Pomógł: 8 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 567 Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Wrz 16, 2007 21:32 [R114] Brak migaczy
Typ: wszystkie Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 Rok produkcji: wszystkie
Witam, na wstepie sie przywitam. Nazywam sie Kamil Łuczak jestem z Warszawy, Roverka mam od 3dni. Do rzeczy. Prosze mnie nie bic za temat, poniewaz nie wiedzialem jak dokladnie mam go zapisac.
Bolaczka jest brak migaczy. Swiatla dzialaja, bo sa awaryjne. Czy ktos ma pojecie od czego to zalezy, czy moze to byc jakis bezpiecznik? Z tego co sie dowiedzial to jest tak ze awaryjne i migacze maja oddzielne bezpieczniki, jesli tak to ktory to bezpiecznik, bo jest tam ich tyle ze metoda prob i bledow bede szukal i szukal.
Za odpowiedzi z gory dziekuje
pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Pon Lis 22, 2010 19:54, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Nie Wrz 16, 2007 21:32 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Witaj!
temat jak najbardziej pienkny
jeśli chodzi o bezpieczniki to opis znajdziesz w instrukcji, tudzież w RAVE, które zawiera kompletną instrukcję.
brak kierunkowskazów, mimo sprawnych awaryjnych może też wskazywać na problem z przełącznikiem przy kierownicy,
Jeśli to jest jakaś typowa bolączka modelu 100, to napewno Tomi114 będzie wiedział, spróbuj się z nim bezpośrednio skontaktować
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Wysłany: Pon Wrz 17, 2007 22:07 Re: [114] brak migaczy
Kamil Luczak napisał/a:
ktory to bezpiecznik, pozdrawiam
Przerabiałem to jak spalilem sobie kierunki
Oznaczenie bezpiecznikow jest na naklejce pod osłoną bezpieczników i na bank ten od kierunków oznaczony jest książka (czyli zajrzyj w instrukcje ale gorzej jak jej nie masz.) wiec posprawdzaj te oznaczone książką i któryś napewno będzie spalony. Jak dam rade to sprawdze jutro który i wrzuce fotke.
Daj znać jak poszło. Pozdrawiam
Pomógł: 8 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 567 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Wrz 17, 2007 22:39
Tomi - o ile wiem to dzis wszystkie sprawdzalem i bylo ok, bo nawet miernikiem to badalem. Jutro jeszcze te z ksiazka oblukam. Narazie mam wiekszy problem bo mi wentylator nie dziala i silnik sie grzeje jak glupi z takiej grubej wiazki kabli gdzie idzie brazowy o rednicy okolo 7mm urwal mi sie czerwony i to chyba tego dziada wina wlasnie, tez jutro z tym mam zamiar walczyc. Jest mozliwe ze to nie wina bezpiecznika, tylko tego przelacznika w kierwnicy ?
Tomi - o ile wiem to dzis wszystkie sprawdzalem i bylo ok, bo nawet miernikiem to badalem. Jutro jeszcze te z ksiazka oblukam. Narazie mam wiekszy problem bo mi wentylator nie dziala i silnik sie grzeje jak glupi z takiej grubej wiazki kabli gdzie idzie brazowy o rednicy okolo 7mm urwal mi sie czerwony i to chyba tego dziada wina wlasnie, tez jutro z tym mam zamiar walczyc. Jest mozliwe ze to nie wina bezpiecznika, tylko tego przelacznika w kierwnicy ?
Przełącznik w kierownicy składa sie z dwóch modułów (prawy i lewy) watpie, żeby padły oba naraz. Co do wentylatora to w serii często padały czujniki w chłodnicy ale tak w ciemno to nie powiem Ci co padło u Ciebie. A do kierunków to źle sie wyraziłem. Nie pamiętam bo to było dawno ale to chyba nawet nie tyle bezpiecznik co przeaźnik ale sprawdze jutro i dam znac.
Pomógł: 8 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 567 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Wrz 18, 2007 21:03
Juz odkrylem o co kaman Bezpiecznik padl, sprawdzilem wczoraj prawie wszystkie ale pominalem te z ksiazeczk,a bo kto moglby sie spodziewac ze jakas ksiazka bedzie oznaczala migacz Przy okazji podlaczylem prawy przedni migacz, bo sie odlaczyl i teraz jest wsjo piknie Procz chlodnicy i dlatego bede do soboty bez zderzaka jezdzil, zeby bylo lepsze chlodzenie:P
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum