Pomógł: 67 razy Dołączył: 13 Lis 2001 Posty: 1096 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Wto Sty 22, 2008 17:46
Odnośnie hamulców i zawieszenia - tył jest taki sam jak w każdym innym R600 z przodu są nieco większe tarcze (282 zamiast 260 mm) ale nie ma problemu w hondach accord z podobnego okresu produkcji też się zdarzały modele z większymi tarczami. Amortyzatory powinne być takie same jak do pozostałych wersji r600 (w epc są inne nr ale tylko tam - producenci -KYB, KONI, Bilstein oferują jeden model do wszystkich wersji).
Turbina może być niesłyszalna - ważne aby działała - trzeb sprawdzić czy pompuje powietrze, robimy przygazówkę sprawdzając czy wąż od IC do przepustnicy sie pompuje.
Jeżeli słyszysz te dźwięki dochodzące z okolicy paska wielokolorowego - coś jakby skrzypiało, szumiało - to ja też tak mam i się zastanawiam czy to po prostu łożysko w napinaczu sie nie kończy - czas pokaże, taki dźwięk towarzyszy mi od momentu kupna czyli ponad pół roku
Samochód powinien ładnie ciągnąć od około 2500-3000 tyś
Prezentowany przez ciebie egzemplarz pojawia się w ogłoszeniach od jesieni - brak zainteresowania czy może coś podejrzanego?
dziekuje sprawdzilem na tomateam i intercarsie i zawiecha sie zgdaza z 623;) sluchajcie auto wizualnie igła i wygalda na to ze mechanicznie tez ale tam nic nie skrzypialo ani nic tylko delkitanie tykalo..mozesz to sprawdzic?? u nas na podkapraciu rover to dalej duuuza egoztyka...ja sie go nie boje bo mialem i zadne inne auto nie da mi tego co Rvr daletego chce zmienic moja V6 na tego turbiaka:D:D a cena, 11tys zl jest ok??
no tak wyglada jeszcze sprawdze to turbo i tykanie powiem tylko ze super z Was chlopaki, jestem obecnie na forum vectry i atmosfera tutaj jest o niebo lepsza
wyjatkowe autka = wyjatkowi Ludzie jeszcze raz dzieki wielkie, napisze co dalej z Roverkiem
PS Markus sprawdz to tykanie dobrze??
hehe dodam że w klekotach serii L (konstrukcja ogólna silnika jest bardzo zblizona) też czasem dziwne hałasy się z okolic alternatora wydobywają Jeśli ładnie ładuje altek, nic nie cieknie z pomp, klima działa to ja bym brał. A co do świstu turbo, to u Docenta też sobie tego nie przypominam, u niego tylko słychać było pssssssst przy puszczaniu gazu (miał blow off'a ) te silniki ciągną do 2500 jak 2 litrowa benzyna a wyżej jak 2 litrowa turbobenzyna
_________________ Pozdrawiam - Brt
Nie udzielam pomocy na priv Masz problem pisz na forum
no wlasnie z tych rurek od klimy ciekło, tak jakby sie woda skraplala, gosc ma juz 2 roverka i mowi ze tak ma byc to prawda?? ja w 623 tam mialem aku wiec nie jestem pewien czy to prawda??
sprawdze dokaldnie jak z gosciem sie dogadam ile mi da za moja V6(ile dopalci) bo w gre wchodzi zamiana. kurka przergladam forum i naprawde czuje sie tu jak w domku:P super atmosferka klimacik super lduzie zuuupelnie inaczej niz w klubie opla...az nie chce mi sie tam wracac
nie chodzi o to ze nie pomagaja bo potrafia pomoc tylko...no niektorzy zachowuja sie i pewnie czuja jak wszechwiedzacy woogle czasami tak po czlowieku jezdza mimo tego ze nie maja racji...mysle ze z racji popularnosci marki Opel w naszym kraju i szerokiego dostepu do internetu wielu ludzi nie do konca kulturalnych wypowiada sie na forum...i to mnie boli bo np Roverki.Pl to klub milosnikow ROverkow i taka jest atmosfera poporstu super! a tam?? napsialem posta to uzyj szukajki uzyj szukajki a szukajka wywala 21tys postow i szukaj w tym bajzlu wlasciwej informacji...denrwuje mnie tez traktowanie mlodszych, np ja mam 18 lat ( od 17 stycznia tego roku ) i nie raz ja i moi kumple spotkalismy sie z traktowaniem nas jak nic nie wiedzacych szczeniakow...a racja byla po naszje stronie... na forum Roverkow gosiclem przez 4 lata posiadania 623 Si przez mojego tate czyli jak mialem mniej wiecej 13 lat i nigdy nikt mnie tutaj nie obrazil i zawsze mozna bylo milo pogadac i uzyskac pomoc, mysle ze moze mnie niektorzy pamietaja (temat a4 1.8t vs 623Si). Trfaila sie okazja powrotu do Roverka i moj tata ktory przeciez bedzie za to auto placil itp nie ma wtapliwosci on chce RVR a ja tym bardziej zwlaszcza ze grono uzytkownikow tej marki jest naprawde swietne! a i mam takie pytanie czy jest na forum jakis dzial gdzie mozna prezentowax swoje furki?? przepraszam za dosc duzy offtop i zdeczka duzawa ilsoc tekstu ale sie tak jakos rozpisalem:P pzdr!
na sobote jestem umowiny na dokladne ogledziny i jazde probna. przypomniala mi sie jedna rzecz, otoz jak w nim siedizalem autko mialo odpalony motor to lewarek biegow byl troche lozny, tzn latal sobie podbnie jak u mnie w Vectrze, w starym 623 tego nie bylo ale tam byl silnik i skrzynia hondy(jak sie myle to nie bijcie) a tu jest PG1 Rovera to czy tak ma byc?? poporstu pracuje on sobie dosc luzno ale biegi na postoju wchodzily jak w maslo ( samochod ma nowe sprzeglo)
dzieki Brt punkcik 4 You no nic czekam z niecierpliowscia na sobote....moze juz nie wrocimy V6 ale roverkiem jakby sie komus przypomnialo cos na co warto zwrocic uwage niech pisze jeszcze raz dzieki!
[ Dodano: Pią Sty 25, 2008 10:24 ]
przepraszam ze Was tyle mecze ale klamka raczje zapadla, jesli nie bedzie zastrzezen podczas jazdy to sie zamianiamy za V6. ale czytajac Wasze forum natrafilem na watek łozysk w skrzyni biegow. jakis Kolega zwiekszyl doladowanie turbo na 1,8 bara i zaraz potem padly mu lozyska ale moja uwage zwrocilo to ze sa one w plastykowych obudowach czy przy normalnym uzytkowaniu jest mozliwosc ich zuzycia?? auto ma ksiazke serwisowa i przebieg 147tys ale to wsyztko jets teoria bo to Polska wlasnie, dlatego mam pytanie jak je sprawdzic?? i jaka jest ich cena/dostepnosc/latwosc wymiany??
[ Dodano: Sob Sty 26, 2008 16:42 ]
Wiec tak. na dzis na 9 bylem umuwiony z wlascicielem komius w ktorym jest Rover. nie dobylem jazdy probnej niestety...ale podczas przygazowek z silnika wydobywaja sie głosne a nawet bardzo głosnie stuki, a wlasciwie seria glosnych stukow, tylko przy wyzszych obrotach, do tego po chwili pracy silnika zaczal sie saczyc olej spod pokrywy zaworow.... to auto sobie odpuszczam i dziekie za pomoc
2) silnik chodzi rowno i piekne wkreca sie na obroty ale nie slyszlaem swistu TURBA, w VW passacie 1.9 tdi turbina poprostu swiszczala a tutaj cisza, to tez norma?? ( wg mnie to chyba dobry znak bo turbo nie jest zajechane)
U mnie turbo słychać w czasie jazdy jak przyśpieszam. Nie jest tak głośno jak w vw 1,9 tdi, ale słychać je.
W silniku słychać delikatne tykanie. Wg mnie to są wtryskiwacze, bo jak przełączam na gaz to wtryskiwacze z benzyny zaczynają tykaś, a tamto cichnie.
Samochodem jeździ się naprawdę fajnie. Rzadko który samochód ma takie przyspieszenie. Auto naprawdę zapier....
Spalanie w zależności od stylu jazdy. Mój pali 12-15 litrów LPG.
"Wiec tak. na dzis na 9 bylem umuwiony z wlascicielem komius w ktorym jest Rover. nie dobylem jazdy probnej niestety...ale podczas przygazowek z silnika wydobywaja sie głosne a nawet bardzo głosnie stuki, a wlasciwie seria glosnych stukow, tylko przy wyzszych obrotach, do tego po chwili pracy silnika zaczal sie saczyc olej spod pokrywy zaworow.... to auto sobie odpuszczam i dziekie za pomoc"
tykanie tykaniem ale normalny łomot w silniku przy wkrecaniu na obroty raczej nie jest na miejscu...chyab ze sie yle, tez tak masz? ze slychac głosne DUP DUP DUP przy krecaniu na obroty??
Markzo: Czy ten komis to nie przypadkiem z Kolbuszowej?
Czegoś chyba nie lapie Najpierw miałeś pierwsze oględziny i zauwazyłeś wyciek wody z jakiejś rury i "tikanie" podczas pracy silnika, a dopiero przy drugich oględzinach wykryles stukanie w silniku przy depnięciu w gaz?
tak w kollbuszowej, jadac od rzeszowa po prawej stronie, obok jest plac nauki jazdy
bo pierwszym razem wszylo tak ze mialem bardzo malo czasu i nie bylo tego slychac...:/ gadalem tu z chlopakami pobonoto tykanie normalne ale ten łomot/hurgot dopiero za drugim razem:/ no niestety tak bywa:/ szukam dalej...moze ktos ma takiego do sprzedania??
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum