Forum Klubu ROVERki.pl :: [R416] Problem z obrotami silnika
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R416] Problem z obrotami silnika
Autor Wiadomość
SIWY73 



Dołączył: 03 Gru 2008
Posty: 3
Skąd: Lublin



Wysłany: Sro Gru 03, 2008 15:14   [R416] Problem z obrotami silnika
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1999

Witam, Proszę o pomoc. Może ktoś z Was się z tym spotkał.
W moim Roverku 416 zwariował silnik. Po odpaleniu zimnego silnika obroty wchodzą na 2-2,5 tys. i tak sobie pracuje do momentu kiedy nie dotkę gazu. Wtedy spadają i wtedy albo gaśnie, albo skaczą od zera do 1000 obrotów. Jak już ruszę, a to wymaga niezłej wprawy to każda zmiana biegów jest niespodzianką bo obroty spadają do zera albo silnik wkręca się do 5-6 tys. i jak zmienię biego to już pracuje na 3 tys.
W czasie jazdy na trasie do 2 tys obrotów silnik szarpie, miota nim jak wściekłym, ale przejście powyżej tej granicy daje mu nowe życie i wtedy zaczyna normalnie pracować i nad podziw szybko przyśpiesza.
Jak obroty spadną znowu do 2 tys to znowu szarpie, ale jak hamuję silnikiem to jest oki.
Dodam jeszcze, że jak kończę jazdę i parkuję to o ile nie zgaśnie i ma te swoje 900 ob, (szarpanie cały czas) to wtedy znowu nie ma wspomagania układu hamulcowego i jest ciężko się zatrzymać ;-))
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Sro Mar 02, 2011 23:11, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Sro Gru 03, 2008 15:14   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
piter34 




Pomógł: 775 razy
Dołączył: 06 Sie 2003
Posty: 7421
Skąd: Kraków

Rover 800

Wysłany: Sro Gru 03, 2008 16:53   

Jaki jest stan elementów układu zapłonowego?
Jaki jest stan (zasyfienie) silnika krokowego i przepustnicy?

[ Dodano: Sro Gru 03, 2008 16:54 ]
Czy to się dzieje na benzynie również?
_________________
Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum :)
 
 
sTERYD 
Klubowicz





Pomógł: 1132 razy
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 10933
Skąd: ZGL / szczecin



Wysłany: Sro Gru 03, 2008 16:55   

zapewne masz gdzieś dziurę w przewodach podciśnienia do wspomagania hamulców i dlatego pewnie też krokowiec ma problemy z wyregulowaniem obrotów... :/
_________________
W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia ;)
 
 
 
SIWY73 



Dołączył: 03 Gru 2008
Posty: 3
Skąd: Lublin



Wysłany: Sro Gru 03, 2008 17:09   

Wymieniłem świece na nowe, przewody nie mają przebicia (sprawdzałem w nocy). Wczoraj wyciągnąłem krokowca i wyczyściłem, a przepustnicę psiknąłem WD40.

Co do przewodu podciśnienia to nie widać usterki i w normalnej jeździe układ wspomagania hamulców działa jak ta lala. tylko w tym jednym przypadku "lądowa" jak spadną obroty to czasami nie działa.

Jeszcze jedno wczoraj po ciemku jak sprawdzałem czy nie ma przebicia na przewodach. To po odpaleniu silnika zimnego (stał z godzinę bo resetowałem kompa) po kilku minutach pracy kolektor wydechowy był strasznie nagrzany, cały czerwony prawie biały. A silnik na wskaźniku temperatury pokazywał że jest jeszcze zimny.
 
 
sTERYD 
Klubowicz





Pomógł: 1132 razy
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 10933
Skąd: ZGL / szczecin



Wysłany: Sro Gru 03, 2008 20:12   

może po prostu masz uszkodzony czujnik temperatury od pokazywacza na desce, albo kabelek od niego...
zastanawia mnie tylko jakim cudem osiągnąłeś świecący kolektor wydechowy...
czy dawka gazu jest wyregulowana odpowiednio ?? :hm:

SIWY73 napisał/a:
Co do przewodu podciśnienia to nie widać usterki i w normalnej jeździe układ wspomagania hamulców działa jak ta lala. tylko w tym jednym przypadku "lądowa" jak spadną obroty to czasami nie działa.


nie zaszkodzi mu się przyjrzeć dokładnie, bo nieszczelność może być na tyle mała, że na podwyższonych obrotach podciśnienie sie utrzymuje...
_________________
W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia ;)
 
 
 
TARADAJA 




Pomógł: 38 razy
Dołączył: 11 Wrz 2006
Posty: 210
Skąd: Stobno k/Kalisza



Wysłany: Sro Gru 03, 2008 22:18   

Wygląda to tak jakby część paliwa dopalała się w kolektorze wydechowym stąd tak wysoka temperatura tego elementu :wink:

[ Dodano: Sro Gru 03, 2008 22:23 ]
Ja miałem w swoim roverku podobne objawy że tak wariował z obrotami i okazało się że rozszczelnił się kolektor ssący na zgrzewach i komputer odczytywał to jako zubożenie mieszanki i wtedy podawał maksymalną dawkę paliwa która w tym zakresie prędkości obrotowej jest dużo za duża :!: Dodam iż posiadałem plastikowy kolektor ssący!

[ Dodano: Sro Gru 03, 2008 22:26 ]
Do sprawdzania nieszczelnośći można użyć wszech dostępnego np. w FOTA. INTER CARS środek do lokalizowania nieszczelnośći za około 15zł. Spryskujesz podejrzany element i patrzysz co się dzieje. Na ulotce jest wszystko napisane co i jak robić. W warsztatach inaczej nie sprawdzają a kasują o wiele więcej:)Pozdrawiam
 
 
 
SIWY73 



Dołączył: 03 Gru 2008
Posty: 3
Skąd: Lublin



Wysłany: Sro Gru 03, 2008 22:54   

TARADAJA napisał/a:
Wygląda to tak jakby część paliwa dopalała się w kolektorze wydechowym stąd tak wysoka temperatura tego elementu :wink:

[ Dodano: Sro Gru 03, 2008 22:23 ]
Ja miałem w swoim roverku podobne objawy że tak wariował z obrotami i okazało się że rozszczelnił się kolektor ssący na zgrzewach i komputer odczytywał to jako zubożenie mieszanki i wtedy podawał maksymalną dawkę paliwa która w tym zakresie prędkości obrotowej jest dużo za duża :!: Dodam iż posiadałem plastikowy kolektor ssący!

[ Dodano: Sro Gru 03, 2008 22:26 ]
Do sprawdzania nieszczelnośći można użyć wszech dostępnego np. w FOTA. INTER CARS środek do lokalizowania nieszczelnośći za około 15zł. Spryskujesz podejrzany element i patrzysz co się dzieje. Na ulotce jest wszystko napisane co i jak robić. W warsztatach inaczej nie sprawdzają a kasują o wiele więcej:)Pozdrawiam


Tak się zastanawiam nad tym nieszczelnym kolektorem, I zaczyna mi się łączyć ten szereg objawów: skoro nieszczelność zaburzała pracę komputera to by tłumaczyło za dużą mieszankę, czyli podwyższone obroty i spalanie jej w kolektorze wydechowym. Nieszczelność w kolektorze ssącym jest przyczyną spadku podciśnienia i braku wspomagania hamulców :grin:
Qrde, dzięki jutro to posprawdzam
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R416] problem z obrotami
piotrmaciszewsk Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 10 Sob Mar 23, 2013 17:57
AndrewS
Brak nowych postów [R416] Mam problem z obrotami
moris_81 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 1 Sob Gru 13, 2008 21:04
Lechos
Brak nowych postów [R45] Problem z obrotami silnika
Fiodor2000 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 8 Pon Wrz 03, 2007 14:00
wsl
Brak nowych postów [R45] Problem z obrotami silnika
bioly99 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 13 Sro Cze 25, 2008 14:45
Dolt
Brak nowych postów [R416] przepustnica i problem z obrotami
bolcik Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 14 Czw Kwi 28, 2011 07:46
bolcik



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink