Forum Klubu ROVERki.pl :: [214i 1998r z ABS] uszkodzone klocki hamulcowe?
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[214i 1998r z ABS] uszkodzone klocki hamulcowe?
Autor Wiadomość
leszek95b 




Pomógł: 23 razy
Dołączył: 25 Cze 2008
Posty: 870
Skąd: Gdynia



Wysłany: Wto Lis 04, 2008 23:09   [214i 1998r z ABS] uszkodzone klocki hamulcowe?

witam,
cały czas walczę bezskutecznie z hamulcami tylnymi. tutaj jest dyskusja.

przypomniało mi się, że jak mechanik wymieniał mi klocki z tyłu, to zeszlifował na szlifierce te metalowe "cypki" z klocków bo ponoć były niepotrzebne. ostatnio w RAVE pooglądałem obrazki i poczytałem o wymianie klocków i widziałem, że ten "cypek" powinien wchodzić w to krzyżowe nacięcie (frez czy jak to można nazwać) w tłoczku.

oto moje pytanie:
Czy brak tych metalowych wypustków może powodować blokowanie hamulca opisane w wątku ??
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Wto Lis 04, 2008 23:09   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
kasjopea 


Członek Zarządu
wiceprezes


Pomogła: 196 razy
Dołączyła: 08 Paź 2007
Posty: 3890
Skąd: Włocławek

MG ZS

Wysłany: Wto Lis 04, 2008 23:31   

dlaczego nie dopisałeś tego w tamtym wątku? :/
_________________
Pozdrawiam Monika
 
 
 
Jary 



Pomógł: 11 razy
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 274
Skąd: Toruń



Wysłany: Sro Lis 05, 2008 07:38   

leszek95b napisał/a:
Czy brak tych metalowych wypustków może powodować blokowanie hamulca


Może, bo te "cypki" zapobiegają obracaniu sie tłoczka w zacisku - jednym słowem mechanik "racjonalizator" :idea:
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
leszek95b 




Pomógł: 23 razy
Dołączył: 25 Cze 2008
Posty: 870
Skąd: Gdynia



Wysłany: Pią Lis 07, 2008 20:21   

no i D*** jak to się mówi ... kupiłem na tył klocki ATE, wymieniłem i nadal to samo ;(

(BTW, sory za dwa wątki ale jak już tak napisałem, to może jest jakaś możliwość, żeby admin skleił je w jeden wątek...?)
 
 
Jary 



Pomógł: 11 razy
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 274
Skąd: Toruń



Wysłany: Pią Lis 07, 2008 20:26   

leszek95b napisał/a:
kupiłem na tył klocki ATE, wymieniłem i nadal to samo ;

Czyli pozostaje Ci zająć się zaciskami, pewnie coś nie tak z nimi, sprawdź też przewody elastyczne, lubią czasami sie rozwarstwaić w środku i działają wtedy jak zawór zwrotny :idea:
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
leszek95b 




Pomógł: 23 razy
Dołączył: 25 Cze 2008
Posty: 870
Skąd: Gdynia



Wysłany: Pią Lis 07, 2008 20:40   

no właśnie przewody wymienione na nowe, (zresztą opis historii wymian w stowarzyszonym wątku) a nadal tak samo. jutro pojadę do firmy co regeneruje zaciski, za 80zł od sztuki mają mi je zrobić, do tego pewnie koło 20zł za gumki i zaś kur!@#$ 200zł pójdzie i nie będzie wiadomo czy będzie już dobrze ;(
 
 
Tomi
[Usunięty]






Wysłany: Pią Lis 07, 2008 21:49   

leszek95b napisał/a:
no właśnie przewody wymienione na nowe, (zresztą opis historii wymian w stowarzyszonym wątku) a nadal tak samo. jutro pojadę do firmy co regeneruje zaciski, za 80zł od sztuki mają mi je zrobić, do tego pewnie koło 20zł za gumki i zaś kur!@#$ 200zł pójdzie i nie będzie wiadomo czy będzie już dobrze ;(


Witaj,

Może tradyzyjnie w R200 przetarła Ci się linka ręcznego i po prostu nie ręczny nie odbija... lub po prostu zaciski stoją.
 
 
leszek95b 




Pomógł: 23 razy
Dołączył: 25 Cze 2008
Posty: 870
Skąd: Gdynia



Wysłany: Pią Lis 07, 2008 21:54   

linka wykluczona - po jej odpięciu nic się nie zmienia.
stawiam na skorodowane zacisk - jutro jak się uda to zregeneruje.
 
 
gucwiz 



Pomógł: 5 razy
Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 114
Skąd: sosnowiec



Wysłany: Sob Lis 08, 2008 14:04   

ja kolego w swojej 600 tez mialem taki problem , a rozwiazal mi go moj ojciec chodzilo o to ze zacisk a wlasciwie samo regulator byl zle ustawiony byl w 3/4 swojej pracy wiec zacisk w srodku poruszal sie jedynie 2-3 mm wiec dupa odpiol linke przestawil kluczem regulator i chodzi
 
 
 
leszek95b 




Pomógł: 23 razy
Dołączył: 25 Cze 2008
Posty: 870
Skąd: Gdynia



Wysłany: Sob Lis 08, 2008 14:53   

a możesz troszkę jaśniej?
...no i czym jest samo regulator?
 
 
gucwiz 



Pomógł: 5 razy
Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 114
Skąd: sosnowiec



Wysłany: Sob Lis 08, 2008 14:56   

to jest element ktory pod wplywem scierania klocke wysuwa tloczek zeby sprawnosc hamulca byla zachowana, a chodiz tam gdzie masz linke odepnij ja cofnij kluczem ten element co trzyma ja, nastepnie sprawdz czy tloczek sie cofnol jelsi nie to trzeba go wkrecic przynjamniej u mnie uciebei mobe byc wciskany przesmaruj wloz klocki zapnij linke zaloz zaciks poruszaj reczny i zobacz czy dziala
 
 
 
leszek95b 




Pomógł: 23 razy
Dołączył: 25 Cze 2008
Posty: 870
Skąd: Gdynia



Wysłany: Sob Lis 08, 2008 15:01   

aaa, tak to ja już robiłem, ale to jest w moim przypadku metoda doraźna. po paru hamowaniach znowu mi trzyma.
 
 
Jary 



Pomógł: 11 razy
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 274
Skąd: Toruń



Wysłany: Sob Lis 08, 2008 15:55   

gucwiz napisał/a:
element ktory pod wplywem scierania klocke wysuwa tloczek zeby sprawnosc hamulca byla zachowana,


Masz rację, ale z jednym warunkiem, że zacisk jest sprawny :idea:
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
leszek95b 




Pomógł: 23 razy
Dołączył: 25 Cze 2008
Posty: 870
Skąd: Gdynia



Wysłany: Sob Lis 08, 2008 16:49   

Panowie, w poniedziałek będę miał zregenerowane zaciski.
We wtorek podzielę się opinią czy pomogło - może w końcu zmienię oba wątki na [SOLVED] :roll:

[ Dodano: Czw Lis 13, 2008 10:33 ]
No więc (wiem wiem, nie zaczyna się od tego wypowiedzi :) ) zaciski zregenerowane. Nadal tak samo :cry: Znowu wydana kasa i nic nie pomogło ;(

Zacisk tylny prawy (ten, z który są te problemy) według Pana co regenerował jest w bardzo dobrym stanie. Mówił, że nie był skorodowany, trzeba było brud i smar wyczyścić, wymienić uszczelniacze (oraz resztę gumek), przesmarować, skręcić do kupy i że musi być ok. Tylny lewy ponoć trochę jest skorodowany, ale przy samym końcu i dopiero mogą być problemy jak będą bardzo chude klocki i tarcze. No ale ten lewy tył chodzi super od samego początku.

Pomóżcie proszę... ;( Jak narazie wpakowałem w tą naprawę hamulców z tyłu 820zł i dalej trzyma.
 
 
PHJOWI 



Pomógł: 317 razy
Dołączył: 02 Kwi 2007
Posty: 2766
Skąd: NOWE MIASTO N/W wlkp



Wysłany: Sob Lis 15, 2008 15:04   

a regulator (korektor ) siły hamowania sprawdzałeś , jest on na ścianie grodziowej przymocowany.
_________________
SERWIS ROVER MG TESTER MG ROVER T4 TEL:
0504045682 Z BRAKU CZASU RZADKO JESTEM NA FORUM , NAJLEPIEJ DZWONIĆ PO 18
 
 
leszek95b 




Pomógł: 23 razy
Dołączył: 25 Cze 2008
Posty: 870
Skąd: Gdynia



Wysłany: Sob Lis 15, 2008 15:07   

a w jaki sposób go sprawdzić?
 
 
Brt 
mgz insz.




Pomógł: 1052 razy
Dołączył: 08 Cze 2004
Posty: 11395
Skąd: Dolny Śląsk



Wysłany: Nie Lis 16, 2008 13:16   

leszek95b napisał/a:
a w jaki sposób go sprawdzić?

no własnie :?: :hm:
_________________
Pozdrawiam - Brt
Nie udzielam pomocy na priv :!: Masz problem pisz na forum :ok:
 
 
leszek95b 




Pomógł: 23 razy
Dołączył: 25 Cze 2008
Posty: 870
Skąd: Gdynia



Wysłany: Pon Lis 17, 2008 21:53   

zaciski odebrane po poprawce regeneracji - dalej tak samo :cry:
...ale coś mi podpada ta regeneracja, bo jak się pytałem o stan układu od ręcznego to mówili, że nie rozbierali...
jak sam się za to nie wezmę, to nie będę wiedział, czy zaciski są temu winne.

proszę o info jak rozebrać zacisk, na co uważać i jakie narzędzia są potrzebne żeby zrobić to w domu przy użyciu "typowych" narzędzi.
 
 
Brt 
mgz insz.




Pomógł: 1052 razy
Dołączył: 08 Cze 2004
Posty: 11395
Skąd: Dolny Śląsk



Wysłany: Pon Lis 17, 2008 22:38   

leszek95b napisał/a:
...ale coś mi podpada ta regeneracja, bo jak się pytałem o stan układu od ręcznego to mówili, że nie rozbierali...

To własnie w tym układzie pewnie jest problem. Kiedyś swój próbowałem rozebrać i poległem własnie przy kawałku od ręcznego. Narzedzia .... zwyczajne, śrubokręt, jakieś kombinerki, płaskoszczypy z długimi koncami ... niestety nei pamiętam szczegółów :bezradny: a sam tłoczek zacisku się wykręca a nie wyciska :ok: Powodzenia. Pstryknij fotki jak rozbierzesz ;)
_________________
Pozdrawiam - Brt
Nie udzielam pomocy na priv :!: Masz problem pisz na forum :ok:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R25] Klocki Hamulcowe
Drabik Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 1 Wto Maj 18, 2010 14:42
leszczu
Brak nowych postów [r214si] klocki hamulcowe
kokes22 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 7 Wto Maj 24, 2011 19:08
xel22
Brak nowych postów [R25] Klocki hamulcowe i tarcze
niuton Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 5 Pon Paź 27, 2008 14:56
Stacho
Brak nowych postów [MG ZR 160] klocki hamulcowe jakie?
WOOCASH Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 1 Sob Lut 16, 2013 17:08
marcinmarcin
Brak nowych postów [R220SDi]klocki hamulcowe
sknerko Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 0 Sob Paź 31, 2009 21:49
sknerko



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink