[ankt]

Witam zastanawiam się nad wskaźnikiem poziomu benzyny mułowato się buja i nie wiem nigdy czy za dużo mi paliwa żre czy nie. Np. mam lekko ponad polowe w baku jadę to wskazówka opada powoli pod polowe jak hamuje to rośnie wskazanie, ale powoli i po przejechaniu ok 30, 40 km już nie wraca na swoje miejsce jest trochę niżej niż poprzednio sam nie wiem czy za dużo pije paliwa. Ma ktoś też takie wahania wskaźnika? Czy to normalne? Może pływak jakiś oporny jest.

[SPAMU¦]

[west]

wszystko zalezy od sposobu miary. dla przykladu moj roverek jak jedzie pod gore to podnosi stan paliwa (dlatego lubie jezdzic pod gore:P) a jak w dol lub hamuje, to wskazowka pokazuje tak jakby mniej bylo. ale to sa tylko drobne wachania. najlepsza nie-meczaca miara sprawdzania zuzycia jest lanie 'pod kurek'. najlatwiej wyliczyc zuzycie, bo po wksazniku nie poznasz. ja zaobserwowalem, ze u mnie do polowy baku spada wskaznik powoli, bardzo optymistycznie, by potem na leb na szyje zaczac spadac. postaraj sie kilka nastepnych razow tankowac uwaznie. mozesz sprobowac zatankowac przy wskazowce dokladnie w polowie... ale jak pisalem najlepiej pod korek. wtedy sam dokladnie widzisz jak jest.

wszystko zalezy od sposobu miary. dla przykladu moj roverek jak jedzie pod gore to podnosi stan paliwa (dlatego lubie jezdzic pod gore:P) a jak w dol lub hamuje, to wskazowka pokazuje tak jakby mniej bylo. ale to sa tylko drobne wachania. najlepsza nie-meczaca miara sprawdzania zuzycia jest lanie 'pod kurek'. najlatwiej wyliczyc zuzycie, bo po wksazniku nie poznasz. ja zaobserwowalem, ze u mnie do polowy baku spada wskaznik powoli, bardzo optymistycznie, by potem na leb na szyje zaczac spadac. postaraj sie kilka nastepnych razow tankowac uwaznie. mozesz sprobowac zatankowac przy wskazowce dokladnie w polowie... ale jak pisalem najlepiej pod korek. wtedy sam dokladnie widzisz jak jest.

[ankt]

No właśnie będę musiał tak zrobić nalać pod korek ze 2 razy (jak będzie kasa i obliczyć dokładnie, bo na wskaźnik to w ogóle nie ma co patrzeć. Ostatnio jak mniej więcej obliczałem ( na oko) patrząc na wskaźnik to spalił mi ok 11 l/100 km w mieście aż nie możliwe jak na silnik 1.4

[west]

zalezy jak jezdzisz. moj 1.6 na miescie w korkach potrafi i 10l/100 spalic, ale z reguly trzyma sie na ~8l/100

zalezy jak jezdzisz. moj 1.6 na miescie w korkach potrafi i 10l/100 spalic, ale z reguly trzyma sie na ~8l/100

[Cyk]

Mój R 400 1,6 V16 pali tak jak jeżdżę. W jeździe mieszanej (trasa +miasto) 8l na 100km. W mieście +klima od 9 do 10l na 100km.Teraz wysiadła mi klima a kasy na naprawę brak to pewno troszkę będzie mniej . W trasie jeszcze nie zdążyłem sprawdzić. Kiedyś przeglądałem forum to spalanie auta miały podobne do moich.A co do wskaźnika paliwa to chyba wszystkim tak się bujają. ja już nie zwracam na to uwagi bo bym zwariował, że za dużol mi spala.Po prostu po zatankowaniu ustawiam licznik dziennego przebiegu na zero i jak zapali mi się kontrolka a auto stoi w poziomie to widzę ile przejechałem i ile auto spaliło.