Wysłany: Nie Lis 23, 2008 13:03 [r 214si 97''] Dziwny odgłos przy odejmowaniu gazu
Witam dordzy Parafianie.
Ostanio pojawił się problem z moim "r".
Trwa to już ze dwa tygodnie, ale nie pisalem o tym wcześniej mając nadzieję że sam dojdę do tego co jest nie tak - nie udało się
Problem wygląda tak. Przy spokojnej jeździenie ma żadnego problemu, natomiast w momencie pokręcenia silnika powyżej 4500 obrotów silnika, po puszczeniu gazu (tylko puszcznie gazu, zadnych innych pedałów nie naciskam ) słychać takie jakby piszczenie do momentu aż silnik zwolni do ~ 4500 obortów.
Czasami to piszczenie trwa do mementu granicy obrotów opisanej wyżej, a czasami tylko ułamek sekundy, no może sekundę.
Nie wiem co to może być.
Mam nadzieje że z sercem mojego "r" wszystko jest ok, ale wolę się upewnic.
Jeżeli macie jakieś sugestie, spostrzeżenia, bądź przechodziliści coś podobnego to proszę o pomoc.
Pozdrawiam i życzę szerokości!
SPAMU¦
Wysłany: Nie Lis 23, 2008 13:03 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
No pasek alternatora,moze byc luzny lub juz troche "wyslizgany" i piszczy w momecie puszczenia gazu na kolku np rozpedzonego alternatora.Poprtskaj na pasrek WD 40 i przejedz sie na krotko moze uciszyc piszczenie(to taki druciarski sposob,ale pomoze przy diagnozie)
aaa, ... ale to nie to, hehe
to już sprawdzałem kilka dni temu.
To jest taki pisk/świst.
Trochę tak jakby od turbo sprężarki (ale nie mam jej w autku - a szkoda).
sprawdź filtr powietrza. mi tak świszczało przy wyższych obrotach w oplu i się okazało, że jakiś patyk (HGW skąd) wpadł do tej rury, którą dochodzi powietrze.
większe obroty to większe podciśnienie, a to większy ruch powietrza i może pojawić się świst.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum