenerować, i niestety ale płukanie układu jest konieczne razem z wymianą osuszacza inaczej nie dostaniesz gwarancji a i tak zabije ci nawet nową jak nie wypłuczesz. Dlatego w twojej sytuacji bym nie cudował i dał regenerować z płukaniem i wymianami koniecznych podzespołów. U mnie jeszcze musiałem wymienić chłodnicę klimy i cały koszt naprawy z płukaniem, osuszaczem, chłodnica i naprawą węży 2700pln
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
No klime na razie mam z głowy. Koło normalnie pracuje bez jakichkolwiek odgłosów Jutro jadę do znachora na wycenę całej imprezki, ale najważniejsze że mogę dalej jeżdzic. Dzięki Panowie za pomoc.
_________________ SAMOCHODY SIĘ NIE PSUJĄ , TO WŁAŚCICIELE O NIE ŹLE DBAJĄ
Pomógł: 86 razy Dołączył: 09 Maj 2013 Posty: 1730 Skąd: Ciechanów
Wysłany: Czw Cze 29, 2017 12:45
longer86 napisał/a:
kompresory różnią się mocowaniem w zależności od wersji silnikowej, sam model kompresora jest taki sam, ale od kv6 np nie załozysz chyba że jakaś rzeźba
Różnią się też sprzęgłem i kołem pasowym, oraz mają wyjścia w innych miejscach.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum