Wysłany: Sob Maj 31, 2008 08:16 [R825] Olej do automatu
Typ: GLD Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.5 Rok produkcji: 1997
Otrzymuję sprzeczne informacji o tym ile oleju mieści się w automatycznej skrzyni JATCO w R825 z 97 roku. W Danych jest 3,4 litra, mechanik mówi że 6,4 litra a gość który ma wymienić olej mówi, że tak z 12 litrów zużyje bo musi przelać skrzynię. Dodam, że nie znalazłem potrzebnego oleju N402 i polecono mi ATF heavy Beaty, który kosztuje 64zł/litr.
Druga kwestia, czy zawsze razem z olejem należy wymienić filtr? Gość od wymiany oleju wycenił na 1500 lub 1900 zł wymianę filtra. To chyba jakieś nieporozumienie ale próba naciągnięcia mnie.
Dajcie jakieś rady, może ktoś już borykał się z identyczną lub podobną sprawą?
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Wto Sty 04, 2011 00:32, w całości zmieniany 2 razy
SPAMU¦
Wysłany: Sob Maj 31, 2008 08:16 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
jeżeli otworzysz korek i zlejesz olej wyleci 3,5 litra. Ale uwaga - w konwerterze (sprzęgło hydro-kin) cały olej zostanie - drugie tyle. Wymiana filtra oleju to :
1. wyjęcie skrzyni
2. rozbiórka - filtr jest wewnątrz
3. złożenie + przelanie
4. montaż w aucie
Jest możliwa taka kalkulacja bo za samo wyjęcie i włożenie skrzyni warsztaty biorą 400-600 zł + olej + uszczelki + robota.
Nie jestem pewien ale ten filtr się chyba tylko czyści (metalowy) i to w sytuacji gdy z innych powodów rozbiera się skrzynię.
Pomógł: 115 razy Dołączył: 09 Kwi 2007 Posty: 1078
Wysłany: Sob Cze 07, 2008 23:53
Najlepiej przepłukać całą skrzynię (flush), bo jaki sens dolewać do starego oleju świeżego? skoro można wymienić cały. u mnie poszło na to 9 litrow,
ale trzeba mieć jeszcze z 1-2 litry rezerwy aby później dobrze ustawić poziom, wiadomo, na gorącym oleju nie może przekroczyć max.
parę słow na temat pełnego flush'a. oczywiście najpierw nalezy zlać te 3 litry z miski skrzyni, wlać świeżego, odłączyć gumowy wężyk powrotny do skrzyni i skierować go do jakiegoś naczynia na stary olej. Odpalić silnik i przekładać wajche a każdą pozycję, tzn P-R-N-D... i spowrotem, w każdej trzymać ok 10sek, no i oczywiście noga na hamulcu.
Druga osoba powinna cały czas dolewać świeżego oleju, przez lejek dość grubą rurkę żeby olej szybko wpływał do skrzyni. Ja robiłem to sam więc poprostu wyłączałem co jakiś czas silnik, wysiadałem z auta i dolewałem oleju.
Ten 'filtr' to tylko zgrubna siatka, i nie wymiania się go podczas normalnej eksploatacji, bo on i tak nie wyłapuje pyłu który powstaje ze zużywania się tarczek, takie zanieczyszczenia krążą razem z olejem, ewentualnie wyłapuje je magnes śruby spustowej, (warto go oczyścić) więc jedyna metoda pozbycia się zanieczyszczeń to regularna wymiana całego oleju. Ewentualnie można sobie zamontować specjalny zewnętrzny filtr oleju, ale nie wiem czy w Polsce coś takiego jest w sprzedaży.
ps. ja swoją skrzynię zalałem olejem Mopar ATF+4, jest to wpełni syntetyczny olej. Wiadomo to jest olej do skrzyń Chryslera ale ludzie go stosują także do hond i innych japońskich skrzyń. Natomiast niepowinno się stosować dexrona.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum