[maslo227]

Dzisiaj mój Rover mnie zasmucił Opuściłem szybę od strony kierowcy i nie chciała sie z powrotem podnieść:(. Silniczek działa wszystko z nim ok.

Wymontowałem boczek i po lekkim podniesieniu szyby ... wszystko zaczęło działać.

Byłoby kolorowo i spokojnie (jednak po coś założyłem ten temat)

Teraz jeżeli szyba zejdzie na sam dół to coś przeskakuje i słychać wyraźny jeden stuk.
W rezultacie szyba opada jeszcze niżej niż normalnie. Jak to sie stanie. Niemożliwie jest podniesienie szyby za pomocą samego przycisku Silniczek działa ale nie daje żadnego rezultatu (szyba nie podnosi sie )

Czy ktoś sie spotkał z taką usterką. Czy ktoś zna miejsce gdzie udać sie z tym problemem w Krakowie????

Pozdrawiam

[SPAMU¦]

[piter34]

1. Poczytaj zasady kącika i zmień tytuł wątku.
2. Na Twoim miejscu rozebrałbym boczek i obserwował zachowanie szyby w prowadnicach szukając przyczyny problemu.

[maslo227]

Temat poprawiłem chyba prawidłowo

Zdjąłem boczek a jakże. Jak szyba schodzi i jest już przy samym dole , to ramie które dochodzi do szyby przeskakuje lekko w bok i pozwala szybie zejść jeszcze niżej . Stuk słychać w okolicy tam gdzie jest silnik (nie widać tego miejsca) Sam silnik chodzi bez zarzutu (nie wydaje dziwnych odgłosów. Po prostu coś co jest do niego doczepione wg moich obserwacji jest poluzowane albo wyeksploatowane. Tylko pytanie co ??

[7Tomi]

Jeśli zasada działania szyb w Twoim Roverku i w R100 jest podobna to w moim przypadku przyczyną była prowadnica czy też metalowy pręt a dokladnie jego blokada. Obok silnika odsuwania szyby powinna być plastikowa rurka w ktorej jest metlowy pręt z nacięciami, odpowiadający za przenoszenie obrotów z silnika na prowadnice. Jeśli mechanizm odpowiadający za zatrzymanie szyby się wyrobi ten metalowy pręt przesunie się za daleko i dlatego nie podnosi szyby. Ja po takiej awarii wymieniałem cały silniczek z prętem i prowadnicam. Ale myślę, iż jest to naprawialne

[joker_pl]

ja w swojej 216 cabrio tez mialem podobny problem. przyczyna w moim przypadku: na takim metalowym ramieniu przykręcone są dwa plastikowe bloczki w których był klej i w to włożona była szyba. klej puścił z jednej strony (bliżej silniczka) co powodowało że całe ramię się wykrzywiało i powodowało że szyba krzywo schodziła. zalałem nowym klejem i teraz wszystko jest ok. Dodatkowo poprzedni właściciel nie zauważył że szyba wyszła z bocznej szyny więc i to naprawiłem.